Cześć,
Mam dziwny objaw, jak przyspieszam od 0 jest ok, gdy prędkość dojdzie gdzieś do około 70km/h to zaczyna się dziwny dźwięk - jakby świergotanie, jest on cały czas do momentu zwolnienia do około 30-40km/h. W tym momencie wskazówka od prędkości zrobi lekkie wahnięcie góra-dół i dźwięk ustaje. Wyciągnąłem linkę i dałem smar, ale nic to nie pomogło. Czy to może być wina licznika czy raczej wymienić linkę na nową?
Linka od licznika?
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Linka od licznika?
A po wyjęciu linka obracała się w pancerzu bez jakichkolwiek nadmiernych szmerów, oporów? Co by nie było, nowa linka kosztuje mniej niż nowy licznik
A znaleźć speca od analogowych liczników to też nie lada sztuka. Nie pamiętam jak tam wygląda napęd linki - wydaje mi się, że to on był najsłabszym ogniwem
A znaleźć speca od analogowych liczników to też nie lada sztuka. Nie pamiętam jak tam wygląda napęd linki - wydaje mi się, że to on był najsłabszym ogniwem
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Linka od licznika?
Zacząłbym od nasmarowania ślimaka napędu licznika.
Jak tam będzie sucho, to tak będzie
Na zdjęciu ślimak Fazera.
Mechanik założył nowy ślimak, ale nie nasmarował i świergotało.
Jak tam będzie sucho, to tak będzie
Na zdjęciu ślimak Fazera.
Mechanik założył nowy ślimak, ale nie nasmarował i świergotało.
- Załączniki
-
- IMG_20180616_125919 600.jpg (201.08 KiB) Przejrzano 3027 razy
Re: Linka od licznika?
Jak zmieniałem tarcze to nasmarowałem ślimaka bo już w poprzednim motorze przerabiałem ten problem. Zamówiłem nową linkę, niestety przetestuję dopiero na wiosnę
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Linka od licznika?
Też to przerabiałem. Kwik było słychać, jakby świniaka zarzynano!!! Problem tkwił wewnątrz licznika. Kwiczał wałek współpracujący z linką i napędzający resztę mechanizmu. Trzeba dać troszkę smaru na tulejki - oczywiście bez przesady, i po kłopocie.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.