..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam, mam pewnie problem z moja 535, moto odpala wszystko pięknie chodzi, dopóki nie wbije biegu, ponieważ jak wbije to motor nie jedzie, jest tak jak by nadal był odpalony, myślałem ze problem jest ze sprzęgłem ze jest cały czas załączone, może ktoś miał podobny przypadek lub wie więcej coś na temat ??

Nie rozumiem tego co napisałeś ¡¿napisz innymi słowy?!

silnik odpalony, naciskam sprzęgło i wbijam bieg, słychać stukniecie, puszczam sprzęgło i nic się nie dzieje silnik dalej chodzi a motocykl nie porusza sie.

Są dwie opcje - albo stuknięcie jest nieskuteczne (sprzęgło kłowe wybranego biegu nie spięło się) albo sprzęgło masz w czasie przeszłym dokonanym.
Na każdym biegu?

stukniecie jest takie jak zawsze było podczas zmiany biegu nie widzę w tym różnicy, a pamiętam ze odkąd mam virago czyli dwa lata sprzęgło dopiero przy końcu samym klamki odpuszczało i motor jechał, nie pomagały żadne regulacje linki

Pytałem czy problem masz z pierwszym biegiem czy z każdym. Jeśli z każdym - sprzęgło, jeśli tylko z 1. albo tylko z 2. to problem ze skrzynią

Afren pisze:stukniecie jest takie jak zawsze było podczas zmiany biegu nie widzę w tym różnicy, a pamiętam ze odkąd mam virago czyli dwa lata sprzęgło dopiero przy końcu samym klamki odpuszczało i motor jechał, nie pomagały żadne regulacje linki

Regulacje sprzegla w virce 535 są trzy,
- regulacja na klamce sprzegła
- regulacja przy dzwigni na deklu silnika
- regulacja w koszu sprzęglowym.

wyregulowałem linkę, ale dopiero jak puszcze cala klamkę to w tedy motocykl jedzie i podczas jazdy więcej niż 60 kmh to wszystko wpada w straszne wibracje, wiec raczej zamówię nowe tarcze i mam nadzieje ze to rozwiąże mój problem