Linka licznika [535]

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
pestek
Posty: 2023
Rejestracja: 04 września 2007, 12:19
Motocykl: XV535 '95
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Linka licznika [535]

Post autor: pestek »

Wracajac dzis do domu stwierdziłem ze nie działa licznik. w garazu zabaczyłem ze linka od licznika dynda sobie swobodnie. Pytania;
Czy mogła sie sama odkrecic, jaka ja przykrecałem to sporo tych obrotów było. Po pracy byłem w sklepie i tam jakieś gnojstwo sie kręciło i może oni na taki dowcip wpadli.
Wewnatrz nie widze takiej cienkiej stalowej linki która sie obraca, nie powinno jej byc? Bo jeśli tak to co se z nią stało? ukręciła sie przy kole i przy liczniku i wypadła?
Nie bardzo kumam co sie mogło stać.
Zanim napiszesz pierwszą wiadomość przeczytaj REGULAMIN (kliknij tu)
_______________________________
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: jaroz »

nie sądzę, aby to się samo odkręciło. chyba że miałeś poluzowane i pod wpływem wibracji. ja ostatnio miałem tę przyjemność wymieniać tę właśnie linkę. życzę powodzenia. jest bardzo trudny dostęp od strony licznika. i bez demontażu przedniej lampy się nie obejdzie. jeśli masz pusty pancerz od starej linki to go nie odkrecaj. jeśli uda ci się kupić taką linkę tej samej długości, to wyciąg ją z nowego pancerza i wsuń do starego. to jest najprostsze rozwiązanie pod warunkiem tej samej długości linek. przy sprzyjającym szczęściu zrobisz to w 1 minutę w przeciwnym razie 2 godziny jak nic.
Kozak
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: Kozak »

Hmm, ostatnio wymieniałem linkę w mojej starej Virażce i zajeło mi to może z 15 min., bez ściągania lampy. Odkręciłem tylko prędkościomierz, który jest przymocowany na dwóch śrubach (fakt, że razem z lampą, ale całej lampy nie ściągałem). Nie jest to takie straszne, jeżeli taki laik jak ja to zrobił.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Kozak
witnia
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: witnia »

Też to kiedyś miałem :-( ni stąd ni zowąd się odkręciła , dojście jest paskudne
przykręciłem ją z powrotem i dodatkowo przymocowałem takimi plastikowymi
zaciskami do kabli i od tamtej pory mam spokój .
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: jaroz »

Kozak pisze:zajęło mi to może z 15 min
to jeszcze zależy jakimi narzędziami dysponujesz. ja miałem do wyboru, albo powiem inaczej, nie miałem wyboru tylko zestaw z moto (oryginalny fabryczny). i takim to wiesz co można zrobić.

Pestek! jeżeli będziesz wymieniał i będziesz musiał odkręcał licznik to zaopatrz się w śrubokręt taki z giętką końcówką do którego będziesz mógł założyć bit'a imbus 6 mm. to będzie najlepsze. żaden klucz przegubowy tam nie wejdzie bo jest bardzo mało miejsca a z jednego przyłożenia to tak maksymalnie 1/6 obrotu.
Awatar użytkownika
pestek
Posty: 2023
Rejestracja: 04 września 2007, 12:19
Motocykl: XV535 '95
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: pestek »

A w jaki sposób mógł ten rdzeń z środka wypaść? czy on nie jest do licznika przymocowany? mógł sie tak swobodnie wysunąć? Chyba tak skoro można go też włożyć do starego pancerza?
Da się to zrobić od dołu? Skrócenie tej linki samemu w razie czego nie wchodzi w grę?
Zanim napiszesz pierwszą wiadomość przeczytaj REGULAMIN (kliknij tu)
_______________________________
Kozak
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: Kozak »

