Strona 2 z 2

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 10:21
autor: szaman
Jeżeli rosną km na głównym przebiegu-to czarna magia , jeżeli rosną na dziennym to trzeba kręcić dotąd aż ustawią się wszystkie jednakowe(np.3333)a kręcąc dalej przesuwać aż pokażą się 0000 no i taka jest moja wizja

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 11:02
autor: AdamK
Nie żebym przynudzał ale pragmatycznie rzecz biorąc:

http://www.motofakty.pl/artykul/8_lat_za_oszustwo.html

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 14:26
autor: HARM
sprawdzę to i rozbiorę licznik bo faktycznie powinno być tak jak napisał szaman.

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 15:28
autor: elvizz
ja na swojej w zeszłym roku zrobiłem tylko 3000km......
niestety brak czasu na to żeby

tak więc czasem sie zdarza że moto ma niewiele nakręcone.

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 16:20
autor: warrior_trooper
Pestek pisze:Jeśli było ściągane z zachodu to ja bym jednak zostawił więcej % na to ze to prawda, niemry lubią se kupić ze zbytku motocykl po to żeby co drugi weekend kolo wzgórza na którym domek stoi pojeździć. Mój z 95roku miał 12.800 (raczej faktyczny) jak go kupowałem 3 lata temu, teraz ma 27tys. Jeśli jeżdżony u nas to rzeczywiście podejrzane, mało kto kupuje moto żeby stało.
no dobra niemcy niemcami a jak ktoś ma moto ze szkocji :wink: ?Mam rozumieć ze szkoci są oszczedni z natury i na paliwo też im szkoda :smile: ? moja 92 ma przebieg coś kolo 18tys km(licznik w milach) a z tą wskazówką to muszę sprawdzić przy najbliższej okazji.... :roll:

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 18:35
autor: szaman
A ile Cię kosztowała przekładka na ruch prawostronny :mrgreen:

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 19:11
autor: samurai
Ja mam moto z Anglii 94r 28 tys mil - wydaje mi się ze prawdopodobny a i ponoc 2 lata stał praktycznie nie używany.

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 21:11
autor: Marek73
HARM pisze:sprawdzę to i rozbiorę licznik bo faktycznie powinno być tak jak napisał szaman.
Sprawdź koniecznie, bo u mnie jak bym nie kręcił, to licznik główny nawet nie drgnie.

Re: Cofanie licznika

: 23 lutego 2008, 16:29
autor: HARM
uuuffff no i po wszystkim, teraz wszystko jest ok coś musiało sie przyciąć lub zahaczyć teraz zeruje prawidłowo

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 01:45
autor: Aspiryna
szaman pisze:Kiedyś jakiś macher mi mówił że jak był cofany licznik mechaniczny(a taki jest w virago)to podczas jazdy wzkazówka nie pokazuje prędkości równo tylko ma małe wachania,ale nie sprawdzałem czy tak jest -przy zakupie najważniejsze jest czy rama jes prosta (i nie spawana ponad spawy fabryczne) czy lagi nie są podbite, a dopiero potem czy silnik pracuje cicho i równo :bikersmile:
Hmm ja mam Poloneza z przebiegiem ~240kkm, mamy go w domu od nowości z salonu, i powiem wam że wskazówka też skacze, waha się ale nie zawsze (powiedzmy że przez 70% czasu jazdy) no więc albo są różne przyczyny takiego zachowania w licznikach mechanicznych albo mój egzemplarz jest felerny a po wielu dziurach przejechał wiec możliwe. Hmmm a zasada działania licznika w moto czy w aucie chyba ta sama

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 08:17
autor: Blunio
Aspiryna pisze:wskazówka też skacze
Najczęściej przyczyną takiego zachowania jest zacierająca się linka napędowa. Albo nieoryginalna, albo nadwyrężona, albo źle ułożona (zagięta). A dopiero potem szukajcie przyczyn w liczniku.

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 08:38
autor: BoPos
Blunio ma 100% racji!
szaman pisze:Kiedyś jakiś macher mi mówił że jak był cofany licznik mechaniczny(a taki jest w virago)to podczas jazdy wzkazówka nie pokazuje prędkości równo tylko ma małe wachania
Ten macher jest idiotą.

