Strona 1 z 1

Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE

: 15 sierpnia 2008, 22:11
autor: sadzio28
Pewnie większość z was powie , że to co się stało z moim sprzęgłem jest tylko moją winą . Może i tak . Jedyne co może mnie troszkę usprawiedliwić , to to , że fachowiec który oglądał i osłuchiwał mój motor , stwierdził że stuki i inne dziwne dźwięki pochodzą z głębi silnika i żeby się mocno nie przejmować i na przyszły sezon opylić :frustrated: . Jest parę postów na ten temat , ale ja pokażę to obrazowo , żeby tym co niechce się zajżeć do tego nieszczęsnego sprzęgła rozrusznika pokazać czym to się kończy . A wystarczyło zrobić to co koledzy kilkanaście postów wcześniej radzili . Czyli dokręcić nieszczęsną śróbkę na klej do gwintów :frustrated: . A w jakich okolicznościach to padło . A w takich że po ostatniej wycieczce lalka stała może godzinkę . Przy próbie odpalenia , obruciła dwa razy i koniec :cry: . Przy ponownych próbach rozruchu słychać było tylko pykanie i nic . Oczywiście wcześniej wspomniany fachman nie podjął się naprawy. Po rozręceniu przezemnie lewego dekla zastałem taki oto widok :shock:
Obrazek

Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE

: 16 sierpnia 2008, 21:50
autor: iwan
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Przestroga dla innych idealna.
Wyrazy współczucia, ale (i tutaj jeszcze jedno przysłowie): nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...

Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE

: 19 sierpnia 2008, 07:51
autor: edo
i co zrobisz z tą blachą? będziesz szukał nowej ,pytam bo mi kiedyś się to samo zrobiło i tą blachę wywaliłem i jeżdżę bez niej ale nie wiem czy to to dobrze.

Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE

: 19 sierpnia 2008, 21:14
autor: sadzio28
szukałem używki , ale po tym jak jeden pan powiedział 400 zł a drugi 500 :shock: , to zamówiłem nowe w orginale za 507 zł . mam mieć za tydzień . według mnie ta blacha jest bardzo ważna . to ona zabezpiecza wałeczki przed wysunięciem się ze sprzęgiełka . zapewne w twoim przypadku szlifują się cały czas o dużą zębatkę . niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę . zaraz po tym jak wezmę to nowe sprzęgło do ręki , to zaspawam te nieszczęsne śruby :boks: . :twisted: