Strona 1 z 2

Cofanie licznika

: 19 lutego 2008, 23:43
autor: adames23
Witam. Chce zainwestowac i wymienic moja 125 na model 535 i widzialem motocykle z roznymi przebiegami np. z 89roku z przebiegiem 16000. Wydaje mi sie ze to troszke zastanawiajace. Czy jest mozliwosc cofniecia licznika w virago?

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 07:34
autor: Piotrek
Nieśmiało proszę, by wypowiedzi w tym wątku nie zawierały odpowiedzi na pytanie w jaki sposób można cofnąć licznik. Wyjdznie to nam wszystkim na dobre :wink:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 08:29
autor: Marek73
adames123 praktycznie w każdym pojeździe można cofnąć licznik, dlatego jego stan przy zakupie powinien mieć przynajmniej trzeciorzędne znaczenie.

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 10:04
autor: szaman
Kiedyś jakiś macher mi mówił że jak był cofany licznik mechaniczny(a taki jest w virago)to podczas jazdy wzkazówka nie pokazuje prędkości równo tylko ma małe wachania,ale nie sprawdzałem czy tak jest -przy zakupie najważniejsze jest czy rama jes prosta (i nie spawana ponad spawy fabryczne) czy lagi nie są podbite, a dopiero potem czy silnik pracuje cicho i równo :bikersmile:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 11:19
autor: Dono
20 letnie moto z 16 tysiakami na liczniku to na, hmm... 97? % oszustwo (zostawiam te 3 % na jakieś naprawdę niesamowite aczkolwiek nie całkiem nierealne przypadki :wink: )

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 12:59
autor: Arek
Dokładnie obejrzyj bembenki z cyframi
niekturzy "fachowcy" zostawiają na nich ślady
szukaj zadrapan nierowności i dziurek

Ale pamientaj ze jak bedą czyste to nieznaczy ze nie był krencony
A z tą wskazowką to tesz prawda

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 13:06
autor: GLIWICKI
Arek pisze:Dokładnie obejrzyj bembenki z cyframi
niekturzy "fachowcy" zostawiają na nich ślady
szukaj zadrapan nierowności i dziurek

Ale pamientaj ze jak bedą czyste to nieznaczy ze nie był krencony
A z tą wskazowką to tesz prawda
Hmmmm ...
:frustrated:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 14:29
autor: m.rozanski
ogladalem kiedys w tv program z ukryta kamera. cofniecie kazdego licznika mechanicznego to koszt cos kolo 100 zł a elektronicznego mniej. wiec ja bym nie patrzyl na stan licznika. w dzisiejszych czasach stan licznika nie ma zadnego znaczenia. a jak sie nie da cofnac to zawsze mozna wymienic na inny. ale jeszcze nie slyszalem o liczniku ktorego nie mozna cofnac.

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 14:37
autor: HARM
teraz to zarówno cena pojazdu jak i stan licznika powinny być do uzgodnienia :mrgreen:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 14:49
autor: pestek
dono pisze:20 letnie moto z 16 tysiakami na liczniku to na, hmm... 97? % oszustwo (zostawiam te 3 % na jakieś naprawdę niesamowite aczkolwiek nie całkiem nierealne przypadki :wink: )
Jeśli było ściągane z zachodu to ja bym jednak zostawił więcej % na to ze to prawda, niemry lubią se kupić ze zbytku motocykl po to żeby co drugi weekend kolo wzgórza na którym domek stoi pojeździć. Mój z 95roku miał 12.800 (raczej faktyczny) jak go kupowałem 3 lata temu, teraz ma 27tys. Jeśli jeżdżony u nas to rzeczywiście podejrzane, mało kto kupuje moto żeby stało.
Gliwicki pisze:Hmmmm ...
:frustrated:
ale o co kaman... ?

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 15:17
autor: GLIWICKI
Ja sie tam (jak zwykle zreszta) nie czepiam ...
ale ta ortografia mnie z nog zwalila :frustrated:

I o to "kaman" :twisted:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 15:28
autor: pestek
Aaa, to fakt.
Jak jest jeden błond to czasem poprawie ale tu za dużo roboty by było :rock:

Re: Cofanie licznika

: 20 lutego 2008, 21:04
autor: Gwidon
Też zanim kupiłem szukałem informacji na ten temat :)
Jakbym kupował moto od niemca to pewnie bym uwierzył w jego przebieg po odpowiednich oględzinach ale w Polsce sam wiesz jak jest :)
Cofanie, podmiana itp. :)