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 08:57
autor: KIMBA
Moja virazka jest z 1998 roku i ma na liczniku trochę ponad 5 tyś. mil, co wy na to? Porzednia właścicielka - kobieta, zresztą tak jak ja :wink: :chopper:

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 09:43
autor: kyller
Kimba
zasadniczym pytaniem jest ilu było włascicieli do tej pory
jesli 1 przez 10 lat to faktycznie taki przebieg jest mozliwy "staruszka jezdzila tylko do kosciola i to tylko jak bylo ciwepło co druga niedziele"
jesli wiecej to juz mało prawdopodobne żeby wszyscy nie jezdzili , ja wiem zę czopery to sie posiada a nie jezdzi :mrgreen:
ale przestańmy byc naiwni - kazdemu sie wydaje ze trafił okazje
porównajcie przebiegi pojazdó na mobile.de i w ogloszeniach w polsce, 90% moto trafia do polski jako uzywane

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 10:26
autor: Pixa
No to tak: moje virago z '92 roku ma na liczniku 24 tysiace. Jestem drugim wlascicielem w PL, trzecim w ogole (w PL jezdzila na razie jeden sezon). Nie wiem czy przebieg jest prawdziwy, ale nie wykluczam tego patrzac na wlasne doswiadczenia. A mianowicie mialem Honde MBX 80, kupilem ja 10 lat temu (rocznik 1986) z pewnym przebiegiem chyba 16 czy 18 tysiecy. Przez 10 lat przejechalem 5 tysiecy kilometrow - wychodzi 500 km rocznie. Wiec akurat w przypadku motoru zakladac przebieg 1000-1500 km na sezon nie jest chyba az takim duzym bledem szczegolnie przy mniejszych pojemnosciach.

Dla auta natomiast zawsze zakladam kolo 20 tysiecy na rok.

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 11:02
autor: mitesek
KIMBA pisze:Moja virazka jest z 1998 roku i ma na liczniku trochę ponad 5 tyś. mil, co wy na to? Porzednia właścicielka - kobieta, zresztą tak jak ja :wink: :chopper:
Kimba! jesteś ze Stradomii? ja też spod Oleśnicy... może się czasem mijamy ;)

a co do przebiegu to moja z 1996 r. miała przy zakupie 3 lata temu 6000 km, a teraz dopiero przekroczyłem 10kkm. pewnie kręcona, chociaż z Niemiec i od dziewczyny, która miała faceta też na moto, więc jeździła (podobno) głównie jako plecaczek. z jednej strony stan przy zakupie był superowy i przez te 3 lata nic się nie popsuło, a rury przy kolektorze były czyściutenkie i dopiero teraz zaszły mi na tęczowo, a z drugiej strony, chyba żaden problem moto odpicować przed sprzedażą. sam już nie wiem.

PS. normalnie nie mogę się doczekać wiosny, bo dzisiaj znowu 15 cm śniegu z rana :(

Re: Cofanie licznika

: 13 marca 2009, 17:31
autor: paelek86
Ja również przychylę się do zdania że z zachodu często można nabyć moto z małym przebiegiem i niekręconym licznikiem. Ja np. kupowałem Virago od kobiety ok 50 lat i w momencie kupna miała 4400km na liczniku. A wiem że nie był kręcony bo mam papiery z serwisu gdzie był stan licznika wpisany i się wszystko zgadza.

Re: Cofanie licznika

: 16 marca 2009, 19:24
autor: BORDEN
Dołączę sie do tematu> Licznik traktować należy jako ostatni punkt. Dokumenty serwisowe z wpisami km to żaden problem :mrgreen:

Re: Cofanie licznika

: 16 marca 2009, 20:48
autor: kyller
paelek86 pisze:Ja również przychylę się do zdania że z zachodu często można nabyć moto z małym przebiegiem i niekręconym licznikiem. Ja np. kupowałem Virago od kobiety ok 50 lat i w momencie kupna miała 4400km na liczniku. A wiem że nie był kręcony bo mam papiery z serwisu gdzie był stan licznika wpisany i się wszystko zgadza.
pewnie ze mozna
ale koledzy ja sam praowałem w niemcowni przy picowaniu samochodów i motocykli do sprzedazy to wiem co sie robi i co mozna zrobic
i na duza ilość pojazdów moze 10 % miało mały przebieg

Re: Cofanie licznika

: 17 marca 2009, 01:12
autor: Damian
W tym kraju nie powinno patrzyć się na licznik, a sprzęty któe posiadamy powinniśmy szanować aby jak najdłużej zostały z nami. Wtedy mamy dopiero pewność czym jeździmy.

Chociaż ja nadawał bym się na niedzielnego kierowcę ;)


Virago- ok. 3,5 tys.km/ rok
Alfa Romeo GTV- ok. 8 tys. km/rok

Więc nie jest to niemożliwe... ;)

Re: Cofanie licznika

: 17 marca 2009, 01:19
autor: rosho
Roznie to bywa...ja moja virowka w pierwszym roku zrobilem 20 tys...w drugim okolo 15 tys...no ale byly wyprawy do wloch a potem cale Balkany...ja po prostu jezdze...

Sprawdzisz przebieg przez internet!

: 15 kwietnia 2011, 19:57
autor: Blunio
[center]Sprawdzisz przebieg przez internet![/center]
Mamy dobre wiadomości dla wszystkich, którzy mają już dość notorycznego cofania licznika przez handlujących samochodami.
KLIK :bikersmile: