..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Kupiłem virażkę 125 dla żony. Mam następujący problem. Na zapych moto pali i chodzi bez problemu - można jeździć. Gdy próbuję odpalić starterem jest taki dźwięk jak na filmie w linku.

https://youtu.be/7KEw9ePeoCM

Teraz trochę informacji. Kilkanaście razy moto odpalało bez problemu i nagle za którymś razem taki objaw. Kupiłem nowy przekaźnik rozrusznika ale okazało się że to nie to. Przełożyłem aku ze swojej - to samo. Przełożyłem rozrusznik ze swojej - to samo. Na akumulatorze w czasie wciskania startera napięcie spada do 6V (u mnie jest ponad 10). Napięcie na rozruszniku przy wciśniętym starterze nie wzrasta ponad 0,2 V (u mnie jest około 10V).

Czy tam po drodze coś jeszcze jest, czy szukać w kablach... Co to może być za usterka? Help...

Ja kompletnie nie znam 125, ale jakos tak na zdechly bendiks wygląda ?

To terkotanie, bzyczenie - jakby to nie nazywać wydobywa się z przekaźnika rozrusznika, który kupiłem nowy. Gdy go dotknę w momencie naciskania startera to cały wibruje. I to napięcie na rozruszniku prawie żadne...

Podaj prąd na rozrusznik bezpośrednio z aku i zobaczysz czy to rozrusznik czy coś po "drodze" zamęt sieje....

Właśnie podłączyłem bezpośrednio aku do rozrusznika i kręci elegancko.

No teraz tak jak Wania macaj kabelki i szukaj przyczyny problemu...

Ok. A czy jest coś jeszcze oprócz przekaźnika rozrusznika, przycisku startera między klemą plusową w aku a plusem rozrusznika? Jakiś przekaźnik lub inny pierdołek który ma wpływ na tą linię zasilania?

domin75 pisze:Ok. A czy jest coś jeszcze oprócz przekaźnika rozrusznika, przycisku startera między klemą plusową w aku a plusem rozrusznika? Jakiś przekaźnik lub inny pierdołek który ma wpływ na tą linię zasilania?

Obstawiam na uplyw prądu pomiedzy aku a cewką rozrusznika, sprawdź przewód i polączenia na konektorkach.
Mogą też być zużyte szczotki węklowe w rozruszniku, na krutko rozrusznik bedzie kręcił a po przez przekaźnik nie zawsze.

Sprawdź masę na rozruszniku i przekaźniku...

Ok. Jutro zabieram się za przegląd połączeń. Dzięki za sugestie.

Grzegorz szczotki raczej odpadają bo na rozruszniku z mojego moto jest ten sam objaw.

Pozostaje duży upływ prądu na przewodzie, złamany przewod lub zaśniedziałe, przegrzane połączenia konektorowe, oczkowe.

U mnie przewod plusowy rozrusznika "przytulil sie" do kolanka , spalila sie izolacja i masowal . Sprawdz , czy to nie ten sam przypadek .
sorki za angielska klawiatura

Winowajca znaleziony i wyeliminowany. Przewód plusowy rozrusznika przy wyjściu wiązki silnikowej - dół silnika. Zwierał do masy skubaniec

Vinny - prawie to co u Ciebie Dzięki Wszystkim za podpowiedzi. Dobrze być na forum