Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Witam
Idzie zima i jakoś by pasowało zadbać o akumulator.
Odpięcie i trzymanie w mieszkaniu to ostateczność, trzymanie kwasu w mieszkaniu to moim zdaniem nie najlepszy pomysł. Pogrzebałem troszke w sieci i znalazłem urządzenie które można by nazwać podtrzymywarką.
To znaczy jest to ładowarka stricte motocyklowa, czyli do akumulatorów o mniejszej pojemności, ładowanych mniejszym prądem.
W ładowarkach tych jest tak zwana funkcja podtrzymywania gdy akumulator jest naładowany.
Według opisów można ją podłączyć na początku zimy a wyłączyć parę miesięcy później bez żadnego doglądania by zmienić parametry.
W oko mi wpadły dwa modele, tańszy:
AL800 Htronic
automatiklader
I droższy:
OXIMISER 900 EL571
Obydwa robią to samo, inaczej są wpinane do sieci i do akumulatora. W tańszym całość elektroniki znajduje się we wtyczce co może być i wygodne i nie. Do akumulatora przypinany jest krokodylkami.
Droższy jest na kablu ale jest dedykowany uchwyt na ścianę. Można również nieco wygodniej go podłączać, wystarczy kabel wpiąć w akumulator a wtyczkę wyprowadzić na zewnątrz, np do nerek pod siodłem.
Garaż wolnostojący, co prawda ocieplony styropianem ale nie ogrzewany więc temperatura wewnątrz będzie podobna jak na zewnątrz.
Swoim ciałem go też ogrzewał nie będę, bo jest tam za mało miejsca by cokolwiek zrobić bez wyprowadzania motoru.
Czy ktoś używa takiego ustrojstwa, jakieś przemyślenia, podpowiedzi?
Idzie zima i jakoś by pasowało zadbać o akumulator.
Odpięcie i trzymanie w mieszkaniu to ostateczność, trzymanie kwasu w mieszkaniu to moim zdaniem nie najlepszy pomysł. Pogrzebałem troszke w sieci i znalazłem urządzenie które można by nazwać podtrzymywarką.
To znaczy jest to ładowarka stricte motocyklowa, czyli do akumulatorów o mniejszej pojemności, ładowanych mniejszym prądem.
W ładowarkach tych jest tak zwana funkcja podtrzymywania gdy akumulator jest naładowany.
Według opisów można ją podłączyć na początku zimy a wyłączyć parę miesięcy później bez żadnego doglądania by zmienić parametry.
W oko mi wpadły dwa modele, tańszy:
AL800 Htronic
automatiklader
I droższy:
OXIMISER 900 EL571
Obydwa robią to samo, inaczej są wpinane do sieci i do akumulatora. W tańszym całość elektroniki znajduje się we wtyczce co może być i wygodne i nie. Do akumulatora przypinany jest krokodylkami.
Droższy jest na kablu ale jest dedykowany uchwyt na ścianę. Można również nieco wygodniej go podłączać, wystarczy kabel wpiąć w akumulator a wtyczkę wyprowadzić na zewnątrz, np do nerek pod siodłem.
Garaż wolnostojący, co prawda ocieplony styropianem ale nie ogrzewany więc temperatura wewnątrz będzie podobna jak na zewnątrz.
Swoim ciałem go też ogrzewał nie będę, bo jest tam za mało miejsca by cokolwiek zrobić bez wyprowadzania motoru.
Czy ktoś używa takiego ustrojstwa, jakieś przemyślenia, podpowiedzi?
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 07 października 2018, 21:24
- Motocykl: java175,java350, 535
- Wiek: 15
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2020, 08:16 przez maxiiii, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Sprzedałem trochę HTronic - generalnie są bezawaryjne, nie wracają na gwarancje. Dobra podstawowa ładowarka, aczkolwiek Oximiser 900 polecam jeszcze bardziej - masz lepszą diagnostyke, wyświetlacz oraz bardzo fajny patent z wyprowadzeniem wtyczko do ładowania w wygodnym miejscu. Tej wtyczki można użyć także do wyprowadzenia gniazda zapalniczki - dwie pieczenie przy jednym ogniu. Sam jej używam przy swoim moto od dwóch lat - zero problemów. Wszystko w pełni automatyczne, nie ma nawet przycisku do obsługi. Podłączasz i sama dobiera parametry - podtrzymywanie, doładowanie itd. Co ważne po awarii zasilania wraca do ładowania, w porównaniu do marketowych ładowarek.
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Ja używam jakiegoś prymitywnego ustrojstwa z Kauflandu. Ustrojstwo ładuje prądem 0,3A do pewnego napięcia (13,5 - 13,7V) a potem obciąża prądem 0,1A, aż napięcie spadnie poniżej jakiegoś tam progu (ponad 12V) i znów ładuje. I tak w kółko. Miałem to podłączone całą ostatnią zimę i na wiosnę moto kręciło bez problemów.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Jeśli nie chce Ci się co kilka dni zaglądać do garażu, wybierz taką ładowarkę, która po podłączeniu zasilania od razu zaczyna ładować i nie wymaga interakcji z użytkownikiem. W przeciwnym wypadku, jeśli będziesz miał zanik zasilania, będziesz zmuszony co jakiś czas "popchnąć" ładowarkę żeby się do roboty wzięła.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
@leszekk
No właśnie o to mi chodzi i myślę że te dwie a raczej ta droższa (bo chyba ja kupię) spełni te parametry, ale właśnie zapomniałem o najważniejszym.
Prąd w garażu mam, jestem podłączony do garażu szwagra, który oczywiście nie przebywa w garażu 24 na 24 ale raczej codziennie coś tam sobie dłubie.
Więc ładowanie i doładowywanie będzie się odbywać z przerwami, czy taka praca będzie problemem dla OXIMISER 900 EL571 ?
Widzę że nie, ale pytam dla pewności https://www.youtube.com/watch?v=pQOHsLfcd0A
No właśnie o to mi chodzi i myślę że te dwie a raczej ta droższa (bo chyba ja kupię) spełni te parametry, ale właśnie zapomniałem o najważniejszym.
Prąd w garażu mam, jestem podłączony do garażu szwagra, który oczywiście nie przebywa w garażu 24 na 24 ale raczej codziennie coś tam sobie dłubie.
Więc ładowanie i doładowywanie będzie się odbywać z przerwami, czy taka praca będzie problemem dla OXIMISER 900 EL571 ?
Widzę że nie, ale pytam dla pewności https://www.youtube.com/watch?v=pQOHsLfcd0A
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
O! Znalazłem podobne:
https://allegro.pl/regenerator-akumulat ... 30113.html
W kauflndzie gonili to za jakieś 30 zeta, to się skusiłem. Pierwszą zimę się sprawdziło, choć wygląda okrutnie tandetnie.
https://allegro.pl/regenerator-akumulat ... 30113.html
W kauflndzie gonili to za jakieś 30 zeta, to się skusiłem. Pierwszą zimę się sprawdziło, choć wygląda okrutnie tandetnie.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
marpak pisze: ↑26 listopada 2018, 17:05 @leszekk
No właśnie o to mi chodzi i myślę że te dwie a raczej ta droższa (bo chyba ja kupię) spełni te parametry, ale właśnie zapomniałem o najważniejszym.
Prąd w garażu mam, jestem podłączony do garażu szwagra, który oczywiście nie przebywa w garażu 24 na 24 ale raczej codziennie coś tam sobie dłubie.
Więc ładowanie i doładowywanie będzie się odbywać z przerwami, czy taka praca będzie problemem dla OXIMISER 900 EL571 ?
Widzę że nie, ale pytam dla pewności https://www.youtube.com/watch?v=pQOHsLfcd0A
Oximiser 900 po podłączeniu zasilania nie wymaga żadnych dodatkowych akcji - testuje akumulator i sama przechodzi w odpowiedni tryb ładowania. Nie musisz nic robić.
- jarodex
- Posty: 819
- Rejestracja: 11 marca 2018, 21:30
- Motocykl: XV1100'97
- Lokalizacja: ZS
- Wiek: 62
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Nie ma co kombinować wystarczy zwykła ładowarka (prostownik) i coś takiego co krótko ujmując
wyłącza / załącza ową ładowarkę do sieci przy określonym napięciu (nastawne) akumulatora za
parę marnych dolców u chiniola ..... no i śmiga. I nie ma co świrować z aku.... na księżyc i tak
nie dolecicie (testuje, załącza, impulsowo) - przejaw formy nad treścią, to zwykłe kwachy za
parę zeta - no chyba że lion
wyłącza / załącza ową ładowarkę do sieci przy określonym napięciu (nastawne) akumulatora za
parę marnych dolców u chiniola ..... no i śmiga. I nie ma co świrować z aku.... na księżyc i tak
nie dolecicie (testuje, załącza, impulsowo) - przejaw formy nad treścią, to zwykłe kwachy za
parę zeta - no chyba że lion
- Załączniki
-
- Modul Auto-Łladowania Acu.png (253.04 KiB) Przejrzano 8936 razy
Świeć pomimo wszystko,
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
- Piter7011
- Posty: 885
- Rejestracja: 07 stycznia 2018, 15:00
- Motocykl: XV 535 Vstrom650
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Ja w niedziele na giełdzie kupiłem taki za 20 zeta https://www.olx.pl/oferta/ladowarka-pro ... caa7860762 tylko że używany bez pudełka i nie wiedziałem czy sprawny i w sumie to nadal nie wiem czy ładuje bo włączyłem tylko w domu i świeci się jedna kontrolka zobaczymy czy było warto ryzykować ale wygląd i nazwa mnie skusiły.
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Lutownicy się nie boję i nawet szukałem jakiegoś schematu by sobie coś samemu wystrugać, ba, mam nawet podtrzymywarkę do samochodu którą kiedyś kupiłem na "ruskim targu", problemem jest bezpieczenstwo i tej "ruskiej" nie podlącze, bo ona nie ma żadnych zabezpieczeń.
Ustrojstwo które pokazałeś nieco mnie zainteresowało, jak byś jeszcze podrzucił linka, było by miło.
EDIT
Znalazłem, no jest tego trochę od 4$- do 6$ i od razu jak to u mnie pojawiaja się wątpliwości.
To urządzenie tylko włącza i wyłącza, więc prąd ładowania nie będzie kontrolowany, i ędzie taki jaki daje prostownik / ładowarka.
I tu kolejny problem, bo nie mam co tam podłączyć, To ruskie ustrojstwo to zwykły zasilacz transformatorowy małej mocy (rozebrałem) , akumulator ładowałem ładowarką modelarską, a ta jest mi potrzebna niekiedy w domu.
Wygląda to trochę tak jak bym sobie racjonalizował zakup OXIMISER 900 EL571 i chyba to robię, no nic, poczytam jeszcze i zobaczymy na co padnie
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Za 20 to małe ryzyko. Jeżeli działa i są kabelki do podłączenia na stałe (bo to dość fajne rozwiązanie) to oczywiście warto.Piter7011 pisze: ↑26 listopada 2018, 20:30 Ja w niedziele na giełdzie kupiłem taki za 20 zeta https://www.olx.pl/oferta/ladowarka-pro ... caa7860762 tylko że używany bez pudełka i nie wiedziałem czy sprawny i w sumie to nadal nie wiem czy ładuje bo włączyłem tylko w domu i świeci się jedna kontrolka zobaczymy czy było warto ryzykować ale wygląd i nazwa mnie skusiły.
- Snake
- Posty: 970
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, 14:15
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Zima idzie czas zadbać o nasze akumulatory.
Za stówkę to można już kupić fajną automatyczną ładowarkę procesorową, która również ma tryb czuwania i nie wymaga ingerencji.
Sam takiej używam, do moto i do auta. Polecam.
Za stówkę to można już kupić fajną automatyczną ładowarkę procesorową, która również ma tryb czuwania i nie wymaga ingerencji.
Sam takiej używam, do moto i do auta. Polecam.
5000 Kilometrów -> 2 Ludzi -> 2 Motocykle -> 1 Cel
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Na jaki ch.... takie zabiegi Można też bateryjkę do łóżka ze sobą zabrać
Tyle się mówi o emisji CO2. A tu marnowanie prądu przez całą zimę, nie mówiąc już o własnej kasie
Bez takich doktorskich zabiegów jeżdżę na aku po 5-6 lat
Przed sezonem sprawdza się czy ok, a jak nie to się podłącza do Oxymiksera.
Jak ładowanie nie pomaga Znaczy, akumulator do dupy, czas wypierdolić
Oxymiksera 900, jak najbardziej polecam
Stara zasada mrówek mówi ,,im więcej grzebiesz tym mniej jedziesz,, i tego należy się trzymać
Tyle się mówi o emisji CO2. A tu marnowanie prądu przez całą zimę, nie mówiąc już o własnej kasie
Bez takich doktorskich zabiegów jeżdżę na aku po 5-6 lat
Przed sezonem sprawdza się czy ok, a jak nie to się podłącza do Oxymiksera.
Jak ładowanie nie pomaga Znaczy, akumulator do dupy, czas wypierdolić
Oxymiksera 900, jak najbardziej polecam
Stara zasada mrówek mówi ,,im więcej grzebiesz tym mniej jedziesz,, i tego należy się trzymać
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Oj, tam.
Z racji lenistwa kupię prawdopodobnie ten droższy model, no może nie do konca tylko z lenistwa, bo jeżeli potrafi dostosować prąd do warunków (ładowanie, podtrzymywanie) i ma zabezpieczenia (garaż będzie stał po zimie) to jest ok.
Rozwiązanie które proponuje @jarodex też jest dobre (jak ktoś lubi podłubać) ale to raczej do garażu w którym częściej bywamy, no i potrzebny jest prostownik którego nie posiadam.
Przepraszam Top Gun, ale:
Ja się nie znam, ale trudno mi uwierzyć że akumulator w motocyklu trzymany w nieogrzewanym wolnostojącym garażu, na mrozie dochodzącym do -20 przetrwa tak 5-6 sezonów a o tym piszę w pierwszym poście.
Ja szukam rozwiazania, bym w zimie co chwilę nie musiał odśnieżać "garażu" by coś podłączyć, czy sprawdzić, to ma być bezpieczne i bezobsługowe urządzenie.
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Właśnie po to założyłem temat, by się dowiedzieć jakich ładowarek używają inni, i coś dla siebie wybrać
Niestety, fajna ładowarko procesorowa, wpisana w wyszukiwarkę nie wiele daje
Wolał bym, Byś podał nazwę, i napisał z dwa zdania dlaczego ta
PS
Z jednej strony nie chcę wydawać "kupy" kasy ale z drugiej, w myśl zasady "biednego nie stać na tanie rzeczy" nie chcę kupić jakiegoś badziewia tylko po to bu zaoszczędzić 20zł
- jarodex
- Posty: 819
- Rejestracja: 11 marca 2018, 21:30
- Motocykl: XV1100'97
- Lokalizacja: ZS
- Wiek: 62
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Nic dodać, nic ująć!
Świeć pomimo wszystko,
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
- Snake
- Posty: 970
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, 14:15
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Siemano
Używam Ładowarki procesorowej 6V/12V everActive CBC-4
Dla sprostowania dla kolegi Top Gun'a.
Nie chodzi mi o ładowanie ciągłe aku przez 4 miesiące i trzymaniu go na czuwaniu. To według mnie bez sensu. Bardziej mi chodziło o podładowanie aku. Ja robię tak zimną co około 6 tygodni. Tak by akumulator podtrzymać w gotowości.
