Witam,
Posiadam Yamahe Virago XV535 rocznik 1992.
Problem jest taki.
Po odpaleniu silnika na ssaniu obroty są niższe niż powinny być, po około 30-40 sekundach silnik gaśnie.
Wymieniłem świecie zapłonowe- bez skutku, problem pozostaje. Sprawdzałem również filter powietrza - czysty jak łza. Próbowałem sprawdzić pompę paliwowa, po powierzchownym sprawdzeniu pompy okazało się, że na łączeniu korpusu pompy, jest delikatny wyciek. Filtra paliwa nie sprawdzałem.
Pytanko. Jak sprawdzić czy pompa paliwowa jest sprawna w 100%? Co może być przyczyną? Czy ktoś z Was miał podobny problem?
Pozdrawiam i dziękuje
Problem z uruchomieniem silnika
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Problem z uruchomieniem silnika
A jak odpalanie bez ssania?
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Problem z uruchomieniem silnika
A dodajesz trochę gazu? Ja przy obecnych temperaturach ssania nie dotykam, bo szybko można zalać świece. Przy rozruchu troszkę gazu i gdy odpali przez kilkanaście-kilkadziesiąt sekund manetką pijnuję żeby nie zgasła.
Pompa paliwa powinna być chwilę słyszalna po włączeniu zapłonu i przycisku na "RUN" i po chwili zamilknąć. Mozna też zdjąć przewód paliwowy idący do gaźników, skierować go do jakiegoś pojemnika/butelki i włączyć zapłon. Powinno być słychać pompę i paliwo powinno lecieć.
Pompa paliwa powinna być chwilę słyszalna po włączeniu zapłonu i przycisku na "RUN" i po chwili zamilknąć. Mozna też zdjąć przewód paliwowy idący do gaźników, skierować go do jakiegoś pojemnika/butelki i włączyć zapłon. Powinno być słychać pompę i paliwo powinno lecieć.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
Re: Problem z uruchomieniem silnika
Przyczyna (pompa paliwowa) prawdopodobnie znaleziona.
Zrobiłem tak jak powiedziałeś. Na ssaniu z pompy leciało, może kropla na sekundę. Zrobiłem jeszcze tak,że przelałem trochę benzyny do buteleczki i rurka doprowadziłem paliwo do przewodu wychodzącego z pompy, odpaliłem i chodzi tak jak powinien.
Zrobiłem tak jak powiedziałeś. Na ssaniu z pompy leciało, może kropla na sekundę. Zrobiłem jeszcze tak,że przelałem trochę benzyny do buteleczki i rurka doprowadziłem paliwo do przewodu wychodzącego z pompy, odpaliłem i chodzi tak jak powinien.