Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Koledzy wczoraj po powrocie postanowiłem zakonserwować kanapę i sakwy. Zostało mi trochę środka do konserwacji kanap w domu, spróbowałem ten specyfik nałożyć na kanapę w moto, Ku.... efekt niesamowity siedzenia i sakwy jak nowe, trochę dupa się ślizga . Nie obeszło się bez zjeb... żony że wszystko tylko na motocykl
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Witam ponownie, właśnie zakończyłem czyszczenie pompy hamulcowej i jednego zacisku. To co bylo ośrodku przeraziło mnie , syf to malo powiedziane. Sylinderki praktycznie zapieczone. Nie wiem jak wogule motocykl hamowal
Jurto druga strona, i przewody.
Jurto druga strona, i przewody.
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Przyszyłem ozdobne guzy do kanapy.
Zaczęło się jak rok temu wymieniłem obicie na kanapę, bo stare było spękane. Nowe obicie jako takie było OK, natomiast te ozdobne guziki to porażka. Jeden rozwalił się po tygodniu, drugi dotrwał do połowy sezonu, kolejny poleciał w listopadzie... Na upartego pewnie mógłbym to zareklamować, dostałbym może guziki na wymianę, tak samo do dupy jak te co mam, bo problem jest nie tylko mój i generalnie guziki od tego producenta się rozpadają.
Więc stwierdziłem że sobie sam kupię, majątek to nie jest, i przyszło mi do głowy, żeby dać białe, czyli pod kolor mojej Virci. Przyszyłem, wyszło jak na zdjęciu. Oczywiście de gustibus i tak dalej, ważne że mnie się podoba.
Zaczęło się jak rok temu wymieniłem obicie na kanapę, bo stare było spękane. Nowe obicie jako takie było OK, natomiast te ozdobne guziki to porażka. Jeden rozwalił się po tygodniu, drugi dotrwał do połowy sezonu, kolejny poleciał w listopadzie... Na upartego pewnie mógłbym to zareklamować, dostałbym może guziki na wymianę, tak samo do dupy jak te co mam, bo problem jest nie tylko mój i generalnie guziki od tego producenta się rozpadają.
Więc stwierdziłem że sobie sam kupię, majątek to nie jest, i przyszło mi do głowy, żeby dać białe, czyli pod kolor mojej Virci. Przyszyłem, wyszło jak na zdjęciu. Oczywiście de gustibus i tak dalej, ważne że mnie się podoba.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Odkręciłem prawą pokrywę silnika do polerowania, a druga czeka w kolejce, bo powstały problemy przy odkręcaniu i nie zdążyłem dzisiaj tego dokończyć
- Flar
- Posty: 92
- Rejestracja: 11 sierpnia 2015, 23:48
- Motocykl: Xv700
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Wiek: 44
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zaciekawiłeś mniezbródel pisze:Przyszyłem ozdobne guzy do kanapy.
Też po zrobieniu kanapy w ubiegłym roku rozleciał mi się guzek. Został tylko metalowy spód.
Czy do przymocowania nowych trzeba ściągać poszycie ?
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
NieFlar pisze: trzeba ściągać poszycie ?
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
W zasadzie żeby zrobić tak jak było oryginalnie, to trzeba by ściągnąć.2007XV1700 pisze:NieFlar pisze: trzeba ściągać poszycie ?
Ale ja poszedłem na łatwiznę, zrobiłem w odpowiednich miejscach otwory w tym plastikowym "stelażu" od siedzenia i przeciągnąłem sznureczki od guziczków przez te otworki. Jedyne czego się obawiam, to czy mi się sznureczek nie będzie przecierał o krawędzie otworków. Zobaczy się w praniu.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
- Flar
- Posty: 92
- Rejestracja: 11 sierpnia 2015, 23:48
- Motocykl: Xv700
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Wiek: 44
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dzięki, muszę spróbowaćzbródel pisze:W zasadzie żeby zrobić tak jak było oryginalnie, to trzeba by ściągnąć.2007XV1700 pisze:NieFlar pisze: trzeba ściągać poszycie ?
Ale ja poszedłem na łatwiznę, zrobiłem w odpowiednich miejscach otwory w tym plastikowym "stelażu" od siedzenia i przeciągnąłem sznureczki od guziczków przez te otworki. Jedyne czego się obawiam, to czy mi się sznureczek nie będzie przecierał o krawędzie otworków. Zobaczy się w praniu.
A żeby było w temacie to dzisiaj odebrałem Vircię z serwisu - zawory, gaźniki, świece i wydech zrobione.
Jeździ tak jak nigdy od kupna
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
po co sobie życie komplikować? przeciągasz, łapiesz sznurki tackerem i jużzbródel pisze: W zasadzie żeby zrobić tak jak było oryginalnie, to trzeba by ściągnąć.
Ale ja poszedłem na łatwiznę
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
No ale którędy przeciągnąć? Chodzi o to że ta "baza" kanapy, plastikowa, u mnie jest praktycznie lita (parę otworów technologicznych jest ale w kiepskich miejscach). Po to własnie wierciłem dziureczki2007XV1700 pisze:po co sobie życie komplikować? przeciągasz, łapiesz sznurki tackerem i jużzbródel pisze: W zasadzie żeby zrobić tak jak było oryginalnie, to trzeba by ściągnąć.
Ale ja poszedłem na łatwiznę
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
u mnie już były otwory przygotowane może ktoś kiedyś już wymieniał?
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja wczoraj zmieniłam sobie przewody paliwowe i przełożyłem wężyk podciśnienia do kranika na króciec z drugiego cylindra Znacznie go to skróciło...
Dewiza: Nie ma problemów, są tylko wyzwania!
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Kolego to jest malowane czy jakaś forma naklejkigazownik pisze:Po dłuższym czasie postawiłem kolejny krok ku temu aby spersonalizować swoją maszynę.
A tym krokiem było malowanie, i wyszło tak:
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Jest to malowanie ręczne aerografem.Roberts pisze:Kolego to jest malowane czy jakaś forma naklejki
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Bardzo ładnie, mamy widać własnych artystów!
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Dla tych którzy mnie wspierali duchowo, śledzili moje wątki i przy okazji dzielili dobrymi radami a i także fizyczna pomocą oraz pomysłami, i co najważniejsze wartymi złota informacjami (Pisior, Tomasz77) i dzięki którym jestem w tym miejscu w którym jestem wielkie DZIĘKI oraz info,
- piątkowy przeszczep serducha się udał i choć pacjentka jeszcze w śpiączce oparowej, jutro próba wybudzenia z letargu i pierwsze rokowania co do dalszej terapii.... Serducho w klacie ..... poniżej dowód na to. Pisior .. juz ci to mówiłem... trzeźwy ty z Kletna nie wyjedziesz... A Kostrzyń to piękne miasto.... tak długiej prostej dojazdowej do miasta jeszcze nie widziałem....
- piątkowy przeszczep serducha się udał i choć pacjentka jeszcze w śpiączce oparowej, jutro próba wybudzenia z letargu i pierwsze rokowania co do dalszej terapii.... Serducho w klacie ..... poniżej dowód na to. Pisior .. juz ci to mówiłem... trzeźwy ty z Kletna nie wyjedziesz... A Kostrzyń to piękne miasto.... tak długiej prostej dojazdowej do miasta jeszcze nie widziałem....
- Załączniki
-
- 20170317_163600a.jpg (184 KiB) Przejrzano 3671 razy
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
gratuluję podjęcia mądrej decyzji i zakupu silnika po cenie za kilogram
składaj, składaj.
składaj, składaj.
