Ile czasu docierają się klocki itp.
: 09 czerwca 2009, 07:28
Po wymianie klocków przejechałem już 300 km - 400 km i nadal hamulce nie działają satysfakcjonująco. Z przodu jedna tarcza się nagrzewa, że aż parzy a druga jest zaledwie ciepła (nie dotyka klocek całą powierzchnia?)
Siła hamowania ulega zmniejszeniu w trakcie hamowania przy tak samo zaciśniętym heblu czyli trochę na odwrót chyba. Przy naprawdę mocnym i długotrwałym wciśnięciu hamulca czuję dziwny swąd
Szczęście że tylne klocki się ułożyły bo przez pierwsze dwa dni musiałem uważać jak parkuje bo nie byłbym w stanie targnąć motocykla do tyłu
Dodam że przed wymianą musiałem uważać jak mocno klamkę wciskam bo mogło mi zblokować koło przy każdej prędkości.
Klocki wymieniano mi w warsztacie (sam się tego nie dotykam wolę powierzyć sprawę fachowcowi), proszę o rady co może być nie tak żeby mnie nie ściemniano że jest OK. No chyba że trzeba im jeszcze czasu na dotarcie?
Z góry dzięki za pomoc. Hamulce to dość ważna rzecz jednak stwierdzam odkąd nie mam
Siła hamowania ulega zmniejszeniu w trakcie hamowania przy tak samo zaciśniętym heblu czyli trochę na odwrót chyba. Przy naprawdę mocnym i długotrwałym wciśnięciu hamulca czuję dziwny swąd
Szczęście że tylne klocki się ułożyły bo przez pierwsze dwa dni musiałem uważać jak parkuje bo nie byłbym w stanie targnąć motocykla do tyłu
Dodam że przed wymianą musiałem uważać jak mocno klamkę wciskam bo mogło mi zblokować koło przy każdej prędkości.
Klocki wymieniano mi w warsztacie (sam się tego nie dotykam wolę powierzyć sprawę fachowcowi), proszę o rady co może być nie tak żeby mnie nie ściemniano że jest OK. No chyba że trzeba im jeszcze czasu na dotarcie?
Z góry dzięki za pomoc. Hamulce to dość ważna rzecz jednak stwierdzam odkąd nie mam