Strona 3 z 4

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 01 czerwca 2009, 14:45
autor: zyga
[quote="radar64"]Hyny sprawdziłem - u mnie wynosiło ponad 2V Voltomierz podłączyłem między +akumulatora a styk włączonej żarówki.Czyli zmierzyłem spadek napięcia na włącznikach stacyjce i konektorach.Już gdzieś pisałem ,że wkurzało mnie miganie lampy przedniej razem z migaczami.Założyłem przekaźniki i jest spokój,a lampa wreszcie świeci na biało i nie miga.

radar 64 zrobił byś jakiś schemacik jak to połączyć ja mam przy 1300 obr/min 14,4 vol czyli bardzo dobrze (nowy aku i legler ) ale po włączeniu kierunków i tak lekko miga też mnie to wkurza chyba te typy tak mają ale zawsze można coś poprawić :grin:

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 01 czerwca 2009, 18:23
autor: kyller
radar64 pisze:Hyny sprawdziłem - u mnie wynosiło ponad 2V Voltomierz podłączyłem między +akumulatora a styk włączonej żarówki.Czyli zmierzyłem spadek napięcia na włącznikach stacyjce i konektorach.Już gdzieś pisałem ,że wkurzało mnie miganie lampy przedniej razem z migaczami.Założyłem przekaźniki i jest spokój,a lampa wreszcie świeci na biało i nie miga.

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 10:41 am ]
kyller a jakie będą progi zadziałania poszczególnych kolorów na wskaźniku?Przydałoby się tak 12.5 i 14,5V.Domyślasz się ,że jestem jak najbardziej zainteresowany posiadaniem wskaźnika.Pozdro
syganalizacja napiecia powyzej 15,2 V [walniety regulator]
sygnalizacja napiecia własciwego łądowania
sygnalizacja napiecia słabego ładowania
sygnalizacja napiecia zerowego ładowania
sygnalizacja rozładowywania akumulatora
właśnie eksperymentujemy z progami

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 11 czerwca 2009, 14:26
autor: hyny
Jak już siedzimy w prądzie ..... ma który założone żarówki STOPu LEDy ? Jak sie toto sprawuje ? Chciałbym zmniejszyć obciążenie prądem, a te dwie żarówy po 21W w tylnej lampie troche ciągna . A, i czy są żarówki LED 5W/21W ?

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 11 czerwca 2009, 20:21
autor: -waldi-
hyny pisze:czy są żarówki LED 5W/21W ?
tak są takie - przykład: http://www.allegro.pl/item644398491_zar ... xenon.html

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 11 czerwca 2009, 23:39
autor: romanthorne
Mam założone Led-y na tył i jest OK.Na szczęście założyłem też przed wyjazdem na Węgry kolorowy wskażnik napięcia(zmieścił się w puste miejsce puszki wskaźników).Na trasie zaczął świecić na czerwono,czyli brak ładowania.Okazało się,że kostka łącząca alternator z reszta jest podpalona i skorodowana i podłączyli mi w stacji na krótko.Bez wskaźnika jechałbym sobie spokojnie i stanął gdzieś w polu.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 12 czerwca 2009, 01:45
autor: rabw
hyny pisze:A, i czy są żarówki LED 5W/21W ?
Ja tam wstawiłem do byłej 250 jednego porządnego leda 5W i przetwornicę. Z instalacji ciągnie ok. 0.2-0.3A przy włączonym stopie :D
Nie mogę się doczekać aż wstawię sobie lightbar na LEDach :twisted: Nie dość że będzie walił po oczach to jeszcze pociągnie z instalacji dużo mniej niż 1A.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 15 czerwca 2009, 23:19
autor: hyny
Byłem wczoraj na giełdzie w Gliwicach. Nabyłem żaróweczki LED 5/20 w cenie 25zł/komplet (2 szt) białe. Do tego żaróweczke LED 5w do przodu (biała). Super sprawa. Na pozycyjnych i przy załaczonym STOPie praktycznie zero spadku napięcia. I jest fajnie, bo w dzień pomykam na lightbarach, przerobione na żarówki halogenowe 20W. Swiecą OK, tzn całym kloszem oślepiają :grin:

[ Dodano: Pon Cze 15, 2009 11:20 pm ]
rabw pisze:wstawię sobie lightbar na LEDach
... też mi taki chodzi po głowie, ale jak to zrobic ?!

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 16 czerwca 2009, 22:37
autor: rabw
hyny pisze:wstawię sobie lightbar na LEDach
... też mi taki chodzi po głowie, ale jak to zrobic ?!
Możliwe, że da się wstawić tam takie zwykłe fabryczne "żarówki led" (zespoły diod LED z cokołem jak w żarówce), ale słyszałem już od kilku osób, że generalnie te wynalazki szybko zdychają (prawodpodobnie dlatego, że nie są odporne na przepięcia i wahania napięcia w instalacji).
Moje rozwiązanie będzie trochę inne. Zrobiłem sobie już prosty zasilacz impulsowy z zabezpieczeniami przed przepięciami. Zasilacz dostarcza stabilizowany prąd do dwóch białych diod LED dużej mocy - zupełnie innych niż te, które nazywa się "żarówkami LED". Różnią się głównie tym, że w takiej diodzie dużej mocy struktury emitujące światło zamknięte są w jednej małej obudowie i generalnie trochę trudniej się z tym pracuje niż z wieloma małymi diodami LED (kwestia stabilizacji prądu i chłodzenia), więc trzeba się trochę bardziej postarać ;)

Na razie cały komplecik: zasilacz + 2 białe LEDy 5W leży sobie grzecznie na półce i czeka na zamontowanie w "docelowym motocyklu", bo moja 535 idzie do sprzedania po sezonie, a jeszcze nie wiem na co się zdecyduję XV czy XVS. Możliwe, że kiedyś zbiorę się, żeby takie cudo zamontować w 250 Kiziura, ale właścicielka najpierw musi zgłosić zapotrzebowanie ;)

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 16 czerwca 2009, 22:57
autor: elrychu
Pamiętam że gdzieś ktoś pisał, że aby odciążyć nasze alternatory i reglery to właśnie należy zapewnić jak największy pobór prądu min przez cały czas załączone światła czy lightbary. Przy większym poborze prądu mniej "cierpią" i trudniej o ich uszkodzenie. Tak więc może takie odchudzanie poboru prądu może wróżyć uszkodzeniem reglera?
Z drugiej strony jak ma się wszystko pozałączane napięcie ładowania może spadać, ale przy sprawnym ładowaniu nie spadnie do tego stopnia by nie naładować akumulatora.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 16 czerwca 2009, 23:22
autor: romanthorne
Projektanci od większości motocykli z końcówki lat 80-tych zakładali,że swiatła mijania i długie będą używane tylko po zmierzchu lub w wypadku innej słabej widoczności,czyli sporadycznie.Każde zmniejszenie poboru prądu skutkuje lepszym ładowaniem akumulatora oraz w minimalnym stopniu zmniejszeniem zużycia paliwa.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 00:56
autor: kyller
a świstak siedzi i zawija w te sreberka ....

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 01:19
autor: rabw
elrychu pisze:Pamiętam że gdzieś ktoś pisał, że aby odciążyć nasze alternatory i reglery to właśnie należy zapewnić jak największy pobór prądu min przez cały czas załączone światła czy lightbary. Przy większym poborze prądu mniej "cierpią" i trudniej o ich uszkodzenie. Tak więc może takie odchudzanie poboru prądu może wróżyć uszkodzeniem reglera?
Racja, jazda na światłach działa w jakimś tam stopniu na plus dla reglera. Ale... do pewnego momentu oczywiście ;) Dołączając kolejne spore obciążenia (typu lightbar), bilans mocy kiedyś wreszcie musi wyjść ujemny ...mam na myśli, że prądnica/alternator nie da rady naprodukować odpowiednio dużo mocy dla wszystkich odbiorników. Dlatego takie rzeczy jak lightbary warto by były w miarę możliwości w wersji energooszczędnej.

Nie sprawdzałem tego w praktyce, ale zasada działania obwodu ładowania może sugerować, że w przeciążonej instalacji odpowiednie ładowanie powinno "zacząć się" przy wyższych obrotach silnika niż bez dodatkowych odbiorników. W takim przypadku odciążenie instalacji (np. przez wyłączenie świateł) będzie skutkowało lepszym ładowaniem ale tylko przy najniższych obrotach - na wyższych obrotach ładowanie będzie jak bez kombinowania z energooszczędnością. Mogę się mylić, ale logika wskazuje, że tak jest.

Przy fabrycznej instalacji elektrycznej Virago obciążenie alternatora/prądnicy (zwał jak zwał) jest praktycznie takie samo przy włączonych i wyłączonych światłach, więc w Virażkach i większości innych motocykli jazda na światłach czy bez nie ma wpływu na spalanie. Innymi słowy: co nie pójdzie na światła, to wydzieli się w reglerze i uzwojeniach altka.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 09:13
autor: kyller
jak zwykle rabw masz racje :-)

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 09:55
autor: romanthorne
Przy fabrycznej instalacji elektrycznej Virago obciążenie alternatora/prądnicy (zwał jak zwał) jest praktycznie takie samo przy włączonych i wyłączonych światłach, więc w Virażkach i większości innych motocykli jazda na światłach czy bez nie ma wpływu na spalanie. Innymi słowy: co nie pójdzie na światła, to wydzieli się w reglerze i uzwojeniach altka.[/quote]
_____________________________________________________________________________
Jak wynika z tego rozumowania,wszelkie oświetlenia w moto jest zasilane w cudowny sposób i nie potrzebuje grama energii.To proszę wyjaśnić dlaczego w puszkach,które również posiadają alternatory,spalanie paliwa przy włączonych światłach mijania zwiększa się o średnio o 0,3-0,5 litra na 100km.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 11:04
autor: radar64
Romanthorne,jak raz jest w drugą stronę.W Virago prąd jest produkowany cały czas niezależnie od poboru.Nadmiar jest zwierany przez regler do masy.Im większe obciążenie ( w granicach zdrowego rozsądku a dokładnie wydajności altka) tym zdrowiej dla reglera bo się mniej grzeje.w nowoczesnych autach alternator ma coś takiego jak uzwojenie wzbudzenia które jest zasilane przez regler,czyli tyle produkuje prądu by regler trzymał optymalne napięcie.Większe obciążenie powoduje większą produkcję prądu poprzez zwiększenie zasilania wzbudzenia.CZyli po prostu moc jest regulowana w zależności od obciążenia.Wyłączysz odbiorniki prądu to moc altka będzie znikoma a tym samym mniej będzie obciążać silnik przez co zmniejszy się zużycie paliwa.Ot i tyle.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 12:00
autor: romanthorne
No to teraz wsio OK :grin: Jestem trochę mocniejszy w sprawach układów elektrycznych w samochodach niż w moto i stąd ten błąd w rozumowaniu.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 12:04
autor: wwwolti
radar64 pisze:Romanthorne,jak raz jest w drugą stronę.
:mrgreen: a napisaliście dokładnie to samo, to się nie zużyje to się wydzieli w postaci ciepła...

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 17 czerwca 2009, 21:03
autor: radar64
Romanthorne pytał dlaczego puszki palą więcej paliwa podczas jazdy na światłach.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 14:28
autor: hyny
co nie pójdzie na światła, to wydzieli się w reglerze i uzwojeniach altka.
Czyli ideałem byłoby jeżdzenie z poborem 230W ? Przód (55+5)+tył (5+5) =70W . No to należałoby lightbary załaczyć 2x55W . mamy 180W , na aQ też coś trzeba dać. Czyli wynika z tego że ideałem jest jazda z załaczonym światłem mijania i lightbary.
Cos to cienko widze, zwłaszcza jeśli ktoś lubi spokojną jazde 60-70km/h, do tego miasto (silnik na wolnych obr.) Może sie okazać, że przy próbie odpalania aQ nam zastrajkuje.
Tak mie sie zdaje ....

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 2:36 pm ]
A tak sobie mysle:
1 - co będzie jesli sie podłaczy równolegle drugi regler ?
2 - co bedzie jesli alternator ma na jednym uzwojeniu mniejsze napięcie na wyjsciu (lub wogóle zero) i ten kabel odepniemy z reglera, a w jego miejsce damy "mostek" z dajacego dobre napiecie, innego przewodu? . chodzi mi o to czy mozna sobie poradzić w sytuacji gdy gdzieś w trasie pada nam ładowanie i okazało sie że jedna faza daje zero Volt. Mostek z dobrego wyjscia na regler, tak żeby regler miał trzy dobre zasilania.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 15:05
autor: michael
hyny, zapłonu nie policzyłeś w swoim bilansie

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 15:15
autor: hyny
........... faktycznie - to juz na bank aQ :cry:

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 18:13
autor: rabw
hyny pisze:1 - co będzie jesli sie podłaczy równolegle drugi regler ?
regler "zwiera" uzwojenia, więc włączenie drugiego równolegle nic ciekawego (tym bardziej pożytecznego) nie przyniesie.
hyny pisze:2 - co bedzie jesli alternator ma na jednym uzwojeniu mniejsze napięcie na wyjsciu (lub wogóle zero) i ten kabel odepniemy z reglera, a w jego miejsce damy "mostek" z dajacego dobre napiecie, innego przewodu? . chodzi mi o to czy mozna sobie poradzić w sytuacji gdy gdzieś w trasie pada nam ładowanie i okazało sie że jedna faza daje zero Volt. Mostek z dobrego wyjscia na regler, tak żeby regler miał trzy dobre zasilania.
nie wiem czy dobrze zrozumiałem pytanie, ale jeśli dobrze, to takie działanie teoretycznie nic nie powinno zmienić. Moc wytworzona na którymś uzwojeniu zostaje "wpuszczona" przez regler do instalacji. Czy "wpuścisz" tę moc jednym wejściem reglera czy dwoma, to niewiele zmieni.
Niestety w dziedzinie wszelkich "obejść" i uproszczeń w instalacji elektrycznej Virago nie zdziała się za dużo. Lepiej może działać jedynie jak się co nieco unowocześni, czyli skomplikuje ;)

Teraz co do tego:
hyny pisze:Czyli ideałem byłoby jeżdzenie z poborem 230W ? Przód (55+5)+tył (5+5) =70W . No to należałoby lightbary załaczyć 2x55W . mamy 180W , na aQ też coś trzeba dać. Czyli wynika z tego że ideałem jest jazda z załaczonym światłem mijania i lightbary.
Cos to cienko widze, zwłaszcza jeśli ktoś lubi spokojną jazde 60-70km/h, do tego miasto (silnik na wolnych obr.) Może sie okazać, że przy próbie odpalania aQ nam zastrajkuje.
Tak mie sie zdaje ....
Ideałem byłoby takie obciążenie, ale raczej na autostradę, czyli wysokie obroty utrzymywane przez dłuższy czas. Przy takim obciążeniu regler nie miałby co robić na niższych obrotach, bo wtedy napięcie wytworzone przez alternator byłoby niższe niż potrzeba do uzyskania ładowania aq. Parę postów wyżej głośno sobie rozmyślałem, że im większe obciążenie instalacji, przy tym wyższych obrotach rozpoczyna się porządne ładowanie akumulatora.

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 20:36
autor: hyny
rabw pisze:im większe obciążenie instalacji, przy tym wyższych obrotach rozpoczyna się porządne ładowanie akumulatora.
... i własnie do tego były moje pytania.
Troche to zmienia moja wiedze, bo z tego co wiem, to mniejsze obciążenie źródła prądu (prądnica, alternator) powoduje wyższe napięcie na akumulatorze. Tym samym powinno wtedy być porządne ładowanie akumulatora . Bo - zwiekszając pobór prądu , nastepuje spadek napięcia i ( wg mnie) tym samym jest mniejsze napięcie na klemach akumulatora i tym samym słabsze napiećie ładowania ....
... tak rozumuje, ale głowy za to, czy innych części nie dam sobie obciąc :???:

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 8:47 pm ]
a co do zmostkowqnia uszkodzonej fazy, to myślałem czy jest takie połaczenie mozliwe, aby sobie poradzić w sytuacji awaryjnej.
Obrazek

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 18 czerwca 2009, 21:44
autor: kyller
hyny rabw post wyzej ci na to odpowiedział
taka kombinacja na nic nie pomoże
natomiast ja ci powiem ze pad jednej sekcji uzwojenia nie powoduje braku mozliwosci jazdy
jedyna rada jest posiadanie wskaznika który pokaze jak jest napiecie na klemach aku i w przypadku awarii redukcja odbioru prądu

Re: Problem z ładowaniem w 535

: 20 czerwca 2009, 00:14
autor: hyny
No, teraz to załapałem. Bez napięcia na wyjsciu jednej fazy da sie do domu dojechać, ale trzeba pilnować obciażenia.
Takie dziwne pomyślunki to z nudów - czasem sobie siedze w garażu, patrze na motor i mysle , co by tu zmienić, przerobić, a co bedzie jak ....
Aktualnie jestem na etapie zrobienia sobie spacerówek. Zrobiłem, ale nie są składane, i nie ma zmany biegów (moge piętą zmieniać) i nie ma stopki stopu.
Już wizje projektu mam, na takie składane, ze zmiana biegów, tylko czasu narazie brak.