Dlaczego zdecydowałem się akurat na tą?
Zależało mi na ładowarce uniwersalnej i do auta i do motocykla, na różne rodzaje akumulatorów, żelowe, kwasowe itd.
Po drugie posiada duży zakres ładowanych aku (chodzi mi o pojemność Ah). Chodziło mi o prawidłowe ładowanie / doładowywanie aku (w przypadku motocykla zwłaszcza). Odpowiedni dobór mocy, zwłaszcza po jego naładowaniu, ładowarka sama decyduje czy aku jest naładowane, czy jeszcze trzeba ładować lub tylko doładować. Nawet jak zostawiam na noc, po naładowaniu ładowarka stwierdzi, że już aku jest naładowany i po prostu go nie ładuje. Może pracować w niskich temperaturach, a w moim garażu to się sprawdza. Itd. Może to są tylko jakieś tam bajery, każdy powie, zwykłą ładowarką można to samo, otóż nie, nie można.
Wiadomo nie od dzisiaj, że akumulator który stoi nie używany traci na żywotności. Nawet wystarczy spojrzeć po np urządzeniach akumulatorowych np, wkrętarce, po dłuższym nieużywaniu i naładowaniu akumulator trzyma krócej, po kilkukrotnym rozładowaniu i naładowaniu, czas pracy się wydłuża.
Po za tym ów aku miał końcówkę SEA, dzięki której bez rozbierania siedzeń mogę wpiąć aku do ładowania, oczywiście klemy również na tą końcówkę itd. Do SEA mam też wpinane gniazdo 12V, dzięki czemu szybko mogę wpiąć gniazdo by bezpośrednio korzystać z prądu, bez uruchomienia zapłonu. Ma dwa lata gwarancji, dobre opinie w internetach, jest poręczny no i cena nie zwala z nóg. Mam go już trzy lata i się na prawdę sprawdza.
Brakuje mi jedynie funkcji rozruchu, ale to głównie do auta. Ale to już daję radę prostownikiem 10-letnim od Mar-Polu.
Wywód jak bym sprzedawał
Nie, nie sprzedaję. Trzeba po prostu czasami skorzystać z dobrodziejstw tego świata. Ale wiadomo jednemu Kryśka drugiemu Maryśka
PS. OXIMISER 900 też miałem na liście ale nie zdecydowałem się ze względu na mały zakres mocy ładowanej. W moim jest chyba bodajże do 120Ah.
UPS trochę więcej niż dwa zdania.
5000 Kilometrów -> 2 Ludzi -> 2 Motocykle -> 1 Cel
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
No nie wiem, nie mam ładowarki w garażu a garaż jest oddalony od miejsca w którym mieszkam (ok.1km), w sezonie nie ma problemu bo motor był jeżdzony, w zimie motor będzie pod dachem nieogrzewanego garażu.
A Wy mi proponujecie:
kol. Top Gun powinienem to olać, akumulator pomimo mrozów powinien wytrzymać 5-6 sezonow?
Nie wiem, nie znam się, ale...
kol. jarogex dokupić u Chinczyków włącznik elektroniczny i jakikolwiek prostownik.
Dzięki za odpowiedzi, ja jednak kupię coś sensownego, akumulator mam nowy i wolałbym nie zmieniać go za często
- jarodex
- Posty: 819
- Rejestracja: 11 marca 2018, 21:30
- Motocykl: XV1100'97
- Lokalizacja: ZS
- Wiek: 62
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Świeć pomimo wszystko,
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
i bierz przykład ze słońca -
ma w d***e, czy kogoś razi!!
.... i wwwrrrrummmmm.......
Moja baza wiedzy o VIRAGO - Tu sobie kliknij ...i podziękuj....
