Strona 1 z 1

Krótka historyjka, koszty, nauczka!

: 12 września 2019, 15:15
autor: Piotrek9007
Witam wszystkich!

Chciałem się podzielić pewną sytuacją, która mnie spotkała, mianowicie jeździłem sobie zadowolony Virago 750, wymiany na bieżąco robione, płyny, filtry, jak książka pisze, wszystko na czas i cacy, ale przespałem temat serwisowania albo nazwijmy to inaczej kontroli sprawności układu elektrycznego motocykla. Aż pewnego razu do odpalania- nie poli. Okazało się że w sezonie letnim akumulator padł. Oczy przecieram, drapie się po łbie, myśle co jest k...... paliwa nima? ŻarcikWinowajca siedział cicho za podnóżkiem po lewej stronie maszyny. Do elektryka podróż Virówą z duszą na ramieniu. Diagnoza. Padł regulator napięcia, który to przez taką nieświadomą jazdę upolił uzwojenie alternatora i ten miał przebicie. Brak ładowania. Wymieniony regulator ok 200zl, wymieniony alternator ok 400zl, plus tam uszczelka, robocizna, oraz przy okazji wymiana oleju, filtra. Ok 1000zl poszło. Teraz wszystko sprawne. Ale już będę pamiętał aby co jakiś czas sprawdzić układ elektryczny, ładowanie, bo gdybym się wcześniej jarnął że regulator padł to nie musiałbym wymieniać alternatora. To tyle z mojej historii. Piszę to jako przypomnienie i pouczenie dla innych. Dziękuje za uwagę. Pozdrawiam! Szczęśliwy posiadacz XV750.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Krótka historyjka, koszty, nauczka!

: 12 września 2019, 17:13
autor: Feniks
Podrzuć może jeszcze jakoś łopatologicznie jak regulator sprawdzić.

Re: Krótka historyjka, koszty, nauczka!

: 12 września 2019, 17:58
autor: Piotrek9007
Wszystko opisał kolega z forum pod poniższym linkiem


viewtopic.php?t=5922



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk