Ceramizery?
Ceramizery?
czy ktos to stosował i jakie rezultaty http://www.ceramizer.pl/content/view/30 ... 0motocykli
- wolf
- Posty: 65
- Rejestracja: 10 lipca 2011, 15:16
- Motocykl: Yamaha XV1100 Virago
- Lokalizacja: Nowogard
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Stosowałem w Daelimie 125. Nic nie działa. Strata kasy, ale to tylko moja opinia. Może komuś pomogło u mnie nie. Myślę że jeśli silnik już swoje przeżył to nie pomoże mu nic oprócz remontu.
Pozdrawiam.
Tomek
Tomek
- alonso
- Posty: 1997
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Zwykłe naciąganie kasy jak magnetyzery do paliwa i inne duperele.
- wwwolti
- Posty: 1672
- Rejestracja: 17 października 2007, 15:02
- Motocykl: był i będzie
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
teorię można sobie poczytać w necie, również wiele dodatkowych informacji
ja się swego czasu wiele na ten temat naczytałem i...
remontu silnika to nie zastąpi, nie ma co tu dywagować... może wpłynąć na opory toczenia i nieco obniżać zużycie elementów. tu jednak jest wiele opinii i to dość sprzecznych. z całą pewnością to nie zaszkodzi silnikowi, jest jakieś prawdopodobieństwo, że pomoże. nie mam tylko pewności, że jest to bezpieczne dla moto. kiedyś szukałem ceramizerów do skrzyń automatycznych i dupa. nie wiem jak będzie w wirówce...
można sobie to do oleju dodać, tylko nie ma co liczyć, ze to wyremontuje silnik, albo znacząco poprawi osiągi. dużo lepszym pomysłem na profilaktykę dla silnika, jest terminowa wymiana oleju i dbanie o to, aby pracował w optymalnych warunkach (nieprzegrzewanie, nie dodawanie w planik na zimnym silniku itp)
na luzy w silniku jest to chyba i tak lepsze wyjście od zagęszczaczy oleju... o ile cokolwiek pomoże.
ja nie próbowałem, nie mam wiedzy popartej własnym doświadczeniem.
ja się swego czasu wiele na ten temat naczytałem i...
remontu silnika to nie zastąpi, nie ma co tu dywagować... może wpłynąć na opory toczenia i nieco obniżać zużycie elementów. tu jednak jest wiele opinii i to dość sprzecznych. z całą pewnością to nie zaszkodzi silnikowi, jest jakieś prawdopodobieństwo, że pomoże. nie mam tylko pewności, że jest to bezpieczne dla moto. kiedyś szukałem ceramizerów do skrzyń automatycznych i dupa. nie wiem jak będzie w wirówce...
można sobie to do oleju dodać, tylko nie ma co liczyć, ze to wyremontuje silnik, albo znacząco poprawi osiągi. dużo lepszym pomysłem na profilaktykę dla silnika, jest terminowa wymiana oleju i dbanie o to, aby pracował w optymalnych warunkach (nieprzegrzewanie, nie dodawanie w planik na zimnym silniku itp)
na luzy w silniku jest to chyba i tak lepsze wyjście od zagęszczaczy oleju... o ile cokolwiek pomoże.
ja nie próbowałem, nie mam wiedzy popartej własnym doświadczeniem.
pozdr
Wojtek
Wojtek
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Ja powiem tak. Daruj sobie ten wynalazek kolego. Bo jak mawiają "od cudów to był taki pan co po wodzie chodził".
Kiedyś miałem sporo do czynienia z serwisami silników w sprzęcie ogrodniczym. Często panowie w serwisach mieli do czynienia z silnikami zalanymi takimi specyfikami i (delikatnie mówiąc) wyśmiewali się z tego.
Lepiej zrób sobie remont silnika i będziesz wiedział czym jeździsz.
Kiedyś miałem sporo do czynienia z serwisami silników w sprzęcie ogrodniczym. Często panowie w serwisach mieli do czynienia z silnikami zalanymi takimi specyfikami i (delikatnie mówiąc) wyśmiewali się z tego.
Lepiej zrób sobie remont silnika i będziesz wiedział czym jeździsz.
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
taniej wychodzą Trociny?, i efekt nawet lepszy od Ceramizer-a? będzie
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 26 stycznia 2008, 13:52
- Motocykl: VS1,4 Vir535 już nie
- Lokalizacja: Warszawa
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Trzeba pamiętać o jednym, jeśli zmniejsza współczynnik tarcia to dotyczy to także sprzęgła. Czym to grozi ? Z reguły wymianą tarcz sprzęgłowych. Można to też osiągnąć wlewając typowy olej do silników samochodowych. Tu akurat nie warto "kombinować".
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Skoro silnik można zepsuć za darmo, to po co za to płacić?
Jeśli masz silnik w stanie "i tak mu nic już nie zaszkodzi", to można spróbować. Ja bym się bał.
Starożytna zasada: działa - nie naprawiaj.
Niektórzy dodają - a jak nie działa, to napraw.
Jeśli masz silnik w stanie "i tak mu nic już nie zaszkodzi", to można spróbować. Ja bym się bał.
Starożytna zasada: działa - nie naprawiaj.
Niektórzy dodają - a jak nie działa, to napraw.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Co do ceramizerów (w przeciwieństwie do innych cudownych środków powodujących głównie zagęszczenie oleju) to one są dość "inteligentne" i osadzają się głównie na elementach w których ich obecność jest wskazana. Nie jestem znawcą tego zagadnienia ale kiedyś oglądałem jakieś materiały na ten temat i wychodziło na to, że ceramizer wytwarza powłokę ochronną w miejscach, gdzie powinna się znaleźć a "oszczędza" te, gdzie jego obecność byłaby niepożądana. Oczywiście w dużej mierze jest to bełkot specjalistów od marketingu, ale mając na uwadze również militarne zastosowania tych specyfików (jeśli dobrze pamiętam) to może coś w tym jest. Jeśli ktoś odważyłby się to wlać do silnika samochodu to równie dobrze może wlać i do motocykla. Warto jednak odnaleźć stronę producenta i tam wyczytać czy nie przygotował specjalnej receptury (albo sposobu użycia) dla motocykli.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Ja z dużą dozą sceptycyzmu podchodzę do tego rodzaju "wynalazków". Nic tak dobrze nie wpływa na stan techniczny silnika jak regularna zmiana oleju i filtra, jeżdżenie w obowiązującym zakresie obrotów, dążenie do unikania przegrzania silnika, stosowanie w miarę dobrych materiałów eksploatacyjnych.
IMHO różnego rodzaju magnetyzery czy ceramizery to szukanie naiwnych którzy uwierzą, że wlaniem cudownej mikstury uzdrowią serce swojego stalowego rumaka. Nic bardziej błędnego. Umarłemu kadzidło nie pomoże, co najwyżej poprawi i to na krótką chwilę nastój posiadacza padniętego silnika. Acha, do szczęśliwców powinni się zaliczać ci, którym po wlaniu tych mikstur silnik się totalnie nie zasyfi w stopniu uniemożliwiającym jego naprawę.
Podsumowując - szkoda pieniędzy na takie mikstury. Albo napraw silnik, albo daj sobie spokój z motoryzacją. A cuda zostawmy świętym
ps. kiedyś do czołgach stosowano olej MT-16 P, produkt najdoskonalszego na świecie ustroju. Był czarny jak smoła, w w temperaturach poniżej zera przypominał konsystencją miód - stąd konieczność stosowania podgrzewacza silnika już od 5° C w dół, a zalecana w każdych warunkach. Ale był bardzo poszukiwany przez właścicieli rożnych padaczek motoryzacyjnych, bo działał uzdrawiająco na silniki, zwłaszcza w temperaturach dodatnich otoczenia. I ciśnienie pokazywało się na zegarze, silniki chodziły cichutko A już przy sprzedaży różnych Fiatów to był prawie obowiązkowy
IMHO różnego rodzaju magnetyzery czy ceramizery to szukanie naiwnych którzy uwierzą, że wlaniem cudownej mikstury uzdrowią serce swojego stalowego rumaka. Nic bardziej błędnego. Umarłemu kadzidło nie pomoże, co najwyżej poprawi i to na krótką chwilę nastój posiadacza padniętego silnika. Acha, do szczęśliwców powinni się zaliczać ci, którym po wlaniu tych mikstur silnik się totalnie nie zasyfi w stopniu uniemożliwiającym jego naprawę.
Podsumowując - szkoda pieniędzy na takie mikstury. Albo napraw silnik, albo daj sobie spokój z motoryzacją. A cuda zostawmy świętym
ps. kiedyś do czołgach stosowano olej MT-16 P, produkt najdoskonalszego na świecie ustroju. Był czarny jak smoła, w w temperaturach poniżej zera przypominał konsystencją miód - stąd konieczność stosowania podgrzewacza silnika już od 5° C w dół, a zalecana w każdych warunkach. Ale był bardzo poszukiwany przez właścicieli rożnych padaczek motoryzacyjnych, bo działał uzdrawiająco na silniki, zwłaszcza w temperaturach dodatnich otoczenia. I ciśnienie pokazywało się na zegarze, silniki chodziły cichutko A już przy sprzedaży różnych Fiatów to był prawie obowiązkowy
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
wiesz na pewno? sam sprawdzałeś?ANDY pisze:/.../ jeśli zmniejsza współczynnik tarcia /.../ Można to też osiągnąć wlewając typowy olej do silników samochodowych. Tu akurat nie warto "kombinować".
masz jakies ekspertyzy ?
czy to tylko opinia pana Zenka ?
"typowy" olej samochodowy można lać spokojnie
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Fakt, sam to przerabiałem jak miałem ubytki. Na zachodzie nie mogłem dostać motórowego minerała, więc dolałem samochodowy i nic złego się nie działo. Więc skąd kyller ta opinia, że samochodowe zawierają np. dwusiarczek molibdenu i do motocykli w ogóle się nie nadają ? Czy tylko niektóre oleje posiadają tego rodzaju dodatki poślizgowe ?kyller pisze:olej samochodowy można lać
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Poszperałem trochę, bo zainteresował mnie ten dwusiarczek molibdenu i z tego co udało mi się wyszperać wynikało, że nowy olej silnikowy, lub jakikolwiek smar z dwusiarczkiem ma ciemną ala grafitową barwę
(pierwsza myśl większości osób przy zalewaniu takiego czegoś to pewnie: "co jest k.... sprzedali mi przepracowany?" ).
Jeżeli to prawda i nic się w kwestii kolorów nie zmieniło, to ja się z takim olejem silnikowym jeszcze nie spotkałem.
(pierwsza myśl większości osób przy zalewaniu takiego czegoś to pewnie: "co jest k.... sprzedali mi przepracowany?" ).
Jeżeli to prawda i nic się w kwestii kolorów nie zmieniło, to ja się z takim olejem silnikowym jeszcze nie spotkałem.
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Kolegi virówka bardzo kopciła po odpaleniu i trochę mniej po rozgrzaniu i wyłączeniu ssania ale i tak mocne to było kopcenie. Na jesieni palnuje zaprowadzenie do remotnu co by na sezon sie teraz nie zostac bez motóra . Wczoraj wlał ceramizer do virówki i dzisiaj jak przy mnie odpalił to byłem w szoku
silnik zimny i na ssaniu nawet kapki dymu nie wypuścił , co zobaczyłem to też bardziej równomierną pracę silnika. Myslę że taki specyfik remontu nie zastąpi ale jeżeli remont jest planowany po sezonie to czemu nie wlać i lekko poprawić pracę silnika.
silnik zimny i na ssaniu nawet kapki dymu nie wypuścił , co zobaczyłem to też bardziej równomierną pracę silnika. Myslę że taki specyfik remontu nie zastąpi ale jeżeli remont jest planowany po sezonie to czemu nie wlać i lekko poprawić pracę silnika.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Bynio , nie żartuj , bo zajady mi popękają . Żeby powstała jakakolwiek powłoka uszczelniająca po zapodaniu ceramizera to należy przejechać sprzętem kilkaset kilometrów , a nie zalać i następnego dnia mamy pożądany efekt. Mam doświadczenia z MOTODOCTOREM dawno temu , podobnie działający środek . Owszem wypełnia ubytki , ale czepia się również wszystkich pozostałych powierzchni gdzie dochodzi olej ( zero inteligencji o której piszą w ulotce reklamowej) .Niektórym pomógł na jakiś czas ( w odpowiednim momencie sprzedawali sprzęt i po kłopocie) niektórzy nie zauważali żadnych zmian. Silnik po takim specyfiku nie nadaje się do remontu ( rozkręcałem parę takich silników).
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Siła sugestii i tyle. Cudów nie ma, przynajmniej w techniceBynio pisze:o byłem w szoku
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Koledzy ja też sceptycznie podchodzę do takich specyfików a mówię co widziałem . Niewiem jakie są skutki np. po 1000km i czy to potem jeszcze nie pogorszy ale efekt jest taki jak opisałem . Nie wiem ile przejechał po dodaniu ? może 100km ale różnica jest widoczna , przynjamniej teraz a jak będzie po 200km czy tak samo będzie jak wczesniej to tego niewiem.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
Re: Ceramizery?
to są dwa różne środki. Motodoktor to po prostu zagęszczacz oleju i nic więcej. Nigdy nie stosowałem ale .....vinny pisze:Mam doświadczenia z MOTODOCTOREM
http://forum.samnaprawiam.com/ceramizer ... ack105.pdf
http://forum.samnaprawiam.com/ceramizer ... iak123.pdf
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Wlej wody, zrobi się masełko i też kopcić przestanie. Albo lepiej zamiast oleju - towot zastosuj. Też kopcił nie będzie ale na zdrowie silnikowi to nie wyjdzie.
