Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
- Mocho
- Posty: 639
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
- Motocykl: virago xv250 '93
- Lokalizacja: pod Kielcami ;)
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
nie głupim pomysłem byłoby też napisanie o jaki motocykl chodzi, byłoby łatwiej, najlepiej uzupełnij profil
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
czyli pół motocyklamarceli5555 pisze:Bardzo dobrym patentem będzie zapewne zdemontowanie tego co Ci zasłania dojście do tych dekielków .
a tak na serio Panowie, pytam bo może jest to kwestia dwóch, góra trzech śrubek
faktycznieMocho pisze:nie głupim pomysłem byłoby też napisanie o jaki motocykl chodzi, byłoby łatwiej, najlepiej uzupełnij profil
XV750 '95
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Zbiornik do góry i da się dojść bez problemu, co najwyżej możesz łączniki gumowe gaźników z ramą zdemontować.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
No właśnie ,kolego Bomber jeśli odkręcenie dwóch śrubek by zdjąć siedzenie i jedną aby zdjąć z ramy zbiornik paliwa uważasz za rozbieranie pół motocykla to wybacz ale nie pozostaje nic innego jak tylko polecić Ci abyś udał się do serwisu , zdejmowanie zbiornika to bardzo pracochłonna i wyspecjalizowana czynność że nie wspomnę o potrzebnych wysoce wyspecjalizowanych narzędziach przez nas nazywanych potocznie kluczami
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Widzę kolega przyjemniaczek i w dodatku wszystkowiedzący.marceli5555 pisze:No właśnie ,kolego Bomber jeśli odkręcenie dwóch śrubek by zdjąć siedzenie i jedną aby zdjąć z ramy zbiornik paliwa uważasz za rozbieranie pół motocykla to wybacz ale nie pozostaje nic innego jak tylko polecić Ci abyś udał się do serwisu , zdejmowanie zbiornika to bardzo pracochłonna i wyspecjalizowana czynność że nie wspomnę o potrzebnych wysoce wyspecjalizowanych narzędziach przez nas nazywanych potocznie kluczami
Daruj sobie tego typu komentarze, ponieważ nie wnoszą nic pożytecznego.marceli5555 pisze:Bardzo dobrym patentem będzie zapewne zdemontowanie tego co Ci zasłania dojście do tych dekielków .
Zadałem pytanie, ponieważ chciałem dowiedzieć się jakie ludzie mają patenty na wymianę takich rzeczy oraz uniknąć niepotrzebnego demontażu innych elementów. Jeżeli nie zrozumiałeś mojego prostego pytania to wybacz ale nie pozostaje nic innego jak tylko polecić Ci abyś udał się do lekarza/specjalisty.
Dziękuję Waldi, o-ringi wymienione-waldi- pisze:Zbiornik do góry i da się dojść bez problemu, co najwyżej możesz łączniki gumowe gaźników z ramą zdemontować.
Pozdrawiam
Bomber
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Kolego Bomber , nie ciskaj się jak małolat na wiejskiej potańcówce tylko poproś jakiegoś swojego znajomego który potrafi czytać tekst ze zrozumieniem niech przetłumaczy Ci moją pierwsza odpowiedz , skoro Ty nie potrafisz .Przecież wystarczyło zdemontować zbiornik a na pewno zajęło Ci to mniej czasu niż wypisywanie tych uszczypliwych bzdetów.Jeśli czymś Cię kolego uraziłem a nie było to moim zamiarem to szczerze przepraszam .
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Widze, że dalej nie rozumiesz...
Porównaj sobie swoją pierwszą odpowiedź z odpowiedzią Waldiego, jeżeli nie widzisz różnicy to poproś jakiegoś swojego znajomego który potrafi czytać tekst ze zrozumieniem niech Ci wskaże różnicę...
Z racji tego, że o-ringi zostały wymienione proponuję zakończyć tę dyskusję, ponieważ może się ona zaraz zakończyć niepotrzebnymi ostrzeżeniami. Nie mniej jednak chciałbym podziękować Tobie za chęć udzielenia pomocy marceli5555.
Pozdrawiam
Wystarczyło napisać to w pierwszej odpowiedzi to nie było by tej dyskusji. Miałem inny pomysł na dotarcię do detkielków i dlatego zadałem pytanie w tym temacie.marceli5555 pisze:...Przecież wystarczyło zdemontować zbiornik...
