Pewnie większość z was powie , że to co się stało z moim sprzęgłem jest tylko moją winą . Może i tak . Jedyne co może mnie troszkę usprawiedliwić , to to , że fachowiec który oglądał i osłuchiwał mój motor , stwierdził że stuki i inne dziwne dźwięki pochodzą z głębi silnika i żeby się mocno nie przejmować i na przyszły sezon opylić . Jest parę postów na ten temat , ale ja pokażę to obrazowo , żeby tym co niechce się zajżeć do tego nieszczęsnego sprzęgła rozrusznika pokazać czym to się kończy . A wystarczyło zrobić to co koledzy kilkanaście postów wcześniej radzili . Czyli dokręcić nieszczęsną śróbkę na klej do gwintów . A w jakich okolicznościach to padło . A w takich że po ostatniej wycieczce lalka stała może godzinkę . Przy próbie odpalenia , obruciła dwa razy i koniec . Przy ponownych próbach rozruchu słychać było tylko pykanie i nic . Oczywiście wcześniej wspomniany fachman nie podjął się naprawy. Po rozręceniu przezemnie lewego dekla zastałem taki oto widok
Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE
- sadzio28
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 21:31
- Motocykl: virago 1100 '93
- Lokalizacja: Głowno
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE
Romet-motorynka\Simson S51 '83\Simson SR50 '88\MZ ETZ250 '88\Suzuki GS450 '86\Yamaha Virago535 '92\Yamaha Virago 1100 '93
- iwan
- Posty: 742
- Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
- Motocykl: V-Strom
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Przestroga dla innych idealna.
Wyrazy współczucia, ale (i tutaj jeszcze jedno przysłowie): nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Wyrazy współczucia, ale (i tutaj jeszcze jedno przysłowie): nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 06:51
- Motocykl: virago535 95r
- Lokalizacja: Gryfów Śląski
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE
i co zrobisz z tą blachą? będziesz szukał nowej ,pytam bo mi kiedyś się to samo zrobiło i tą blachę wywaliłem i jeżdżę bez niej ale nie wiem czy to to dobrze.
- sadzio28
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 21:31
- Motocykl: virago 1100 '93
- Lokalizacja: Głowno
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Sprzęgło rozrusznika XV535 '92 KU PRZESTRODZE
szukałem używki , ale po tym jak jeden pan powiedział 400 zł a drugi 500 , to zamówiłem nowe w orginale za 507 zł . mam mieć za tydzień . według mnie ta blacha jest bardzo ważna . to ona zabezpiecza wałeczki przed wysunięciem się ze sprzęgiełka . zapewne w twoim przypadku szlifują się cały czas o dużą zębatkę . niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę . zaraz po tym jak wezmę to nowe sprzęgło do ręki , to zaspawam te nieszczęsne śruby .
Romet-motorynka\Simson S51 '83\Simson SR50 '88\MZ ETZ250 '88\Suzuki GS450 '86\Yamaha Virago535 '92\Yamaha Virago 1100 '93