Witam. Poszukuje kogos kto pomógłby mi w ogarnięciu stuków w mojej XV1100 (a może raczej to ja bym komuś pomógł ? ). Z tego co mi jeden z mechaników zdiagnozował to łożysko, na podstawie osłuchania stwierdził ze nie na wale a ponizej. Jest tam jakis wałek z zebatkami na którym to łozysko się tłucze. Niestety nikt w promieniu 40 km nie chce z tym robić, jeden nie ma czasu, inny że problem z częsciami, inny jeszcze coś, słowem kazdy się wykręca i najchętniej powiedzieliby "kup se pan coś świeższego". Spodziewam się że to moze być coś nieprzyjemnego w naprawie ale nie mam motocykla od stania w garazu i troszke się z nim zżyłem więc spodziewam się go ożywic i dalej nim cieszyć. Nigdy silnika nie rozkręcałem, ogarnołem natomiast samodzielnie hamulce, gazniki, zawory, synchro,tłumiki i jeszcze kilka innych drobnych napraw. Nie jestem więc (tak myśle) upośledzony manualnie i potrafię coś rozkręcić i z powodzeniem skręcić.Ale obawiam się że przy rozkładaniu silnika moje umiejętnosci nie wystarczą.
Moge tez dać te robote jakiemuś poleconemu mechanikowi jeśli się nie bojący takiej roboty znajdzie gdzies w moim zasięgu.Jest u nas w okolicy punkt gdzie mozna szukać uzywanych czesci do Virago. Z tego co juz sie zorientowałem takie nowe łożysko to nie tragedia bo około 120zł, nie wiem co po zajrzeniu do silnika jeszcze bedzie do zrobienia.
Wiem że mogę wymienić silnik na inny. Ale to będzie tylko inny silnik którego nie wiadomo co za chwile bedzie bolało. Myśle że lepiej ten otworzyć i obeirzeć.
Jakieś pomysły ?
Silnik dzwoni - poptrzebny mechanik ?
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Silnik dzwoni - poptrzebny mechanik ?
Ostatnio zmieniony 10 maja 2018, 19:17 przez Feniks, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
Trzeba na dzień dobry doliczyć parę stówek na uszczelki (głowicy itp.). Zawsze możesz spróbować zreanimować ten silnik (manual zapewne masz, a podczas rozbierania możesz robić dokładną dokumentację zdjęciową), rozebranie jednostki nie za wiele cię wyniesie ewentualnie dokupienie jakichś narzędzi. a jak już rozbierzesz to będziesz wiedział czy dalej inwestować czy nie.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
Z tym sie zgadzam że rozebrać trzeba bo bardziej mi na naprawie zależy niż wymianie silnika. Sie tylko obawiam ze w niewiedzy czegos dokładnie nie zdiagnozuje (że cos trzeba wymienić) i te wszystkie rytuały jak smarowanie olejem czy dokrecanie z odpowiednia siłą i kolejnoscią, kontrola stopnia zużycia kazdego elementu,wymieniać czy nie wymieniać, jesień mnie zastanie bo sporo tej nauki a niechciałbym tego co roku powtarzać.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
A może, biorąc pod uwagę Twój czas, kłopoty przy naprawie itd. warto byłoby zadzwonić po prostu do serwisu Yamahy? Nawet jeśli cena będzie bardzo duża, to mnożąc ilość godzin Twojej pracy przez Twój zarobek na godzinę + części + narzędzia + pomyłki, może wyjść, że w serwisie jest taniej i zapewne szybciej.
Pozdrawia Leopold
Pozdrawia Leopold
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
Ale musisz od tego odjąć koszt satysfakcji bo może przy pomocy ogarnietej w temacie osoby sie udać A to wartość bezcenna
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
Ktos coś ?
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik dzwoni - poptrzebny mechanik ?
Znajdzie się ktoś chętny na taką robote, bo jeśli nie to będę szukał w jeszcze wiekszej odległosci, tylko nie wiadomo co za rzeżnika znajde
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Silnik - hałasuje łożysko - ktoś coś ?
byle nie na Żegiestowską we Wrocławiuleopold pisze:A może, biorąc pod uwagę Twój czas, kłopoty przy naprawie itd. warto byłoby zadzwonić po prostu do serwisu Yamahy?
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)