Porównaj sobie swoją pierwszą odpowiedź z odpowiedzią Waldiego, jeżeli nie widzisz różnicy to poproś jakiegoś swojego znajomego który potrafi czytać tekst ze zrozumieniem niech Ci wskaże różnicę...
Z racji tego, że o-ringi zostały wymienione proponuję zakończyć tę dyskusję, ponieważ może się ona zaraz zakończyć niepotrzebnymi ostrzeżeniami. Nie mniej jednak chciałbym podziękować Tobie za chęć udzielenia pomocy marceli5555.
Pozdrawiam
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Wystarczyło napisać, o jaki motocykl chodziBomber pisze:Wystarczyło napisać to w pierwszej odpowiedzi to nie było by tej dyskusji.marceli5555 pisze:... wystarczyło zdemontować zbiornik...
(w 535 nie potrzeba demontować zbiornika)
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Wiem Kolego , mój błąd - nieuzupełniłem profilutoooomelo pisze: Wystarczyło napisać, o jaki motocykl chodzi
(w 535 nie potrzeba demontować zbiornika)
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Uzupełnij go w końcu. W ten sposób wszyscy unikniemy niejasnych sytuacjiBomber pisze:... nie uzupełniłem profilu
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
OK ,kolego Bomber ,udzielając w przyszłości odpowiedzi na jakieś Twoje pytanie obiecuje że postaram się bardziej .opisując Ci szczegółową instrukcje ze zdjęciami ,albo jeśli ta czynność będzie bardziej skomplikowana niż demontaż zbiornika paliwa to oddeleguje do Ciebie kolegę z warsztatu , oczywiście na koszt firmy .Mam nadzieje że takie rozwiązanie Cię usatysfakcjonuje.Chcąc się też czegoś nauczyć od Ciebie , proszę abyś opisał ten Twój inny pomysł na dotarcie do tych dekielków bez demontowania zbiornika ,zapewne można to zrobić inaczej np; demontując silnik i opuszczając go albo podnosząc resztę motocykla nad zdemontowany silnik ,ciekaw jestem Twojego sposobu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
O-ringi wymieniłem w taki sposób jaki poleciliście - zdejmując kanpe i unosząc bak.
Z racji tego, że nie jestem mechanikiem i nie mam styczności z takim rzeczami na co dzień to nawet przez myśl mi nie przeszło, że można to zrobić w taki sposób. Ja zawszelką cenę próbowałbym wsadzić tam łapę od boku
Wymiana o-ringów wydawała mi się na tyle prosta, że postanowiłem to zrobić sam aczkolwiek zazwyczaj daję zarobić innym, ponieważ pracuję w innej branży i do niektórych rzeczy wolę się sam nie dotykać
Pozdrawiam
Z racji tego, że nie jestem mechanikiem i nie mam styczności z takim rzeczami na co dzień to nawet przez myśl mi nie przeszło, że można to zrobić w taki sposób. Ja zawszelką cenę próbowałbym wsadzić tam łapę od boku
Wymiana o-ringów wydawała mi się na tyle prosta, że postanowiłem to zrobić sam aczkolwiek zazwyczaj daję zarobić innym, ponieważ pracuję w innej branży i do niektórych rzeczy wolę się sam nie dotykać
Super mam jeszcze jedna rzecz do wymiany, prosta sprawa ale to już inny temat.marceli5555 pisze:... udzielając w przyszłości odpowiedzi na jakieś Twoje pytanie obiecuje że postaram się bardziej .opisując Ci szczegółową instrukcje ze zdjęciami...
Pozdrawiam
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 stycznia 2015, 11:15
- Motocykl: Yamaha Virago xv250
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
A może ma ktoś z was jak się reguluje w XV 250?
- roboluch
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 września 2014, 18:33
- Motocykl: XV 125
- Lokalizacja: Lubsko
- Wiek: 54
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Zajrzyj tu https://www.youtube.com/watch?v=xAdJHVa9iZI albo tu https://www.youtube.com/watch?v=PRZZEuEBCPU, na podstawie tego materiału wyregulowałem zawory w swojej wirce
Tylko dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności.
Albert Einstain
Albert Einstain
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Witam. Z szacunkiem do autora przeczytałem kolejną instrukcję od Ayo007. Z zawodu jestem belfrem i na dodatek mechanikiem samochodowym. Przy Virago jeszcze nie "grzebałem", ale z moich doświadczeń samochodowych podpowiem, że zawsze po pierwszym ustawieniu luzu i dokręceniu nakrętki kontrującej trzeba sprawdzić luz. Podczas dokręcania istnieje ryzyko lekkiego obrócenia śruby regulacyjnej (trzeba do końca trzymać imbus) ale też dokręcanie powoduje "wciągnięcie" śruby ze względu na sprężystość i odkształcanie się materiału. Luzy są podawane w pewnym przedziale, bo w różnych silnikach zawory i ich napęd zachowują się różnie. Trzonek rozszerza się termicznie, co zmniejsza luz, ale i głowica i podstawka dźwigienki też się rozszerzają co luz zwiększa. Jeśli macie wątpliwości to lepiej ustawić w okolicach górnej granicy, czyli ssacy ok. 0,10, wydech 0,15. Najwyżej będzie troszkę "klepać". Jest to zdecydowanie mniej groźne niż podparcie zaworów i powstanie szczeliny miedzy grzybkiem zaworu, a gniazdem. To droga do bardzo szybkiego wypalenia się zaworu i gniazda, a wcześniej spadku mocy i wzrostu spalania. W nowocześniejszych silnikach stosowane są popychacze hydrauliczne, gdzie luzy są kasowane samoczynnie za sprawą ciśnienia oleju w układzie smarowania. Ale wtedy traci się niepowtarzalną okazje do podłubania w silniku swojej maszyny i napełnienia się dumą, że potrafimy coś czego inni nie potrafią.
Aha! powinienem jeszcze dodać, że w trochę zużytych silnikach, a takie na ogół mamy w swoich maszynkach, dźwigienka wyciera się sama, ale też wyrabia w trzonku zaworu takie niewielkie wgłębienie. Powoduje to, że choć szczelinomierz wchodzi z wyraźnym oporem, to jednak rzeczywisty luz jest większy. Osobiście wtedy stosowałem metodę 'na dotyk", czyli po wstępnym ustawieniu luzu szczelinomierzem i dokręceniu nakrętki, warto poruszać dźwigienka i określić luz dotykowo. Może się okazać, że dźwigienka "klepie" i trzeba troszkę dociągnąć śrubę regulacyjna imbusem, żeby luz zmniejszyć. Tyle z moich mądrości. Jutro jadę po Virażkę i wtedy będę się mógł wykazać na własnym terenie.
Aha! powinienem jeszcze dodać, że w trochę zużytych silnikach, a takie na ogół mamy w swoich maszynkach, dźwigienka wyciera się sama, ale też wyrabia w trzonku zaworu takie niewielkie wgłębienie. Powoduje to, że choć szczelinomierz wchodzi z wyraźnym oporem, to jednak rzeczywisty luz jest większy. Osobiście wtedy stosowałem metodę 'na dotyk", czyli po wstępnym ustawieniu luzu szczelinomierzem i dokręceniu nakrętki, warto poruszać dźwigienka i określić luz dotykowo. Może się okazać, że dźwigienka "klepie" i trzeba troszkę dociągnąć śrubę regulacyjna imbusem, żeby luz zmniejszyć. Tyle z moich mądrości. Jutro jadę po Virażkę i wtedy będę się mógł wykazać na własnym terenie.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Może dziś się zabiorę za regulacje w swojej maszynie, oczywiście jak znajdę na to czas wieczorem. Jeden z zaworów ssących delikatnie klepie.
Fajna instrukcja, bardzo lopatologiczna
Fajna instrukcja, bardzo lopatologiczna
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Hej.
Głupia sprawa ale nie chcę na siłę nic poniszczy (wiadomo względy estetyczne).
Powiedzcie jak zdemontować ten dekielek zasłaniający wał??? Jest tam chromowany dekielek jakaś uszczelka i dalej aluminiowy pomalowany korpus. Domyślam śię że trzeba na dwa śrubokręty to podważy, ale gdzie wpycha śrubokręt? między chromowany element a uszczelkę czy między aluminiowy korpus a uszczelkę?
Tak troszkę mnie to przyblokowało, jak już pisałem nie chce zniszczy uszczelki czy czegoś porysować.
Głupia sprawa ale nie chcę na siłę nic poniszczy (wiadomo względy estetyczne).
Powiedzcie jak zdemontować ten dekielek zasłaniający wał??? Jest tam chromowany dekielek jakaś uszczelka i dalej aluminiowy pomalowany korpus. Domyślam śię że trzeba na dwa śrubokręty to podważy, ale gdzie wpycha śrubokręt? między chromowany element a uszczelkę czy między aluminiowy korpus a uszczelkę?
Tak troszkę mnie to przyblokowało, jak już pisałem nie chce zniszczy uszczelki czy czegoś porysować.
- jacek64
- Posty: 595
- Rejestracja: 15 października 2012, 23:22
- Motocykl: XVS 1,3
- Lokalizacja: Inowrocław
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
http://www.cmsnl.com/yamaha-xv1100d-vir ... ml#results
poz: 14,15,16 są skręcone jako jeden element
poz: 14,15,16 są skręcone jako jeden element
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
odkręć 3 śrubki co trzymają dekiel, pod nim masz korek w osi wału i wziernik na znakigazownik pisze: jak zdemontować ten dekielek zasłaniający wał??? Jest tam chromowany dekielek jakaś uszczelka i dalej aluminiowy pomalowany korpus.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Dzięki za podpowiedzi już to zdjąłem. Tak trochę dziwnie ten dekiel jest zrobiony (trzy elementy), no ale... Tak japońscy inżynierowie to zaprojektowali jakiś czas temu i działa do dziś .
Hej zrobiłem regulacje, jak juz się nagrzewa maszyna to się robi bardzo cicho. Podczas rozgrzewające jest delikatne popukiwanie (chyba tylko ja to słyszę).
Nie wiem czy mi wypada, ale przydała by się mała edycja opisu. Chodzi o to, że dobrze było by odkręcić osłony wałków i sprawdzi na znaki synchronizację. Wtedy już nie ma mowy o pomyłce.
Hej zrobiłem regulacje, jak juz się nagrzewa maszyna to się robi bardzo cicho. Podczas rozgrzewające jest delikatne popukiwanie (chyba tylko ja to słyszę).
Nie wiem czy mi wypada, ale przydała by się mała edycja opisu. Chodzi o to, że dobrze było by odkręcić osłony wałków i sprawdzi na znaki synchronizację. Wtedy już nie ma mowy o pomyłce.
- Artur2885
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 kwietnia 2012, 21:59
- Motocykl: Virago 535, WSK 125
- Lokalizacja: Ciechanowiec
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
wolbi pisze:Ja dzis robilem regulacje zaworow i u mnie praktycznie w ogole nie slychac zaworow. Dla ssacych ustawilem tak ze 0.10mm wchodzi bardzo opornie, podobnie dla wydechu, listek 0,15 wchodzi opornie lub nawet tylko czesciowo. Na zimnym i goracym silniku nie cykaja zaworki.
Dizajer: Jesli poprawnie ustawiles GMP dla tylnego garnka i ustawiles luzy to nie powinny walic bardziej. Tylny cylinder nagrzewa sie bardziej od przedniego wiec mozna troche ciasniej luzy ustawic, bo po nagrzaniu luzy sie powieksza.
kolego po nagrzaniu luzy zawsze się pomniejszają dlatego się je właśnie stosuje bo materiał się zozszerza po rozgrzaniu
Mnie ciekawi natomiast to na jakie znaki ustawić tylny gar u mnie jest to oznaczenie IT i teraz pytanie na I czy na T?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
w pierwszym poscie pisze:
Co do luzów na zimno i po rozgrzaniu - zależy od konstrukcji silnika i materiałów użytych. W jednych luz maleje w innych rośnie - w Virago akurat rośnie.
ayo007 pisze:I tak obracając w prawo wałem korbowym odnajdujemy nastepujące znaki:
T- GMP dla tylnego cylindra
I- GMP dla przedniego cylindra
Co do luzów na zimno i po rozgrzaniu - zależy od konstrukcji silnika i materiałów użytych. W jednych luz maleje w innych rośnie - w Virago akurat rośnie.
