Problem z odpaleniem
-
- Status: Offline
Problem z odpaleniem
A wiec mianowice : prrubowalem odpalic motocykl i pokrecil hwile nie zapalil a potem powoli krecil a w koncu przestal przestal i bylo slychac po prawej stronie pod oslonka takie jakby rzegotanie przy wlanczaniu startera. Myslalem ze to akumulator wiec naladowalem i problem sie powturzyl, znuw obrucil pare razy a potem coraz wolniej i znow zaczal tak jakby brzeczec rzegotac przy uruchamianiu startera. Co to moze byc ? jak ew naprawic ?
Ostatnio zmieniony 01 listopada 2007, 15:17 przez Mateo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
To może być wina akumulatora. Jak jest na wykończeniu, to doładowanie nic tu nie pomoże. Jeśli masz możliwość to spróbuj odpalić przy użyciu kabli rozruchowych i akumulatora samochodowego. Ile lat ma twój akumulator?
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
No wlasnie nie jest taki stary bo gosc od kturego kupilem motor wymienil go podobno na ten sezon
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Akumulator, który miałem przy zakupie po naładowaniu trzymał przez wiele dni napięcie na poziomie 12.5 - 12.6 [V], ale przy próbie odpalania objawy były dokładnie takie jak u Ciebie. Po podłączeniu innego akumulatora silnik odpalał bez najmniejszego problemu. Nawet jeśli akumulator nie jest stary, to może być uszkodzony, w końcu można go zniszczyć na wiele sposobów . Ja zacząłbym od próby z aku samochodowym.
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Piotrek, a ten dzwiek ? to dziwne rzegotanie jakby ? co to moze byc ?
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
to tylko kable rozruchowe skombinowac musze i bede prubowal
- jarrett80
- Posty: 373
- Rejestracja: 05 września 2007, 10:04
- Motocykl: ZZR1200
- Lokalizacja: Radomsko
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
To jest na 100% wina akumulatora. Miałem identyczne objawy i stawałem na głowie zachodząc co jest grane, bo akumulatorek kupiłem nowy, na gwarancji. Jak się okazało był wadliwy, wymieniłem go więc u sprzedawcy na aku marki Yuasa i od tego czasu problemu nie ma.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Ktokolwiek myśli, że życie jest sprawiedliwe, jest fałszywie poinformowany - John F. Kennedy
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Czyli wiadomo co jest grane. Ile moze kosztowac taki dobry akumulator ?
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Zwykły obsługowy akumulator to koszt około 100 pln. Czy opłaca się kupować droższy - np. żelowy? Nie wiem . Taki zwyczajny też może wytrzymać wiele lat.
- ayo007
- Posty: 1207
- Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
- Motocykl: yamaha virago 1100
- Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Zelowy np. o pojemnosci 20Ah mozna juz kupic za ok 90zł,tylko,jak on sie sprawdza w motocyklu to musiałby sie ktos wypowiedziec co go ma..sam sie zastanawiam nad zakupem..pozdrawiam
Virago 1100,na razie starczy..
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
No kable podzialaly a wymiana akumulatora to na wiosne pewnie
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Jeśli jesteśmy przy temacie akumulatorów to ja też mam mały problem. Próbowałem odpalić moją Virago, a że akumulator w motorze jest już kompletnie padnięty, podpiąłem kablami aku z samochodu. Motor odpalił, odłączyłem kable, chwile pochodził ale za szybko ssanie wyłączyłem i motor zgasł. Ponownie podpiąłem kable z samochodu, odpaliłem motor i po odłączeniu kabli motor gaśnie. Nie mam pojęcia co się mogło stać skoro chwile wcześniej motor chodził bez kabli. Zastanawiam się czy nie padło ładowanie bo samo ładowanie powinno wystarczyć na prace silnika nawet bez akumulatora. Co Wy na ten temat myślicie?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 30 października 2007, 22:56
- Motocykl: VIRAGO 535
- Lokalizacja: Zagnańsk k/ Kielc
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Ja miałem kiedyś taki problem z alternatorem w katamaranie, było ok ale chciałem sporawdzić czy dobrz działa więc odłączyłem aku no i padły diody, bo zostały przeciąż one. Radzę sprawdzić alternator omomierzem kostka z trzema wyjściami cewki powinn mieć ok. 6 omów oporności. Kostka znajduje się pod lewym boczkim.
-
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
W pojeździe z alternatorem NIE WOLNO odłączać akumulatora w czasie pracy silnika(IM WYżSZE OBROTY TYM GOżEJ) bo duże napięcie jakie wystąpi w instalacji NAJPRAWDOPODOBNIEJ zniszczy diody prostownicze (w motocyklu to będzie regulator napięcia) oraz inne odbiorniki prądu które w TYM CZASIE są włączone.Dawno temu gdy w pojazdach królowały prądnice prądu stałego odłączenie akumulatora w czasie pracy silnika było skutecznym testem ładowania JEżELI POSIADAMY ALTERNATOR TO NIE WOLNO TAK TESTOWAć INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ.elrychu pisze:Jeśli jesteśmy przy temacie akumulatorów to ja też mam mały problem. Próbowałem odpalić moją Virago, a że akumulator w motorze jest już kompletnie padnięty, podpiąłem kablami aku z samochodu. Motor odpalił, odłączyłem kable, chwile pochodził ale za szybko ssanie wyłączyłem i motor zgasł. Ponownie podpiąłem kable z samochodu, odpaliłem motor i po odłączeniu kabli motor gaśnie. Nie mam pojęcia co się mogło stać skoro chwile wcześniej motor chodził bez kabli. Zastanawiam się czy nie padło ładowanie bo samo ładowanie powinno wystarczyć na prace silnika nawet bez akumulatora. Co Wy na ten temat myślicie?