Rdzeń w środku linki kręci się swobodnie (na tym polega cały myk działania licznika i prędkościomierza), dlatego jeżeli odkręcił Ci się doł to mógł bez problemu się wysunąć. Mógł też pęknąć gdzieś w połowie i tylko odłamana częśc się wysunęła. Najlepiej kup nową linkę i wymień całość. Ja tak przynajmniej zrobiłem. Wydatek jest naprawdę niewielki, a ile satysfakcji z grzebania przy moto i zrobienia czegoś samemu to nie muszę chyba pisać. :mrgreen:
Pozdrawiam
Kozak
Awatar użytkownika
pestek
Posty: 2023
Rejestracja: 04 września 2007, 12:19
Motocykl: XV535 '95
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: pestek »

OK,
dzięki za info,
widzę ze motoakcesoria maja po 52zł, Larsson 24zł spora różnica, ciekawe czy w jakości tez.
Zanim napiszesz pierwszą wiadomość przeczytaj REGULAMIN (kliknij tu)
_______________________________
Awatar użytkownika
rzeznia_numer_5
Posty: 1983
Rejestracja: 17 maja 2008, 21:32
Motocykl: pogniecione ścierwo
Lokalizacja: Trafalmagoria
Wiek: 112
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: rzeznia_numer_5 »

pestek pisze:Wracajac dzis do domu stwierdziłem ze nie działa licznik. w garazu zabaczyłem ze linka od licznika dynda sobie swobodnie. Pytania;
Czy mogła sie sama odkrecic, jaka ja przykrecałem to sporo tych obrotów było. Po pracy byłem w sklepie i tam jakieś gnojstwo sie kręciło i może oni na taki dowcip wpadli.
Wewnatrz nie widze takiej cienkiej stalowej linki która sie obraca, nie powinno jej byc? Bo jeśli tak to co se z nią stało? ukręciła sie przy kole i przy liczniku i wypadła?
Nie bardzo kumam co sie mogło stać.
Spotkało mnie dokładnie to samo tyle że w czasie jazdy 3 dni temu więc wygląda na to że to możliwe. Nowa linka w serwisie YAMAHA 41 PLN. Dzisiaj odbieram.
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: jaroz »

pestek pisze:Chyba tak skoro można go też włożyć do starego pancerza?
Da się to zrobić od dołu?
odkręcasz pancerz przy kole, wsuwasz linkę i zakręcasz go ponownie. linka jest tak skonstruowana że od tej strony można ją założyć natomiast od strony licznika jest to niemożliwe.
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: Stilgar »

Mi też się odkręciła przy budziku, odkręcenie licznika faktycznie jest kłopotliwe ale możliwe,
Z imbusa uciąłem mały kawałek i zamontowałem na małej grzechotce . Ja.koś poszło
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
pestek
Posty: 2023
Rejestracja: 04 września 2007, 12:19
Motocykl: XV535 '95
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: pestek »

Po zabiegu. :)
Linka z Larssona okazała sie dłuższa niz oryginalna i musiałem wymienić całą z pancerzem.
I tutaj musze sie pochwalić sprytem, nic nie demontowałem ani nie odkręcałem oprócz linki :bravo:
Jak ktoś ma szczupłe i zwinne paluszki to da rade, na początku poluzowałem tyko pukając delikatnie wkretaczkiem w nakrętkę i tymi małymi kombinerkami z oryginalnych narzędzi potem juz dwa paluszki serdeczne z jednej i drugiej strony (koło na wprost). A dodam ze mam zamontowana szybe i stanowiło to dodatkowa przeszkodę, ale jakoś sie dało ;).
Linka faktycznie wchodzi tylko od dołu do pancerza.
W salonie Mitsui zaśpiewali ponad 70zł :frustrated: nie wiem skąd oni te ceny wymyślają. Polecam ta z Larssona, wygląda na solidną, a kasa 23zł.
Zanim napiszesz pierwszą wiadomość przeczytaj REGULAMIN (kliknij tu)
_______________________________
kumacha
Status: Offline

Re: Linka licznika [535]

Post autor: kumacha »

Mi też się kiedyś sama odkręciła ale w miarę szybko się zorientowałem i po cofnięciu się jakiś kilometr znalazłem ją leżącą na ziemi.Przetarłem szmatką nasmarowałem i wkręciłem spowrotem. Teraz co jakiś czas sprawdzam czy się mocno trzyma i czy nie trzeba dokręcić.
ODPOWIEDZ