W średniowieczu za czary i herezje palili na stosie. Teraz też by się taka kara przydała dla dystrybutorów wszelkiej maści takich wynalazków. Robią ludziom wodę z mózgów i kabze nabijają, nic poza tym.
W średniowieczu za czary i herezje palili na stosie. Teraz też by się taka kara przydała dla dystrybutorów wszelkiej maści takich wynalazków. Robią ludziom wodę z mózgów i kabze nabijają, nic poza tym.
- tomik44
- Posty: 1923
- Rejestracja: 12 sierpnia 2011, 21:08
- Motocykl: Trike bmw,virago 750
- Lokalizacja: Toruń
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Ja osobiście chwalę sobie ceramizer . Stosowałem go w Mikrze 1l - uratował silnik przed zatarciem córa przejechała dwa lata temu 300km bez oleju, silnik ładnie chodzi do dnia dzisiejszego. Stosowałem w Audi 2,8l , uratował mnie przed zablokowaniem głowicy i jazdą na lawecie, mechaniory coś spawały pod pokrywą głowicy- nie zabezpieczyli wałka rozrządu- wałek i głowica na złom, samochodem przejeździłem jeszcze 500km zanim zmieniłem głowicę i o dziwo nie zablokowało wałka- z takim wałkiem nie dało by się przejechać nawet 10km. Ma naprawdę świetne właściwości ślizgowe.
Do skrzyni biegów automatycznej nie polecam absolutnie !!!
W motorze mam zamiar go zastosować, ale mam sprzęgło suche !!!
Po doświadczeniach z samochodami osobiście nie stosowałbym ceramizera do sprzęgła mokrego, mam prawo podejrzewać, że może zacząć się ślizgać ???
Do skrzyni biegów automatycznej nie polecam absolutnie !!!
W motorze mam zamiar go zastosować, ale mam sprzęgło suche !!!
Po doświadczeniach z samochodami osobiście nie stosowałbym ceramizera do sprzęgła mokrego, mam prawo podejrzewać, że może zacząć się ślizgać ???
Tomek vel Godżilla
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Kolega wlał specjalnie do motocykli z mokrym sprzęgłem o symbolu CM . Mnie to bardziej ciekawi czy to aby wiecej szkody nie narobi bo jeżeli nie pomoże to bez problemu.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- tomik44
- Posty: 1923
- Rejestracja: 12 sierpnia 2011, 21:08
- Motocykl: Trike bmw,virago 750
- Lokalizacja: Toruń
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
I to mnie również ciekawi, czyżby Ceramizer był na tyle inteligenty aby odłożyć się na wszystkich elementach trących, typu tłok, cylinder, panewki itp - a ominie stalowe przekładki cierne sprzęgła ????
Tomek vel Godżilla
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
W instrukcji pisało że nie nadaje sie do mokrych sprzęgieł w których elementy sprzęgła które sie trą są metalowe a tylko do tych które są z okładzinami bo przy tarciu metal-metal wtedy by się ślizgało.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: Ceramizery?
Nieprawda , motodoctor tez wytwarza powloke silikonowa ( niby tez inteligentnie) . W jednym silniku , ktory rozbierlem polecialy panewki bo motodoctor zalepil kanal olejowy w wale glownym ( taki inteligentny). Powloka sie wytwarza , nie powiem , ale w miejscach gdzie trzeba i gdzie nie trzeba.Po takim specyfiku tuleje cylindra nie nadaja sie do szlifowania , trzeba silnik tulejowac . Po remoncie , po zlozeniu silnika moze sie okazac ze silnik jest do wyrzucenia , bo nie jestes w stanie sprawdzic czy kanaly olejowe w glowicy w walkach sa drazne.Niestety najczesciej to wychodzi po odpaleniu wyremontowanego silnikapodbiel pisze:to są dwa różne środki. Motodoktor to po prostu zagęszczacz oleju i nic więcej. Nigdy nie stosowałem ale .....vinny pisze:Mam doświadczenia z MOTODOCTOREM
http://forum.samnaprawiam.com/ceramizer ... ack105.pdf
http://forum.samnaprawiam.com/ceramizer ... iak123.pdf
przepraszam za angielska klawiatura
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Re: Ceramizery?
Jeśli nie jest zagęszczaczem to dlaczego zatyka kanały olejowe. Po zastosowaniu tego specyfiku z oleju robi się masło.