pozdrawiam MOTOVIR
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Dzięki za odpowiedzi. Muszę więc sprawdzić opór na alternatorze, no i mam nadzieję że padł mi tylko regulator napięcia i nie będę musiał ingerować w alternator. Jak znajdę trochę czasu w tym tygodniu to pogrzebie przy motorze i oczywiście potem wszystko opiszę.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Tomaszu, przeglądałem manuala i muszę Cię poprawić, otóż kostka z trzema wyjściami z cewek alternatora powinna mieć 0,34-0,42 ohm pomiędzy białymi kabelkami. Z tego co wyczytałem z manuala to 6ohm (5-6 ohm) oporności powinny mieć cewki podgrzewaczy gaźników (GB model).
Nie zdążyłem jeszcze sprawdzić mojej Virażki.
Nie zdążyłem jeszcze sprawdzić mojej Virażki.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 30 października 2007, 22:56
- Motocykl: VIRAGO 535
- Lokalizacja: Zagnańsk k/ Kielc
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Właśnie sprawdziłem opornoiść cewek w swojej maszynce i jest nawet 9 om między białymi kablami, a ładowanie jest super. Pozdrawiam
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Sprawdziłem napięcie ładowania przy podłączonym do Virażki akumulatorze samochodowym i na wolnych obrotach było 13,9V a po dodaniu gazu spadało do 13,4V. Dziwne jest to że po dodaniu gazu napięcie nieco spada. Nie wiem jaki wpływ na wartość napięcia ładowania ma to że podłączony był akumulator samochodowy (coś ponad 40 AH) a w Virago powinien być 12 AH. Nie sprawdzałem jeszcze oporności cewek alternatora bo muszę załatwić sobie miernik z odpowiednim zakresem pomiarowym.
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
A jakie miales napiecie na akumulatorze przed podlaczeniem do motocykla? Jezeli nie masz ladowania (padl calkowicie alternator, diody ...) to czerpiesz prad tylko z akumulatora. W takim prypadku po podniesieniu obrotow zaobserwujesz spadek napiecia ...
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Właśnie wróciłem z garażu. Oporność pomiędzy kablami wychodzącymi z alternatora wynosi 0.6 ohm.
Miałem pożyczony akumulator motocyklowy (12AH). Przed założeniem do motoru miał napięcie 12,82V. Motocykl pracował jakieś 3 min, odłączyłem akumulator i po 15 minutach zmierzyłem napięcie: 13,12V.
Teraz coś o napięciu ładowania:
bez świateł: 14,3V na wolnych obrotach i 13,7 na wyższych obrotach
na światłach: 13,1V na wolnych obrotach i 13,5 na wyższych obrotach
Nie próbowałem odłączać akumulatora na pracującym silniku.
Wynikało by z tego że ładowanie jest, pytanie tylko czy odpowiednio dobre?
Miałem pożyczony akumulator motocyklowy (12AH). Przed założeniem do motoru miał napięcie 12,82V. Motocykl pracował jakieś 3 min, odłączyłem akumulator i po 15 minutach zmierzyłem napięcie: 13,12V.
Teraz coś o napięciu ładowania:
bez świateł: 14,3V na wolnych obrotach i 13,7 na wyższych obrotach
na światłach: 13,1V na wolnych obrotach i 13,5 na wyższych obrotach
Nie próbowałem odłączać akumulatora na pracującym silniku.
Wynikało by z tego że ładowanie jest, pytanie tylko czy odpowiednio dobre?
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Poszukaj w Clymer cz. 2 str. 128 -
Opor pomiedzy wyjsciami z altrnatora powinien byc w zakresie 0.34-0.42 Ω.
Opor pomiedzy wyjsciami z altrnatora powinien byc w zakresie 0.34-0.42 Ω.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Przeglądałem już Cylmera. Nie wiem co trzeba mieć za miernik do pomiaru alternatora. Mój miernik (w miarę dobrej klasy) na samych kabelkach z miernika wskazuje 0,3 ohm.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Chyba już zlokalizowałem usterkę:)
Zmierzyłem napięcie pomiędzy cewkami alternatora, na wszystkich jest takie same: od 17V na wolnych do ok 40Vna wyższych. Następnie zmierzyłem prąd ładowania: od ponad 4A na wolnych a na wyższych spadał do 0A. Wygląda na to że padł regulator napięcia. Jeśli macie inne teorie to chętnie je wysłucham.
Zmierzyłem napięcie pomiędzy cewkami alternatora, na wszystkich jest takie same: od 17V na wolnych do ok 40Vna wyższych. Następnie zmierzyłem prąd ładowania: od ponad 4A na wolnych a na wyższych spadał do 0A. Wygląda na to że padł regulator napięcia. Jeśli macie inne teorie to chętnie je wysłucham.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Problem z odpaleniem
Założyłem dzisiaj nowy regulator, nowy akumulator (wcześniej paliłem na samochodowym) no i motor odpalił za pierwszym razem. Ładowanie na odpowiednim poziomie, czyli napięcie ładowania powyżej 14V. Trochę się przy mojej usterce nauczyłem więc jeśli macie problem z ładowaniem to piszcie, spróbuje pomóc.