Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
-
- Status: Offline
Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
Hej, sezon się zaczął a mi Virazka 535 94r. nie chciala dzisiaj odpalic... chociaż jeszcze tydzień temu troche na niej jeździłem Czytałem prawie wszystkie te tematy typu "odpalanie motoru po zimie" jednak nie wiem za co i jak się zabrać... Akumulator naładowałem działa normalnie rozrusznik kręci no ale nie odpala. Wiem, że trzeba sprawdzić świece ale jak to zrobić Pewnie jest to proste ale jestem początkujący i nie wiem gdzie w ogóle to szukać, jakby był jakiś poradnik prosiłbym o wstawienie.
Motorek odpalałem 2 tygodnie temu z pełni naładowanym akumulatorem i działał bardzo dobrze, chodził około 30min i jeździłem nim dobre 15min. W trakcie jazdy nie było problemów normalnie rwał jak powinien.
Tydzień temu również go przepalałem jednak było troszkę gorzej tak po 15min zaczął nabierać bardzo wolnych obrotów gdy przy gazowałem i puściłem gaz, sam gasł... W trakcie jazdy nie miał takiego już zrywu jakby mu zabrało troche mocy.
Dziś mi w ogóle nie odpalił próbowałem na popych pare razy też nic... Strzeliło mu może 2 razy coś z rury i cisza.
Paliwa jeszcze jest sporo, na około 100km...
Jakby ktoś mógł jakoś pomóc podać link co i jak wykręcić oraz w którym miejscu przeczyścić to byłbym bardzo wdzięczny bo nigdy nie bawiłem się w mechanika...
Motorek odpalałem 2 tygodnie temu z pełni naładowanym akumulatorem i działał bardzo dobrze, chodził około 30min i jeździłem nim dobre 15min. W trakcie jazdy nie było problemów normalnie rwał jak powinien.
Tydzień temu również go przepalałem jednak było troszkę gorzej tak po 15min zaczął nabierać bardzo wolnych obrotów gdy przy gazowałem i puściłem gaz, sam gasł... W trakcie jazdy nie miał takiego już zrywu jakby mu zabrało troche mocy.
Dziś mi w ogóle nie odpalił próbowałem na popych pare razy też nic... Strzeliło mu może 2 razy coś z rury i cisza.
Paliwa jeszcze jest sporo, na około 100km...
Jakby ktoś mógł jakoś pomóc podać link co i jak wykręcić oraz w którym miejscu przeczyścić to byłbym bardzo wdzięczny bo nigdy nie bawiłem się w mechanika...
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
- Motocykl: Yamaha virago 250
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
wykręcasz świece (obydwie) i czyścisz je szczotką drucianą , sprawdzasz przerwę , nie wiem jak w 535 ale w mojej 250 wynosi ona 0,6-0,7 mm. kolor elektrody powinien być kawowy. Kiedy tankowałeś ostatnio? może poprostu ... zwietrzane paliwo ?
Skoro długo kręciłeś go to pewnie świece są zalane czyli mokre , wytrzyj je szmatą.
Jak nie pomoże to sensownym rozwiązaniem jest kupno nowych świec. Być może odpalałeś motocykl w ujemnych temperaturach i świece masz do wywalenia?
Skoro długo kręciłeś go to pewnie świece są zalane czyli mokre , wytrzyj je szmatą.
Jak nie pomoże to sensownym rozwiązaniem jest kupno nowych świec. Być może odpalałeś motocykl w ujemnych temperaturach i świece masz do wywalenia?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
nie wolno świec czyścić szczotką drucianą bo metalizujesz izolator i przebicie gwarantowane... lepiej papierkiem ściernym i wypalićPrzemysl pisze:i czyścisz je szczotką drucianą
- martn1979
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 marca 2009, 14:02
- Motocykl: Viracha
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
1. pewnie swiece 2. to sprawdzic bedzie mozna regulator napiecia
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
dobra dobra ale gdzie szukać te świece bo pierwszy raz próbuje coś w motorze naprawić
- jojo80
- Posty: 401
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 23:05
- Motocykl: yamaha virago 535' 2YL. 46ps.91'
- Lokalizacja: wadowice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
najlepiej serwisówka! zciagnij sobie jest na forum. przedni gar ma po lewej swiece a tylni po prawej str. siedząc na moto. sa one schowane za tymi chromowanymi osłonami. odkrecasz imbusem osłone. itd.
by jezdzic trzeba zyć...
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 25 listopada 2007, 13:36
- Motocykl: była Virago 535 94 r.
- Lokalizacja: Leszno/koło Błonia
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
Z góry cylindrów odkręć chromowane elementy ,każdy mocowany na dwie śrubki ampulowe. Z przedniego cylindra zdejmij lewy, z tylnego prawy i już jesteś przy świecach.
