Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 czerwca 2017, 19:06
- Motocykl: xv 535
- Lokalizacja: Lubelskie
- Wiek: 44
- Status: Offline
Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
Niestety ostatnio zabrakło mi paliwa i byłem zmuszony zalać niezbyt dobre ( przekonałem się o tym po fakcie). Efekt brak niskich obrotów + strzały przy schodzeniu z obrotów i dodaniu gazu. Podejrzewam wodę w gaźnikach. Pytania: Czy spuszczę ją rurką do ustawiania poziomu paliwa?? Na jakim poziomie jest wlot tej rurki w komorze pływakowej? Bawić się w spuszczanie paliwa rurką czy od razu zdjąć pokrywę komory pływaka??
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
Ad 1 chyba chodzi o króciec do sprawdzania poziomu paliwa ? Jeżeli tak to spuścisz wszysko , jest na poziomie 0 .
Nie wystarczy spuścić paliwa z komory , bo woda już jest w dyszach i dlatego masz problem . Trzeba przeczyścić dysze i przedmuchać kanały .
Nie wystarczy spuścić paliwa z komory , bo woda już jest w dyszach i dlatego masz problem . Trzeba przeczyścić dysze i przedmuchać kanały .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 czerwca 2017, 19:06
- Motocykl: xv 535
- Lokalizacja: Lubelskie
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
Tak chodzi mi o ten króciec.
Żeby przeczyścić dysze to trzeba je rozebrać czy można przedmuchać powietrzem pod ciśnieniem bez rozbierania gaźnika??
Żeby przeczyścić dysze to trzeba je rozebrać czy można przedmuchać powietrzem pod ciśnieniem bez rozbierania gaźnika??
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
Trzeba rozebrac z lewej i prawej strony , ale nie musisz wyciągać gażników , potrzebujesz dobry zestaw śrubokrętów ( najlepiej nowe używane tylko do gażników) , żeby nie poniszczyć dysz , carburator cleaner w spraju i pół godziny na każdy gażnik . Ja w każdym gażniku obowiązkowo wymieniam śruby od pokryw na ampolowe
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
aby pozbyć się wody z paliwa wystarczy dolać troszkę denaturatu, spirytusu...
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Woda w gaźniku XV535. Jak się jej pozbyć?
Po odkręceniu pokryw komór pływakowych mamy dostęp praktycznie do wszystkich dysz. Można je zdemontować w tzw. przeze mnie module, tylko trzeba uważać na uszczelkę żeby jej nie uszkodzić i zapinki druciane do zaworków iglicowych. Tak że na trawie nie stawiać motóra do roboty.
Co do spirytusu technicznego zwanego denaturatem to mam przykre doświadczenia. Był kiedyś mróz poniżej -20 st. C i dolałem denaturatu do baku Skody S-110. Silnik wkrótce zgasł i tylko uratowało mnie że ten typ samochodu posiadał śrubę spustową w baku i pompę paliwa z ręcznym napędem. Udało mi się pozbyć denaturatu i odpalić auto ponownie, a trasę miałem 250 km. Tak że nie polecam. A jakby co to lać spirytus rektyfikowany
Co do spirytusu technicznego zwanego denaturatem to mam przykre doświadczenia. Był kiedyś mróz poniżej -20 st. C i dolałem denaturatu do baku Skody S-110. Silnik wkrótce zgasł i tylko uratowało mnie że ten typ samochodu posiadał śrubę spustową w baku i pompę paliwa z ręcznym napędem. Udało mi się pozbyć denaturatu i odpalić auto ponownie, a trasę miałem 250 km. Tak że nie polecam. A jakby co to lać spirytus rektyfikowany
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!