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 08:38
autor: wwwolti
jaka mnie historyjka spotkała. sprzedawałem kiedyś cytrynkę zx. kocham te autka, więc stan był "mucha nie siada". miało to autko 450 tyś diesel 1.9. jak ktoś się trochę zna to wie że ten motor robi milion bez większego problemu, ale...
chciałem go zostawić w rozliczeniu w komisie ale nic ciekawego nie było, aż tu do mnie handlarz z komisu (młody chłopak) mówi tak: "słuchaj ja wezmę to autko dla ojca tylko ono ma za duży przebieg, cofnij go tak do 240 tyś, to się tato nie przestraszy" ??? i co wy na to?
moim zdaniem wniosek jest jeden. Polacy lubią być oszukiwani i cały czas wierzą np, że można kupić 5 letniego diesla z przebiegiem 45 tyś z Niemiec... bo tam to się autem nie jeździ :) no chyba że do kościoła...
zresztą sam kupiłem virówkę z 94 roku z przebiegiem 16 tyś. ale od Niemca... hmm... może oni już też kręcą :)

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 09:05
autor: Marek73
Bo w Niemczech jest tak, że jak się jedzie do przodu to licznik się kręci do tyłu. Więc to co jest nabite na blacie to tylko z samego cofania :bravo: .
Ale powiedzcie sami - czy jest możliwe, żeby rocznie przejeżdżać 2 tysiące? Zgoda, jest pewien odsetek kierowców, którzy faktycznie mało kręcą (ja autem rocznie nawijam tylko 10 tyś. więc pewnie i motonici tacy są), ale w ogłoszeniach to właściwie każdy sprzęt ma roczne przebiegi na poziomie 1 500 km. Ja swoją Virago też kupowałem od Niemca w dodatku od pierwszego właściciela i w wieku 13 lat miała 28 600 km. Ale czy tyle naprawdę przejechała to diabli wiedzą. Niemiec też człowiek. Dlatego najważniejszy jest stan techniczny - on właściwie nigdy nie kłamie.

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 21:24
autor: Strażak
che che ja kupiłem swoją śliczną z roku 1987 i licznik był ponad 98kkm a gostek od którego kupowałem powiedział mi że jak chcę to może mi cofnąć licznik :)

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 21:40
autor: Gwidon
...a moja ma 33kkm rok prod 2000 - hmm wychodzi prawie 5 tys rocznie.
W brifie mam info, że miała ostatnio 3 kobiety właścicielki pow 40tki - a mówią, że jak od kobiety to mały przebieg.
Osobiście nie kupiłbym auta po kobiecie :)

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 21:49
autor: wwwolti
ja też nie, ale dobrze że tego moja żona nie przeczyta :)

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 21:59
autor: Dono
ja może przytocze dowcip o cofaniu licznika :cool:


Dresiarz żali się drugiemu dresowi:
-Wiesz, sprzedałbym swojego merca, bo to już staroć - ma 50 k na liczniku, ale nie wiem czy go ktoś z takim przebiegiem kupi...
- Stary - odpowiada drugi - nie przejmuj się! Znam gościa, który za 5 dyszek cofnie ci licznik na powiedzmy 15k.
-No to super!
Spotykają się po tygodniu i ten pyta:
-I jak? Byłeś u niego? Cofnął ci na te 15k?
-No tak jak mówiłeś, za 5 dyszek bez problemu...
-A sprzedałeś go już?
-Zwariowałeś? Przecież teraz to prawie nówka!

:mrgreen: :mrgreen:

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 22:00
autor: Marek73
Ja po kobiecie to nawet pończoch nie założę :bravo:

Re: Cofanie licznika

: 21 lutego 2008, 22:05
autor: strazak
Marek73 pisze:Ja po kobiecie to nawet pończoch nie założę :bravo:
no marek z tej strony to cie nie znałem :)

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 01:19
autor: pestek
strazak pisze:
Marek73 pisze:Ja po kobiecie to nawet pończoch nie założę :bravo:
no marek z tej strony to cie nie znałem :)
odbiegata od temata :rock:

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 08:53
autor: HARM
mam trochę inne pytanie chociaż też dotyczy licznika, mianowicie jak go zerujecie? Przypuśćmy że nalałem pełen zbiornik chcę wyzerować licznik tak by mi pokazywał przejechane kilo od momentu zalania paliwem. Pytam gdyż, nie wiem jak u Was ale u mnie jedynie aby wyzerować licznik to trzeba przekręcić pokrętłem a to z kolei nabija kilometry na licznik jak wyzerować aby tego tego uniknąć. Próbowałem wciskać te pokrętło i nic z tego.

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 09:10
autor: Piotrek
HARM pisze:Pytam gdyż, nie wiem jak u Was ale u mnie jedynie aby wyzerować licznik to trzeba przekręcić pokrętłem a to z kolei nabija kilometry na licznik jak wyzerować aby tego tego uniknąć. Próbowałem wciskać te pokrętło i nic z tego.
Dobrze rozumiem, że podczas zerowania licznika dziennego wzrasta ci przebieg całkowity?! :shock: Chyba masz coś spieprzone... Może właśnie przez to, że ktoś grzebał. Licznik dzienny zeruje się przez obracanie tym czarnym dinksem, ale przebieg całkowity nie powinien się wtedy zmieniać!

Re: Cofanie licznika

: 22 lutego 2008, 09:51
autor: HARM
na moim liczniku w xv 750 nie ma czarnego dinksa jedynie metalowe pokrętło z lewej strony licznika