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Ja z pięć lat temu przerobiłem uszkodzoną ładowarkę do wkrętarki 18v na prostowniczek 12v do ładowania akumulatorów motocyklowych 12v od 5 do 20Ah. Posiada dwa zakresy ładowania przełączane przełącznikiem - 0,5 A i 2 A , w zakresie 0,5 A dałem w szereg na dodatniej szynie żarówkę 12V 30W.
Wpięcie w szereg żarówkę to dobry patent na ograniczenie prądu ładowania aku a co za tym idzie zabezpiecza przed przeładowaniem i uszkodzeniem aku.Prosta i bezawaryjna konstrukcja która służy u mnie i kilku znajomych dla których też zrobiłem takie cudo, co nie można powiedzieć o ładowarkach elektronicznych.
Ps. mocą zastosowanej żarówki można regulować prąd wyjściowy z prostownika, im więcej watów ma żarówka tym prąd wyjściowy jest większy, patent z żarówką można zastosować do każdego transformatorowego prostownika samochodowego12V i w ten sposób przystosować go możemy do bezpiecznego ładowania akumulatorków motocyklowych.
Wpięcie w szereg żarówkę to dobry patent na ograniczenie prądu ładowania aku a co za tym idzie zabezpiecza przed przeładowaniem i uszkodzeniem aku.Prosta i bezawaryjna konstrukcja która służy u mnie i kilku znajomych dla których też zrobiłem takie cudo, co nie można powiedzieć o ładowarkach elektronicznych.
Ps. mocą zastosowanej żarówki można regulować prąd wyjściowy z prostownika, im więcej watów ma żarówka tym prąd wyjściowy jest większy, patent z żarówką można zastosować do każdego transformatorowego prostownika samochodowego12V i w ten sposób przystosować go możemy do bezpiecznego ładowania akumulatorków motocyklowych.
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- Snake
- Posty: 970
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, 14:15
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Istna złota rączkagrzegorzbr2 pisze: ↑28 listopada 2018, 19:57 Ja z pięć lat temu przerobiłem uszkodzoną ładowarkę do wkrętarki 18v na prostowniczek 12v do ładowania akumulatorów motocyklowych 12v od 5 do 20Ah. ....
Brawo Grzegorz
5000 Kilometrów -> 2 Ludzi -> 2 Motocykle -> 1 Cel
- Marek.
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
I skończy się chyba na tym że jednak będę używał tego ruskiego ustrojstwa (doładowywarka) plus wyłącznik napięciowy który zaproponował kol. jarodex .
Liczyłem na coś bezobsługowego, by nie spalić garażu, ale opinie o Oxford Oximiser 900 http://www.moto-opinie.info/?action=sho ... oduktu=711 pokazuję że szkoda kasy, na urządzenie które po sezonie dwóch się psuje.
... już sam nie wiem...
Liczyłem na coś bezobsługowego, by nie spalić garażu, ale opinie o Oxford Oximiser 900 http://www.moto-opinie.info/?action=sho ... oduktu=711 pokazuję że szkoda kasy, na urządzenie które po sezonie dwóch się psuje.
... już sam nie wiem...
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Orły
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Ja uzywam tego ustrojstwa od 2 lat i do moto i do auta , ale i tak akumulator z motocyka wyciągam i daję do domu na zimę
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Ładowarko Podtrzymywarka do akumulatora na zimę
Żeby nie spalić garażu, nie należy pozostawiać w nim żadnych włączonych urządzeń Tak na dobrą sprawę, dla świętego spokoju, to akumulator powinien być odłączony, podczas postoju samochodu czy motocykla w garażu Wiem że mało osób to robimarpak pisze: ↑03 grudnia 2018, 01:23 Liczyłem na coś bezobsługowego, by nie spalić garażu, ale opinie o Oxford Oximiser 900 http://www.moto-opinie.info/?action=sho ... oduktu=711 pokazuję że szkoda kasy, na urządzenie które po sezonie dwóch się psuje.
... już sam nie wiem...
Oxymiksera używam już (nie pamiętam od kiedy) i dalej działa
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,