- joozek
- Posty: 1924
- Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 20:10
- Motocykl: virago xv 750 1993
- Lokalizacja: LUBIN
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Piotrze, gratuluję udanej operacji pacjent będzie żył
Józek
-
- Posty: 422
- Rejestracja: 22 stycznia 2015, 22:06
- Motocykl: FJR1300, SHL M11 61r
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Za "kilogram" to sam bym kupił .2007XV1700 pisze:gratuluję podjęcia mądrej decyzji i zakupu silnika po cenie za kilogram
składaj, składaj.
Dobrze że naprawa zbiega się z powoli rozpoczynającym się sezonem
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
ot i zonk. Pacjentka zakrecila dwa razy ...parsknela i silnik zaczal rowno gdakac jak to przed regulacja....no ale zeby niebylo za radosnie nagle z tylu za wydechem tylnego cylindra pojawila sie plama oleju... Swiezego prosto z wnetrza... . Nie mam pojecia skad.... I ciagle plul...Przed wlozeniem w rame sprawdzalem kompresje i bylo 11 na obu cyckach. Zawory? Pierscienie? Wszystko sprawdzone......Silnik znow na stole....
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- jmc
- Posty: 143
- Rejestracja: 19 czerwca 2015, 08:23
- Motocykl: burdel na kołach 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
w kasku każdy motocyklista jest przystojny
- Snake
- Posty: 970
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, 14:15
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A ja sobie wczoraj wymieniłem regulator napięcia. Poczyściłem styki. Mam nadzieję, że rozwiąże to problem z palonym bezpiecznikiem (30A), jak nie wracam do punktu wyjścia.
Coś czuję, że problem nie tkwi w regulatorze, najprawdopodobniej już był wymieniany, a problem nadal był. Nie zwróciłem uwagi wcześniej na bezpieczniki była cała choinka od 5 A przez 10A po 15A no i nieszczęsna paląca się 30A. Wg schematu w głównej kości powinno być trzy razy 15A i 30A? Chyba? Jak się mylę to mnie proszę oświecić bo elektryk żaden.
Coś czuję, że problem nie tkwi w regulatorze, najprawdopodobniej już był wymieniany, a problem nadal był. Nie zwróciłem uwagi wcześniej na bezpieczniki była cała choinka od 5 A przez 10A po 15A no i nieszczęsna paląca się 30A. Wg schematu w głównej kości powinno być trzy razy 15A i 30A? Chyba? Jak się mylę to mnie proszę oświecić bo elektryk żaden.
5000 Kilometrów -> 2 Ludzi -> 2 Motocykle -> 1 Cel
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja sobie ostatnio podregulowałem zaworki, synchronizowałem gaźniki i testowałem dwa kółka w ostatni piękny weekend w Żywcu i Wiśle.
Po powrocie stwierdziłem, że nie moge już słuchać narzekania plecaczka na bolące plecy i zakupiłem oparcie
W ten Weekend testujemy oparcie w drodze do Opola
Po powrocie stwierdziłem, że nie moge już słuchać narzekania plecaczka na bolące plecy i zakupiłem oparcie
W ten Weekend testujemy oparcie w drodze do Opola
Dewiza: Nie ma problemów, są tylko wyzwania!
- MagMa
- Posty: 255
- Rejestracja: 31 października 2016, 22:31
- Motocykl: XV750 '97
- Lokalizacja: Kaszuby
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Wczoraj zostały uszczelnione lagi.
Swoją drogą dziwne, że dopiero teraz zaczęły cieknąć, bo okazało się po rozebraniu, że ktoś uszczelnił wcześniej jedną z lag zwykłym simeringiem . Ciekawe czy to była wymiana w stylu "Polak potrafi", czy też może jednak "Niemiec potrafi"
Swoją drogą dziwne, że dopiero teraz zaczęły cieknąć, bo okazało się po rozebraniu, że ktoś uszczelnił wcześniej jedną z lag zwykłym simeringiem . Ciekawe czy to była wymiana w stylu "Polak potrafi", czy też może jednak "Niemiec potrafi"