Nieważne dokąd, ważne jak .......!
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
dobra dzięki jutro będę kombinował
- martn1979
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 marca 2009, 14:02
- Motocykl: Viracha
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
dasz rade to same podstawy
[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 8:39 pm ]
powodzenia
[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 8:39 pm ]
powodzenia
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
jak nigdy nie grzebałeś w żadnym moto, to mała uwaga ode mnie - nie przesadź z dokręcaniem świec żebyś nie skosił gwintów , zakreć "z czuciem "
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
dzięki za rady motorek odpalił!!! świece były kompletnie zalane przeczyściłem je przepaliłem troche zapalniczką i motor odpalił za pierwszym razem
mała fotka
Jedynie co mnie tylko gnębi to czasem jak jade na wysokich obrotach przed zmianą biegu Virazka troszke zrywa tzn. traci delikatnie moc a potem szarpie jakby coś było zatkane. Miałem jakies 6 litrów starego paliwa więc dolałem pod korek świeże.
Więc coś z tymi świecami dalej nie tak i kupić nowe? czy może coś z paliwem? albo jeszcze inaczej
mała fotka
Jedynie co mnie tylko gnębi to czasem jak jade na wysokich obrotach przed zmianą biegu Virazka troszke zrywa tzn. traci delikatnie moc a potem szarpie jakby coś było zatkane. Miałem jakies 6 litrów starego paliwa więc dolałem pod korek świeże.
Więc coś z tymi świecami dalej nie tak i kupić nowe? czy może coś z paliwem? albo jeszcze inaczej
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
świece wymień - koszt niewielki
jak nie pomoże to sprawdź czy paliwo wystarczająco leci do gaźników
jak nie pomoże to sprawdź czy paliwo wystarczająco leci do gaźników
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
z tym paliwem to jak sprawdzić? sorki, że takie pytania zadaje ale ściągnąłem te instrukcje lecz tam jest tak napisane skrótem, że nie wiem jak się do tego zabrać co rozkręcić i gdzie szukać... z tymi świecami fajnie mi napisaliście że jedna z przodu po lewej a druga z prawej strony i bardzo za to dziękuję, bo chyba bym sam tego nie znalazł tym bardziej, iż nie mogłem tego wykręcić. Prosiłbym również o taki mały tutorial z tym sprawdzaniem paliwa lecącego do gaźników
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
Gaźniki to prosta sprawa Muszą być czyste, dysze drożne, membrany nie popękane i jeszcze dobrze ustawiony poziom paliwa. Wskazane jeszcze, aby oba pracowały w tym samym rytmie, więc czasem proszą się o zsynchronizowanieterus pisze:paliwa lecącego do gaźników
Na początek proponuję sprawdź poziom paliwa. Czynność nie ingerująca w gaźniki, koszt to ok. kilkadziesiąt cm przeźroczystego przewodu plastykowego, narzędzie potrzebne to wkrętak krzyżowy. Jak się to robi opisywaliśmy dokładnie.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
mógłbyś podać link z tym opisem bo coś nie mogę znaleźćNa początek proponuję sprawdź poziom paliwa. Czynność nie ingerująca w gaźniki, koszt to ok. kilkadziesiąt cm przeźroczystego przewodu plastykowego, narzędzie potrzebne to wkrętak krzyżowy. Jak się to robi opisywaliśmy dokładnie.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
Słabo szukasz. Patrz na przykład TUTAJterus pisze:mógłbyś podać link z tym opisem
I jeszcze w paru innych miejscach znajdzieszblack1315 napisał/a:
gdzie mam włożyć wężyk
Jezuuuu - szukać się nie chce ?
No więc jeszcze raz ... na dole pod pokrywami widocznymi na zdjęciu są czarne plastykowe króćce zagięte pod kątem 90 stopni. To na nie nasuwasz "wężyk"* - ja "wężyki" wziąłem od zużytego zestawu od kroplówki. Po nałożeniu "wężyków" trzeba je trzymać w górze, albo czymś przywiązać, bo zaraz potem śrubokrętem krzyżakowym po drugiej stronie gaźników trzeba odblokować dopływ paliwa do "wężyków" odkręcając 1-3 obrotó śruby blokujące dopływ paliwa. Gdyby "wężyki" zwisały swobodnie, po prostu byś spuścił paliwo z komór pływakowych gaźnika.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem Virago 535 94r.
wymieniłem świece i wszystko gra na szczęście nie muszę nic się bawić motor jedzie jak zły jeszcze tylko tylną oponke musze wymienić i zrobić jakieś stelaże pod sakwy... dzięki za rady