Strona 1 z 1

Uszczelniacze w lagach XV125 - wymiana

: 22 czerwca 2019, 18:10
autor: hubertk
Koledzy, pomocy. Ponieważ ciekł mi jeden amortyzator postanowiłem wymienić uszczelki w obu amortyzatorach. Niestety w tym cieknącym mam problem bo: zdemontowałem wszystko tak jak każe serwisówka, ale nie jestem w stanie odkręcić elementu, który odkręca się od dołu amortyzatora tzn udało mi się imbusem spowodować, że drgnęło nawet się kręci, ale niestety w okół własnej osi i nie można wykręcić tego elementu i wyjąć element srebrny, aby rozebrać amortyzator całkowicie i wyjąć uszczelki. W serwisówce jest narzędzie T Handle które jak rozumiem trzeba wsadzić do środka od jednej strony i imbusem z drugiej strony wykręcić, a później wkręcić. Ma ktoś może jakiś pomysł skąd wziąć to narzędzie, albo czym je zastąpić?

ok już zrobiłem tzn wbiłem tam nastrugany kij od szczotki i rozkręciłem.... Jakoś mi idzie :)


rachu ciachu i już, tak naprawdę to wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach wraz z problemem, który rozwiązałem przy pomocy kija od szczotki, zajęła mi może 2 godziny. Generalnie mam takie przemyślenie, że jak ktoś decyduje się na motocykl taki starszy to powinien z musu sam przy nim robić różne rzeczy, bo naprawdę daje to co najmniej tyle samo przyjemności co sama jazda. Za każdym razem przypomina mi się "Zen i sztuka obsługi motocykla" bo ta książka mniej więcej właśnie o tym mówi :) Hawk - musiałem coś powiedzieć do Was bo żona i dzieci to mnie nie rozumieją :)

ps. mam kolegę, który zawsze kiedy mu o tym opowiadam mówi - "No właśnie dlatego, że chciałem tego uniknąć kupiłem sobie nowy" - a ja dlatego, żeby uniknąć tego co ma mój kolega kupiłem sobie stary :).

h

Re: Uszczelniacze w lagach XV125 - wymiana

: 22 sierpnia 2019, 09:48
autor: Schwartzu
:) Dokładnie tak. Jak zaczynałem przygodę to też bardzo dużo sam grzebałem przy moto. Teraz z powodu mniejszej ilości czasu częściej oddaje do serwisu niż samemu grzebie, ale przynajmniej wiem co do mnie mówi mechanik.