Akumulator Yuasa
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Akumulator Yuasa
Witam. Wczoraj chcialem po zimie odpalic i zonk. Akumulator yuasa, ma 3 lata zawsze zimowany w temp 10st, co 2 miesiace doladowywany. Po naladowaniu bylo 13.5V, pokrecil tak slabo kilka razy i padl. To juz jego koniec zywota? Podobno Yuasa sa takie dobre..
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Może ładowałeś kiepskim prostownikiem. To też potrafi rozwalić aku.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
dlatego ja kupuję zwykle Aku i wymieniam co 2 lata czasem działają 3 i wychodzi bardziej ekonomicznie
trzecią wymianę mam gratis xD
trzecią wymianę mam gratis xD
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
I tak należy robić maksymalnie 3 sezony i do wymiany2007XV1700 pisze: ↑22 kwietnia 2021, 08:40 dlatego ja kupuję zwykle Aku i wymieniam co 2 lata czasem działają 3 i wychodzi bardziej ekonomicznie
trzecią wymianę mam gratis xD
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
I tak tez teraz chyba zrobie. Yuasa blisko 300zl, jakis exide czy warta ponizej 200
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Kupiłem EXCIDE trzy lata temu. Przez obecną zimę trzymałem wyjętego w garażu, gdzie było nawet -15 C. Dwa razy doładowany, po miesiącu od ostatniego włożony - brrym i wszystko działa! Boję się, że z Yuasy to niewiele ponad nazwę zostało.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- janko28
- Posty: 94
- Rejestracja: 14 października 2018, 16:51
- Motocykl: virago 750 1998r
- Lokalizacja: Łódź
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Ja kupiłem moto z jakimś bat power i wytrzymał minimóm 3 sezony zimą palił podładowywany prostownikiem cetek, lecz wiosną kaplica, kupiłem exide za 150 zyla i kręci jak wariat, na 3 sezony starczyć powinien.
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Ja myślałem, że mam yuasę, a okazało się że man jakiś JMT. Od kupna motocykla, czyli od listopada 2017. Cały czas trzymany w Virago, kontrolowany poziom elektrolitu, na zimę podpinany do "regeneratora akumulatora". Jak na razie kręci ok.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 30 marca 2020, 10:47
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Trzyletni exide i złego słowa nie powiem.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Exide 3 rok w marcu pyknął i działa.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Pablo_kat
- Posty: 299
- Rejestracja: 11 lipca 2013, 00:55
- Motocykl: XV1100--->XV1900
- Lokalizacja: Katowice
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Exide 2 lata wytrzymał. Urwana celka i powrót z Słowacji na lawecie. Dobrze, że assistance był. A z ciekawostki, to na tej samej lawecie wracał kolega, z padniętym akumulatorem, też exide. Ale on zdążył na gwarancji, niecałe dwa lata i mu wymienili. Więc ja już o exide nie chcę słyszeć
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Dzisiaj wyjalem ten akumulator, podpinam pod prostownik a tu 12.5V napiecie jest a pradu brak? Rozrusznik nie zakreci ani razu..
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Może być. Napięcie bez obciążenia pokaże, ale prądu nie wyda (np przez spadek masy czynnej). Poziom elektrolitu ok?
Pytanie też, co właściwie pokazuje/mierzy prostownik.
Pytanie też, co właściwie pokazuje/mierzy prostownik.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Poziom ok, przed ladowaniem kilka dni temu dolalem. Pojade po niedzieli po nowy to ten przy okazji niech sprawdza.
- Andrzej S
- Posty: 5547
- Rejestracja: 30 września 2010, 21:43
- Motocykl: GSF650S 2007r
- Lokalizacja: Przyszowice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Trzy lata temu kupiłem za 110 zł taki zwykły niezwykły Moretti, pokazuje na wyświetlaczu poziom ładowania, ile dni jest założony w moto i pokazuje najniższe napięcie jeśli spadnie poniżej minimum określonego przez producenta.
Pierwsze dwie zimy był pozostawiony w moto (moto stoi na mrozie pod wiatą) i wiosną odpalił bez problemu.
W tym roku został w styczniu przeniesiony do domu.
Wczoraj założyłem go i bez doładowania moto odpaliło bez problemu.
Wszystko zależy na jaką sztukę się trafi, a Yuasa to niestety 50% ceny za nazwę się płaci.
Pierwsze dwie zimy był pozostawiony w moto (moto stoi na mrozie pod wiatą) i wiosną odpalił bez problemu.
W tym roku został w styczniu przeniesiony do domu.
Wczoraj założyłem go i bez doładowania moto odpaliło bez problemu.
Wszystko zależy na jaką sztukę się trafi, a Yuasa to niestety 50% ceny za nazwę się płaci.
Więc chodź pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko...
- Arni
- Posty: 2530
- Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
- Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Właśnie dzisiaj padł mi Powerbat. Wytrzymał 4 lata.
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Sam pomiar napięcia to tylko bardzo wstępny wskaźnik stanu akumulatora. Mówi on jedynie o poziomie naładowania bez obciążenia. Specjalistyczne urządzenia diagnostyczne obciążają akumulator krótkimi impulsami i na podstawie oddawanej energii określają stan techniczny. Możemy więc dostać na przykład informację: poziom naładowania 90%, zużycie 30% - akumulator sprawny. Niestety bywa też poziom naładowania 85% zużycie 60 % - akumulator do wymiany. Chodzi właśnie o to, o czym pisze MarcinS - masę czynną.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Andrzej S
- Posty: 5547
- Rejestracja: 30 września 2010, 21:43
- Motocykl: GSF650S 2007r
- Lokalizacja: Przyszowice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Wszystko się zgadza ale jak dla mnie aku które ostatnio było używane 4. grudnia odpaliło 22. kwietnia bez doładowania zimą i siedzi w moto już ponad 3 lata jest ok. Szczególnie że tyle ile ono kosztowało to często w jeden dzień więcej na paliwo wydaję.Darek Adamczewski pisze: ↑23 kwietnia 2021, 22:27 Sam pomiar napięcia to tylko bardzo wstępny wskaźnik stanu akumulatora. Mówi on jedynie o poziomie naładowania bez obciążenia. Specjalistyczne urządzenia diagnostyczne obciążają akumulator krótkimi impulsami i na podstawie oddawanej energii określają stan techniczny. Możemy więc dostać na przykład informację: poziom naładowania 90%, zużycie 30% - akumulator sprawny. Niestety bywa też poziom naładowania 85% zużycie 60 % - akumulator do wymiany. Chodzi właśnie o to, o czym pisze MarcinS - masę czynną.
Dlatego ja osobiście nie widzę powodu żeby wydawać na Yuasę dwa razy więcej nie mając pewności że wytrzyma dwa razy dłużej (wolę wydać dwa razy mniej ale dwa razy częściej) i wyjść na to samo.
Więc chodź pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko...
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Masz rację. Niestety takie czasy, że za ceną niekoniecznie idzie jakość. Gdy u mnie padnie ten JMT, to też nie będę cudował. Jakiś zwykły kwasiak, może trochę dołożę i jakiś żel dla wygody.Andrzej S pisze: ↑24 kwietnia 2021, 08:15
Wszystko się zgadza ale jak dla mnie aku które ostatnio było używane 4. grudnia odpaliło 22. kwietnia bez doładowania zimą i siedzi w moto już ponad 3 lata jest ok. Szczególnie że tyle ile ono kosztowało to często w jeden dzień więcej na paliwo wydaję.
Dlatego ja osobiście nie widzę powodu żeby wydawać na Yuasę dwa razy więcej nie mając pewności że wytrzyma dwa razy dłużej (wolę wydać dwa razy mniej ale dwa razy częściej) i wyjść na to samo.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
- Pablo_kat
- Posty: 299
- Rejestracja: 11 lipca 2013, 00:55
- Motocykl: XV1100--->XV1900
- Lokalizacja: Katowice
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Wtedy były dwa lata. Pamiętam, bo na jakimś forum udowadniałem to kartą gwarancyjną. Niestety już jej nie mam
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 26 października 2013, 16:26
- Motocykl: Była 535 jest 750
- Lokalizacja: Chorzów
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
No i kupilem nowy..exide. Pan fachowiec w sklepie stwierdzil, ze to ladowarka pewnie z lidla jest winna, musi byc markowa, najlepiej od nich za jakies 400zl. Tylko ze ta ladowarka przez te 3 lata dawala rade, teraz juz nie?
- Andrzej S
- Posty: 5547
- Rejestracja: 30 września 2010, 21:43
- Motocykl: GSF650S 2007r
- Lokalizacja: Przyszowice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Akumulator Yuasa
Gada jak potłuczony, poprzednie dwa aku padły mi w środku sezonu ot tak sobie, nie traktowane ładowarką ani z Lidla ani z Biedronki.
Więc chodź pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko...