MAD pisze:Każdą blokadę można złamać.
Niestety to tylko dla spokoju sumienia.
P.s. dziś najpóźniej jutro będę miał blokadkę w domu więc do końca tygodnia coś o niej napisze
[ Dodano: Sob Maj 07, 2011 1:06 am ]
Więc Blokada przyszła.
Na pierwszy rzut oka wygląda solidnie, Ładnie wykończona, mimo że taniocha nie robi wrażenia szajsu. W zestawie 2 kluczyki oraz dodatkowy zapasowy magazynek z bateriami (zegarkowe cukierasy AG12) + kluczyk imbusowy do odkręcania 4 śrubek i dostępu do baterii i samego modułu alarmowego. Blokada zaraz po wyjęciu z opakowania jest gotowa do użycia, mnie po korciło rozebrać coby zobaczyć jak to wygląda w środku... nic ciekawego.
Co do samego działania:
- Blokadę uzbrajamy wciskając zamek i tym samym zapinając go na tarczy (oczywiści jest sygnał dźwiękowy że blokada się zatrzasnęła i alarm się uzbroił), rozbrajamy przekręcając zamek kluczykiem celem zdjęcia.
- Czułość... hmm i tu jest tak sobie. Blokada nie ma czujnika zmiany kąta położenia tylko wstrząsowy o mało czułym nastawie. Założyłem wsiadłem na motor delikatnie zsiadłem, postawiłem na nóżce i nic. No to test 2. Spróbowałem przepchnąć. Jak się blokada poruszy na tarczy są 4 sygnały informujące "odejdź szarlatanie bo będę krzyczeć". Przy kolejnym poruszeniu wydobywa się z niej (przepraszam za słownictwo ale inaczej nie da się tego opisać) tak kurewski dźwięk że można ocipieć. Częstotliwości są takie że myślałem że ją potłukę. Po kilkunastu sekundach alarm się wyłącza, po czy po kolejnym dotknięciu się do niego znowu drze papę.
PODSUMOWANIE.
plusy:
-niska cena
-dobra jakość wykonania
-skomplikowany kluczyk, byle gównem tego nie otworzymy
-mega wkurzająca syrenka
-raczej nie do sforsowania w 15 sekund
minusy:
-słaba czułość
-bolec 7mm, cóż mógł by być grubszy
Wiadomo dla chcącego nic trudnego, nie takie sprzęty kradną, natomiast uważam że jest to skuteczne zabezpieczenie. Mam nadzieje że trochę oświetliłem tunel
