Jakie dobre i mocne H4 (żarowe)

[Marek.]

Witam. Po przesiadce z Virago na nowy moto, jakoś nie do konca jestem zadowolony z oświetlenia.
W virażce po próbach paru ledów założyłem H4 opartą na emiterze PowerLED (nie COB) i byłem mega zadowolony zarówno z jasności jak i spotu światła. No ale tam klosz lampy miał soczewki fresnala... czy jak to się tam nazywa, więc nie było za bardzo widać co mam zamontowane, więc nikt się nie czepiał.

W nowym moto, klosz jest gładki i widać co tam siedzi... a po wypróbowaniu trzech H4 świecie to marnie... no może nie marnie, ale zdecydowanie gorzej niz led w wirażce.

Próbowałem H4 bosch, druga jakiś nn i trzecia blue cośtam Osram...
Instalacja dobra, napięcia też, niestety jakoś mało światła jest... takie mam wrażenie.

Możecie polecić jakieś sprawdzone dobre, mocniejsze od tych co mam, bo te co próbowałem, to chyba zwykłe H4 bez super extra mocy, ale takie, by mi odbłyśnika nie spaliły.
Widziałem jakieś niby specjalne do moto z wytrzymalszym zarnikiem... są jakieś plus 30%...50%
Ktoś, coś?

PS
Tak swoją drogą... niegdyś chyba wszystkie pojazdy miały klosze z dodatkowymi soczewkami frasnela (czy jak tam się to nazywa) ale od pewnego czasu (też dość dawna) widzę, że się ich nie stosuje a przecież nic się nie zmieniło w oswietleniu, specyfikacja H4 jest wciąż ta sama, więc o co tu chodzi?

[PanG]

O to tu chodzi, że klosz masz brudny.

Albo ślepniesz od świateł

[leszekk]

Ja do poprzedniego motocykla założyłem Philips Vision Plus +60% (H7). Światła więcej, bez oślepiania jadących z przeciwka.
Uznałem, że zwykła żarówka halogenowa do zwykłego turystycznego motocykla wystarczy. A ponieważ w motocyklu żarówek było dwie, doszedłem do wniosku, że w przypadku gdyby w trasie padła ta od świateł mijania, będę mógł się ratować tą z drogowych. Zresztą w nocy jeżdżę sporadycznie, jeszcze rzadziej po trasach, gdzie do najbliższej stacji paliw będzie dalej niż 20 km
W obecnym moto sam nie wiem co jest włożone. Świeci. W trasie w nocy daje radę a wygląda na standardowe żarówki

[Marek.]

Ja do poprzedniego motocykla założyłem Philips Vision Plus +60% (H7). Światła więcej, bez oślepiania jadących z przeciwka.
Uznałem, że zwykła żarówka halogenowa do zwykłego turystycznego motocykla wystarczy....

Chce wstawić właśnie zwykłą żarówkę H4, bo led jest zbyt widoczny przez gładki klosz.
No może nie zwykłą, bo właśnie jakąś z plusem...
Tyle, że miejskie legendy mówią, że można tak upalić odbłyśnik, bo przecież to się będzie świecić nawet w dzień przy plus 40...
Inna miejska legenda mówi, że te z plusem z racji właśnie większej mocy szybciej padają, szczególnie w moto, gdzie są większe drgania...
...pewnie dmucham na zimne... no ale...

Lightbarów jeszcze nie podłączyłem, bo nie mam za bardzo pomysłu, jak to ogarnąć bym był zadowolony i coś ze światłami trzeba by zrobić, bo włączają sie od razu po odpaleniu moto... no ale to inny temat...

[leszekk]

Nie przejmowałbym się trwałością jeśli włożysz +30 czy +50%. Przynajmniej będzie powód żeby co kilka lat wymienić na nową.
Co do wypalania odbłyśnika czy klosza to pozostaje przerobić instalację: dołożyć lampy do jazdy dziennej, wyłacznik świateł mijania ...
Można też pomyśleć o wymianie motocykla na taki, co będzie miał wydajniejsze oświetlenie

[jurek okinawa]

Marek, nawiązując do ostatniego zdania w Twoim poście- ja we wszystkich moich moto zaczynałem od poprowadzenia osobnej instalacji do oświetlenia przedniego przewodem 2,5mm2 [osobno+ i osobno-, bezpośrednio z klemy akumulatora] istniejące przewody od żarówki zasilają cewkę przekażnika, a prąd na zasilanie włókna żarówki idzie ze wspomnianej osobnej magistrali 2,5mm2 przez styki przekażnika, zasilając przekażnik przez niezależny włącznik zamontowany na kierownicy to ja decyduje kiedy zapalam światła mijania. Dzieki takiemu rozwiązaniu nigdy nie zabrakło mi prądu na rozrusznik i dodatkowo mam zawsze niezależne zasilanie do np. lightbarów itp....parę tygodni temu kupiłem BMW R i też zrobiłem dokładnie to samo, w Hondzie mam już ponad rok i też się sprawdza. Może się mylę ale w moim odczuciu poprawiło to znacznie jakość świateł przednich

[Marek.]

No ok, skoro nie ma się co martwić o te dodatkowe 30-50%, to poszukam czegoś takiego.

Co do lightbarów, będzie oczywiście osobna linia a jako, że włączanie mam na tak zwanych momentary button, czyli niezatrzaskowych, to będą też specjalne styczniki z właśnie modułem zatrzaskowym. Przewody kupiłem FLRY-B 1,5mm2 1x1,50mm co powinno wytrzymać 16A, moim zdaniem wystarczy aż nadtto, bo lightbary będę miał na ledoewj H1 czy H3 już nie pamiętam. Oczywiście do lightbarów idzie osobna linia.

Problem ze stałym włączaniem swiateł, jest taki, że nie ma tu we włączniku punktu "0" tak jak w virażce, więc niestety albo wymiana całego zespoły włączników albo kolejny włącznik... ech... ale idzie zima, więc będzie czas.