ładowarka aku. [warto kupic taką]

Tematy związane z ukladem elektrycznym Virago
bartazzz
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: bartazzz »

najważniejsze że mniejszy nie szkodzi :D ( zarówno w przypadku gorzałki hehe)
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: leszekk »

wierzba pisze:Możesz spokojnie, do zimowego doładowania wystarczy. Na początku marca podłącz na tydzień i na start w nowy sezon będzie OK :)
Troszeczkę bezsensowna rada. Zakładając, że motocykl odstawi na kołki w połowie grudnia, to w marcu jego akumulator będzie miał napięcie za niskie nawet dla WFM-ki.
Pozostawienie akumulatora na dłużej niż miesiąc jest najprostszą metoda na wydanie kilku stówek na akumulator dużo wcześniej niż jest to konieczne przy prawidłowej eksploatacji.
Chociaż rzeczywiście, przy ładowaniu tak małym prądem warto sprawdzić czy to prawda z tym odsiarczaniem płyt ;)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
bartazzz
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: bartazzz »

jeśli chodzi o mój akumulator, to ponieważ dopiero co kupiłem motocykl to i tak muszę go wymontować sprawdzić stan połączeń i elektrolitu, tak więc będzie naładowany na pewno na zimę

a tak btw to mój ojciec miał w zakładzie taki profesjonalny przyrząd do sprawdzania akumulatorów. Akumulator bodajże w ciągu dobry był rozładowywany a następnie ładowany i urządzenie sprawdzało jego stan i rzeczywiste parametry.
Awatar użytkownika
wierzba
Posty: 473
Rejestracja: 21 maja 2008, 07:25
Motocykl: było 535 teraz 1100
Lokalizacja: Józefosław
Wiek: 49
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: wierzba »

leszekk pisze:
wierzba pisze:Możesz spokojnie, do zimowego doładowania wystarczy. Na początku marca podłącz na tydzień i na start w nowy sezon będzie OK :)
Troszeczkę bezsensowna rada. Zakładając, że motocykl odstawi na kołki w połowie grudnia, to w marcu jego akumulator będzie miał napięcie za niskie nawet dla WFM-ki.
Pozostawienie akumulatora na dłużej niż miesiąc jest najprostszą metoda na wydanie kilku stówek na akumulator dużo wcześniej niż jest to konieczne przy prawidłowej eksploatacji.
Chociaż rzeczywiście, przy ładowaniu tak małym prądem warto sprawdzić czy to prawda z tym odsiarczaniem płyt ;)
Leszekk, beznadziejna interpretacja mojej rady. Zakładasz z góry ze pytający jest idiotą, odstawi akumulator na zimę i będzie w marcu ładował przez tydzień przed sezonem ? Bo ja mam nadzieję że będzie co miesiąc doładowywał akumulator a przed sezonem podłączy na dłużej żeby mieć full.
co mnie obchodzi gdzie jadę, grunt że wiem gdzie byłem :)
dydzio
Posty: 792
Rejestracja: 22 sierpnia 2010, 13:24
Motocykl: XV 750 `95
Lokalizacja: Kattowitz
Wiek: 40
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: dydzio »

Dziś, dokładnie o 17:43 zaopatrzyłem się w ten prostownik, zobaczymy, ile jest warty.
Fajnie, że Lidl stawia swoje sklepy także w "biedniejszych" dzielnicach (żeby nie powiedzieć w slumsach), więc zainteresowanych z okolic pragnę poinformować, że na przeciwko Selgrosa dzisiaj były jeszcze 4 sztuki do wzięcia!
bartazzz
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: bartazzz »

u mnie było z 10 sztuk
Hans
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: Hans »

ja kupiłem 2 sztuki, 1 zostawiłem u rodziców a jeden u siebie w garażu ,kupowałem w Zawierciu i było ich z 15 szt , nie było zainteresowania tym urządzeniem co mnie ucieszyło bo moglem sobie zakupić bez wyrywania sobie z rąk jak za PRL-u ;) po przeczytaniu instrukcji powiem ze bije na głowę alternatywne prostowniki ,zobaczymy jak będzie sie sprawował w razie potrzeby .
Awatar użytkownika
hunter of wind
Posty: 2029
Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
Motocykl: xv 535 S; CBF1000
Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
Wiek: 65
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: hunter of wind »

Kupiłem Tą ładowarkę przed rokiem i jestem bardzo zadowolony. Motor kupiony w czerwcu ubiegłego roku wyposażony był w 6-letni akumulator, który sprawował się średnio i czasem były z nim praoblemy. Po kilkakrotnym ładowaniu zakupioną ładowarką akumulator jakby zaczął przeżywać drugą młodość. Odpalałem motor w zimę na największych mrozach, bez najmniejszych problemów. Przez cały rok sprawował się znakomicie i dopiero zepsuty regulator wygotował mi go w trasie....
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
seba
Posty: 41
Rejestracja: 26 marca 2010, 14:55
Motocykl: Kawa
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: seba »

Ja też nabyłem dzisiaj sztukę :) . Sprzęcik wstępnie sprawdzony, w jakieś 5-7 minut doładował mój aku na full... I co mile mnie zaskoczyło, z automatu po starcie załączył tryb drugi. Przyznam, że wygląda solidnie i możliwości jakie oferuje za tą cenę są rewelacyjne. Dla zainteresowanych kupnem z moich okolic dodam, że w tarnobrzeskim Lidlu przy pomniku papieskim dziś koło 16-tej było jeszcze jakieś 8 sztuk.
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: GLIWICKI »

No to się cieszę, ze wiadomość się Wam przydała :mrgreen:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: Blunio »

GLIWICKI pisze:się cieszę, ze wiadomość się Wam przydała
Jak najbardziej. Też kupiłem ładowarkę, a na dodatek szczypce płaskie (kombinerki) i szczypce wydłużone. Tego nigdy za wiele, a 5 zł/szt to nie majątek.
Pozdrawiam :bravo:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
dydzio
Posty: 792
Rejestracja: 22 sierpnia 2010, 13:24
Motocykl: XV 750 `95
Lokalizacja: Kattowitz
Wiek: 40
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: dydzio »

Ja chciałem dokupić te podstawki pod muszkę, ale tych akurat brakło.
Gliwicki, jak z tą ładowarką coś będzie nie tak, to reklamacje do Ciebie ;>
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 200
Rejestracja: 03 czerwca 2009, 21:37
Motocykl: ST1300
Lokalizacja: Zagłębie
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: Ikar »

A może ktoś mieszka blisko lidla gdzie są ładowarki , najlepiej ze śląskiego bo w dąbrowie dawno nie ma :cry: .
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: GLIWICKI »

Ikar pisze:A może ktoś mieszka blisko lidla gdzie są ładowarki , najlepiej ze śląskiego bo w dąbrowie dawno nie ma :cry: .
Zazwyczaj znikają z półek już pierwszego dnia i potem szanse są już mizerne :mad:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Awatar użytkownika
nadina
Posty: 90
Rejestracja: 03 lipca 2010, 14:15
Motocykl: Virago 535 DX
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: nadina »

Ikar pisze:A może ktoś mieszka blisko lidla gdzie są ładowarki , najlepiej ze śląskiego bo w dąbrowie dawno nie ma :cry: .
Takie same ładowarki są na allegro, tylko parę złotych droższe. Ja jestem zadowolona z mojej. To jest taka typu Tronic ale pod inną nazwą.
bartazzz
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: bartazzz »

ja mieszkam koło lidla, mogłbym podjechać, ale jestem z zachodniopomorskiego
dydzio
Posty: 792
Rejestracja: 22 sierpnia 2010, 13:24
Motocykl: XV 750 `95
Lokalizacja: Kattowitz
Wiek: 40
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: dydzio »

Ikar pisze:A może ktoś mieszka blisko lidla gdzie są ładowarki , najlepiej ze śląskiego bo w dąbrowie dawno nie ma :cry: .
Zajrzyj jeszcze na Szopienice na przeciwko Selgrosa. Jak ja kupowałem, to jeszcze cztery były.
Awatar użytkownika
TuKaN
Posty: 737
Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
Lokalizacja: Będziemyśl
Wiek: 33
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: TuKaN »

odgrzeje kotleta :razz: co powiecie o tym :?:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1362344310
Obrazek
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
dydzio
Posty: 792
Rejestracja: 22 sierpnia 2010, 13:24
Motocykl: XV 750 `95
Lokalizacja: Kattowitz
Wiek: 40
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: dydzio »

To jest ten z Lidla
Awatar użytkownika
R8 JACK
Posty: 1265
Rejestracja: 15 stycznia 2010, 10:40
Motocykl: VIRAGO xv1100
Lokalizacja: Potok
Wiek: 53
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: R8 JACK »

TuKaN pisze:odgrzeje kotleta :razz: co powiecie o tym :?:
Moim zdaniem w dobie dzisiejszej technologi wszystkie ładowarki z przeznaczeniem do ładowania aku motocykla są dobre. Podstawa ładowania to napięcie i natężenie dobrane do własnego akumulatora, reszta to wygląd i bajery które mogą się przydać np. automatyczne przejście w stan czuwania po naładowaniu, ja jednak na dłuższy czas nie zostawiam w takim stanie.

Ja mam taką http://allegro.pl/prostownik-ladowarka- ... 06265.html
Awatar użytkownika
paelek86
Posty: 172
Rejestracja: 27 czerwca 2008, 18:45
Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
Lokalizacja: Wolsztyn/Poznań
Wiek: 37
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: paelek86 »

Drodzy użytkownicy ładowarki tronic t4x. Sprawa tyczy się mojego znajomego który za moją namową nabył właśnie ten prostownik (ja go niestety nie posiadam gdyż kupiłem niegdyś inny). Miał padnięty aku od samochodu (50Ah), aku max 2 lata, jednak auto bardzo długo stało nie jeżdżone więc siłą rzeczy...wiadomo. po przekręceniu kluczyka zero reakcji - ani jedna kontrolka nie zaświeciła. Podłączony pod kable po chwili odpalił jednak nie chodził długo (5min) - wówczas właśnie to mój znajomy zakupił tą ładowarkę i podłączył, i jakież było jego zdziwienie gdy w prostowniczku zapaliła się dioda "aku naładowany". Wyłączył wszystko, poszedł spać. Dziś podłączył prostownik do innego aku - ok 4-5 lat, w dieslu 2.5l, w chwili obecnej (brak mrozów) normalnie działający ale zdarzyło się go rozładować do stopnia niemożności odpalenia auta. Prostownik po podłączeniu zaczął ładować i raptem po 15min zapaliła się ta sama kontrolka - aku naładowany. WTF? Czy to normalne czy trefny sprzęt się trafił???
Awatar użytkownika
Mocho
Posty: 639
Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
Motocykl: virago xv250 '93
Lokalizacja: pod Kielcami ;)
Wiek: 33
Kontakt:
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: Mocho »

raz mi sie zdarzyło takie coś, odłączyłem, poprawiłem kable przeczyściłem styki przy aku i ładowało normalnie
moje wypowiedzi wyrażają moje poglądy na różne sprawy, masz prawo się z nimi nie zgadzać a ja mam prawo mieć to w d...
Obrazek
viragomen
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: viragomen »

Generalnie ładowarki dobrze sprawdzają się do podładowywania akumulatorów które trzeba "trochę podładować". Najlepiej sprawdzają się oczywiście ładując akumulatory nie większe niż sugeruje to ich maksymalny prąd.

Gdy akumulator jest bardzo mocno rozładowany to ładowarka lubi odmówić współpracy, wtedy trzeba podładować akumulator prostszym prostownikiem (najlepiej z ograniczeniem prądowym), wówczas ładowarka najprawdopodobniej znowu zechce "podładowywać" :), natomiast jeżeli aku już kończy swój żywot, to ma prawo nie zechcieć :D.
Awatar użytkownika
hunter of wind
Posty: 2029
Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
Motocykl: xv 535 S; CBF1000
Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
Wiek: 65
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: hunter of wind »

Ta ładowarka ładuje nadal po zaświeceniu się zielonej diody sygnalizującej naładowanie akumulatora. Przechodzi wówczas w tryb doładowywania. Można zostawić akumulator podłączony do ładowarki w tym trybie na dłużej. Mój często jest tak podłączony przez kilka dni, gdy nie jeżdżę. Ładuję przez gniazdo zapalniczki. Akumulator często, na skutek złej eksploatacji, nie ma znamionowej pojemności. Wówczas równie szybko się ładuje jak i rozładowuje. Miałem taki akumulator - miał już 6 lat. Przy pomocy lidlowskiej ładowarki przeprowadziłem kilka pełnych cykli ładowania, na przemian z głębokim rozładowaniem i przywróciłem go do życia.
Uważam, że w tym wypadku nie jest to raczej kwestia wadliwej ładowarki, lecz padniętych akumulatorów, które straciły większość swojej pojemności.
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
Awatar użytkownika
miner75
Posty: 102
Rejestracja: 01 listopada 2011, 17:31
Motocykl: Virago 750, 94r
Lokalizacja: Brzeg. Wrocław
Wiek: 48
Status: Offline

Re: ładowarka aku. [warto kupic taką]

Post autor: miner75 »

Może zadam głupie pytanie, ale to wynika z mojej niewiedzy na ten temat. Nie lepiej wyjąć akumulator na zimę jak się nie jeździ???? Trzeba go mieć cały czas podłączonego i doładowywać????
ODPOWIEDZ