..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

nie w rozrządzie (rozrząd mam na kołach zębatych) tylko napędowy ;p
Virówką się już nie wożę, teraz posiadam VFR

No luz ja u mnie tylko dwa łacuchy, jeden na szyi noszę, drugi u spodni

Stacyjkę musiałem rozebrać bo mnie się ta klapka oberwała wpadła do środka i zablokowała kluczyk , ale niema takiego złego coby na dobre nie wyszło , przesmarowałem wszystko przy okazji pstryka i blokuje kierę jak nówka

Zdemontowałem kilka elementów żeby nowy chrom położyć .

Wczoraj padł akumulator ( siedmioletni). Dzisiaj zakup ,po zalaniu pokazał 12,5V. Po odpaleniu prąd ładowania bez obciążenia przy ok. 2,5 tyś obrotów 0,9-1,2A .Napięcie na wolnych obrotach bez obciążania13,4V Dobrze

napięcie na wolnych nic nie oznacza, trzeba było zmierzyć na podwyższonych obrotach, kiedy to alternator już "produkuje" wystarczająco energii

-waldi- pisze:napięcie na wolnych nic nie oznacza, trzeba było zmierzyć na podwyższonych obrotach, kiedy to alternator już "produkuje" wystarczająco energii

Po około 15minutowej jeździe parkingowej (bo lało)jest tak:
napięcie aq stacyjka wyłaczona - 13,5V
na wolnych obrotach - 14,0V
na wolnych obrotach przy pełnym obciążeniu (wszystkie światła,lightbary,kamera) - 13,6V
około 3tyś obrotów - 13,6V
około 3tyś obrotów przy pełnym obciążeniu (wszystkie światła,lightbary,kamera) - 13,0V

Dzisiaj wyjeździłem wachę do końca i przekonałem się że rezerwa działa

Muszę się z Wami podzielić moją bezbrzeżną radością

Było zadrapanie



Nie ma zadrapania

a to Twoje ręce? nie widzę tipsów

Magiczne chusteczki higieniczne? Gdzie takie mozna dostac?

Te nabyłam akurat w Wietnamie . Ale może zwykła pasta do chromów na innej szmatce i potem innych chusteczkach zadziała tak samo jak tutaj

Dlaczego jak chcę obejrzeć Twoje zadrapania, których nie ma mój pracodawca mówi, że:

The page you are trying to browse to is categorized as "Pornography"

Masz jakieś inne swoje zdjęcia na tym serwerze?

Widać za dużo pornoli w pracy oglądasz

Wziąłem Turtle Wax w łapkę i motocykl błyszczy jak psu jaj...oczy.

Oddałem do położenia nowego chromu kilka elementów , efekt zobaczę już wkrótce.

Wracałem sobie do domu i 3km przed manetka gazu zaczęła się obracać bez oporu dookoła Kręcąc śrubą od obrotów przy gaźniku dokulałem się do domu. Na razie, na szybko tyle zauważyłem, że linka nie jest zaczepiona w gaźniku i w ogóle jej nie widać.

Witam po ostatnich jazdach miałem pewien problem palił tylko na jeden gar a drugi włączał się dopiero przy wyższych obrotach po rozgrzaniu kichał i prychał w tłumiki po wymianie świec dokładnie to samo zero radości z jazdy . Więc zacząłem od czyszczenia gaźnika a było co czyścić sitka z zaworków prawie całe zapchane, później wymontowałem moduł zapłonowy i prze lutowałem wszystkie styki w nim , wyczyściłem wszystkie złącza pod siedzeniem , zamontowałem nowe świece NGK poskładałem wszystko i wyregulowałem gaźniki na koniec zrobiłem synchronizację gaźników. I powiem szczerze że mam go od 3 lat i jeszcze nigdy nie miałem takiej frajdy z jazdy, zrobiłem na pierwszej jeździe około 60 km i nawet nie kichnęła tylko żałuję że nie zrobiłem tego wcześniej.

Stelaż ułamał się do końca więc musiałem zdjąć sakwy i stelaże :/ muszę chyba wymyślić jakieś inne mocowanie stelaży bo już 3 razy były spawane i raz robione od nowa i pękają w tym samym miejscu.

Potraktowalam Karcherem, gruntownie wymyłam i wypolerowałam od lagów po blachę rejestracji. Jeszcze tylko nowa stacyjka i może już przestanie się obrażać.

To i ja pozwolę sobie się pochwalić, że dziś ?pyknęło? mi 1500 km na moim moto . Zajęło mi to równe 40 dni.

domin75 pisze: ?pyknęło? mi 1500 km na moim moto...

Musisz bardziej się starać

Mai pisze:Potraktowalam Karcherem, gruntownie wymyłam i wypolerowałam od lagów po blachę rejestracji. Jeszcze tylko nowa stacyjka i może już przestanie się obrażać.

Nie mierz Mai swoją miarą, Viraży to facet, facet się nie obraża

Ale ja się na Ciebie nie obraziłam Pandik

Mówię o Virażym