..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam ,kupiłem Virago 125 ,po przejechaniu może z 200 km wysiadł mi regulator napięcia .Miałem opcję -kupić solidny lub chiński..wybrałem ten za 320 zł ..podparty opisami na różnych forach ,tym że chińskie działają krótko i trzeba znów wydać kasę ,nie zastanawiałem się ani chwilę .Natomiast swój stary regulator rozebrałem i w miejscu starego zmontowałem nowy ,ze schematu ogólnie dostępnego .Temat był poruszany na forum .Ktoś pisał że ten regulator nie działa prawidłowo ,że zawyża napięcie .Otóż tak: po założeniu też miałem taki efekt że zawyżał napięcie ale przepiąłem kolejność faz i jest dobrze .Przejechałem na tym regulatorze dla próby około 300 km i działa prawidłowo.
W moim przypadku regulator padł z powodu wcześniejszego zalania kostki (o czym nie wiedziałem ).Po rozebraniu kostki okazało się że główny kabel od masy ,jest zaśniedziały ...to były główne przyczyny usterki.
Podsumowując ,mam do sprzedania ten zrobiony przeze mnie regulator napięcia ,zainteresowani proszę o wiadomość na maila >pozdrawiam.

Zamieść lepiej ten temat w dziale sprzedaży - albo pozwól moderatorowi go tam przenieść - tam prędzej ktoś znajdzie jak będzie szukał.

jakie użyłeś tyrystory ? i jaki mostek (firma, typ)

jeżeli po przepięciu faz napięcie Ci się zmieniło, to albo masz lipny schemat, lub uzwojenie alternatora na wykończeniu.

Tyrystory jakich użyłem to 2N6507,Mostek 36MT40 ,Alternator był sprawdzany ,jest w porządku.Inaczej wykończył by mi nowy regulator