ochraniacze, protektory...
- jaromi
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 października 2008, 21:31
- Motocykl: była Virago 535 jest Drag 650 :)
- Lokalizacja: lubuskie
- Wiek: 56
- Status: Offline
ochraniacze, protektory...
Własnie jak w temacie: Jestem na etapie wzmacniania swoich ciuchow motorowych i chcialbym dolozyc do ramoneski jakies protektory na lokcie i barki i do spodni ze skory tez cos sprawdzonego... na rynku jest troche roznych propozycji... czy Macie jakies doswiadczenia w kwestii wytrzymałosci na slizgi ?? Dzieki za zyczliwosc bo to moje pierwsze pytanie na szacownym forum Pozdrawiam.
- KIMBA
- Posty: 576
- Rejestracja: 06 października 2008, 14:39
- Motocykl: Triumph675R
- Lokalizacja: Bystra k. Gorlic
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Jak ty myślisz o slizgach to zmień motor kolego. Kupuj to co ci się podoba i żeby mialo wzmocnienia, ale bez przesady
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Było jakieś takie stwierdzenie, że jeździj jakośtam, a ubieraj się zawsze jakbyś się miał wyłożyć.
Dołączam się do pytania.
Dołączam się do pytania.
-
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Ja mam protektory kupione razem z kurteczką z firmy Probiker są to protektory
Super Shield® protektor CE czy jakoś tak - żółwik na plecy, na ramiona oraz łokcie - takie do prawie końca rękawów... to wszystko w takich specjalnych kieszonkach.
Spełniają normy: EN 1621 -2 - cokolwiek by to nie było
... więc chyba mogę polecić...
Super Shield® protektor CE czy jakoś tak - żółwik na plecy, na ramiona oraz łokcie - takie do prawie końca rękawów... to wszystko w takich specjalnych kieszonkach.
Spełniają normy: EN 1621 -2 - cokolwiek by to nie było
... więc chyba mogę polecić...
- Ordynator
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 sierpnia 2008, 12:59
- Motocykl: Virago 750 '96
- Lokalizacja: Gryfino
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Nie chcę zakładać nowego tematu, dlatego wykorzystam ten.
Myślę o jakichś ochraniaczach od pasa w dół, że się tak wyrażę. Kolana, piszczele - dla siebie i dla plecaka. Macie jakieś doświadczenia, co zdaje egzamin a czego nie kupować?
Myślę o jakichś ochraniaczach od pasa w dół, że się tak wyrażę. Kolana, piszczele - dla siebie i dla plecaka. Macie jakieś doświadczenia, co zdaje egzamin a czego nie kupować?
ZF Kolektyw
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 30
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Nie widziałem nigdy motocyklowych ochraniaczy na piszczele, ale może dobre byłyby ochraniacze piłkarskie? Zakładasz takie coś pod spodnie i luzik:) nie wiem jak to się spisuje, ale różnica między uderzeniem z tepa gdy ma się ochraniacze i gdy się nie ma jest ogromna:)
- VIKING
- Posty: 1765
- Rejestracja: 12 października 2008, 12:43
- Motocykl: Custom 1400 xt350 DL
- Lokalizacja: Wieruszów
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Popieram, jak komu brak okładu i zabezpieczeń to proponuję zbroję kutą z jakiegoś 18 wieku. A tak na serio to nic nie zamieni głowy na karku i ograniczonego zaufania.KIMBA pisze: Kupuj to co ci się podoba i żeby mialo wzmocnienia, ale bez przesady
Do zobaczenia na 204 km. trasy nr. 8[you]
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
- Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Wiek: 30
- Status: Offline
Re: ochraniacze, protektory...
Masz rację, ale każdy popełnia błędy i w takiej sytuacji lepiej mieć na sobie porządną "zbroję".janik15 pisze:nic nie zamieni głowy na karku i ograniczonego zaufania.