- Kluk
- Posty: 398
- Rejestracja: 31 sierpnia 2011, 22:55
- Motocykl: Virago 1100 '99
- Lokalizacja: Książ Wielki (małopolskie)
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Taki mały problem odnośnie regulacji luzów: Śrubę kontrującą śrubę do regulacji dobrze byłoby dokręcić kluczem dynamometrycznym. Te z kolei są z reguły nasadowe, co uniemożliwia jednoczesne przetrzymanie śruby regulacyjnej imbusem, by się nie obróciła razem z dokręcaną kontrą. Są co prawda też klucze dynamometryczne z płaskimi końcówkami, ale to wydatek rzędu 700-1000 zł. Znalazłem za to coś takiego, jak końcówki płaskie z gniazdem do klucza nasadowego:
Problem w tym, że oś obrotu klucza z tą końcówką nie pokrywa się z "oryginalną" osią obrotu, to znaczy tą dla nasadek. W efekcie ramię dźwigni się zwiększy i trzeba by było ustawić proporcjonalnie mniejszy moment na kluczu.
Ma ktoś orientację, jak używać takich końcówek z kluczem nasadowym? Czy są do nich jakieś tabele przeliczeniowe momentu dokręcania? Czy może jest jakiś inny sposób zapobieżenia obrotowi śruby regulacyjnej przy dokręcaniu kontry?
Problem w tym, że oś obrotu klucza z tą końcówką nie pokrywa się z "oryginalną" osią obrotu, to znaczy tą dla nasadek. W efekcie ramię dźwigni się zwiększy i trzeba by było ustawić proporcjonalnie mniejszy moment na kluczu.
Ma ktoś orientację, jak używać takich końcówek z kluczem nasadowym? Czy są do nich jakieś tabele przeliczeniowe momentu dokręcania? Czy może jest jakiś inny sposób zapobieżenia obrotowi śruby regulacyjnej przy dokręcaniu kontry?
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
Najprościej jest "wyczuć" jakim momentem musi być dokręcona śruba zwykłym kluczem i nie pieprzyć się z kluczem dynamometrycznym tam, gdzie nie da się go włożyć. Jako dodatkowe ułatwienie konstruktorzy stosują sprytny wybieg - dają takie śruby (wielkość łba), że standardowy klucz (np. 14 mm) mając ramię standardowej długości nie pozwoli przeciętnemu mężczyźnie ukręcić śruby. Zatem musisz po prostu wyczuć czy dany moment dla danego klucza to oznacza dokręć lekko, średnio czy mocno i po kłopocie.
"Kalibrację" ręki wykonujemy w ten sposób, że klucz dynamometryczny mocujemy w imadle a kluczem docelowym próbujemy pokręcić końcówką klucza dynamometrycznego.
Oczywiście jeśli do śruby mamy dostęp taki, że klucz dynamometryczny podejdzie, wówczas używamy go mimo zdobytego doświadczenia. I bezwzględnie używamy go tam, gdzie wymagane jest dokręcenie "bardzo mocno", co zwykle wymagałoby użycia przedłużki do zwykłego klucza.
"Kalibrację" ręki wykonujemy w ten sposób, że klucz dynamometryczny mocujemy w imadle a kluczem docelowym próbujemy pokręcić końcówką klucza dynamometrycznego.
Oczywiście jeśli do śruby mamy dostęp taki, że klucz dynamometryczny podejdzie, wówczas używamy go mimo zdobytego doświadczenia. I bezwzględnie używamy go tam, gdzie wymagane jest dokręcenie "bardzo mocno", co zwykle wymagałoby użycia przedłużki do zwykłego klucza.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Kluk
- Posty: 398
- Rejestracja: 31 sierpnia 2011, 22:55
- Motocykl: Virago 1100 '99
- Lokalizacja: Książ Wielki (małopolskie)
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007
No, to jest jakieś rozwiązanie. Jeszcze trochę poszperam i jak nie znajdę lepszego rozwiązania, to chyba tak zrobię. Dzięki za podpowiedź.leszekk pisze:"Kalibrację" ręki wykonujemy w ten sposób, że klucz dynamometryczny mocujemy w imadle a kluczem docelowym próbujemy pokręcić końcówką klucza dynamometrycznego.
W międzyczasie znalazłem idealne rozwiązanie wykorzystujące podpowiedź od leszkka: Kupię tą płaską końcówkę, założę do klucza i dynamometrycznego zamiast "kalibrować" rękę, wykalibruje klucz z tą końcówką na innym kluczu! Wtedy będę wiedział ile mam ustawić na swoim i sprawa załatwiona!