..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Mam taki problem, że moto nierówno pracuje i pozostawione sobie samo pomału falami zmniejsza obroty aż w końcu gaśnie. Wiem że przyczyn może być wiele, ale chciałbym wykluczyć elektrykę. Jak to sprawdzić ?
Czytałem o reglerze i alternatorze ale te wydają sie być ok (pomiary robiłem tak na szybko przed podróżą).
Mam wrażenie jakby co jakiś czas brakowało iskry, nawet się zdażyło że czekając na światłach moto tak poprostu gaśnie - dość nagle.

Podstawa to czystość i pewność połączeń elektrycznych zasilania modułu zapłonowego oraz instalacja wysokiego napięcia bez przebić. Zainwestuj też w nowe świece. Koszt niewielki a motór na pewno się odwdzięczy !

Jakiś czas temu kol.Kpt. Nemo miał problemy z zapłonem i wykoncypował patent do podglądania napięcia zasilajacego świece tzn wysokie napięcie idące do świec.Mianowicie podłączył neonówkę jednym końcem do masy a drugim do iluś tam zwojów drutu który był nawinięty na przewód wysokiego napięcia.trzeba by wykonać dwa takie ustrojstwa(każdy na swoją świecę).Trzeba by odnaleźć post w/w użytkownika i doczytać co i jak.

Sprawdz opornosć impulsatora i opornośc pierwotna i wtórną cewek zaplonowych . Obetnij 0.5 -1 cm przewody wys. nap .i wkręc na nowo fajki ( sprawdz opornośc fajek ) rozkręc fajki i sprawdz , czy oporniki w fajkach nie są zaśniedziałe . Jeżeli wszysko będzie w normie , to znaczy , że problem jest z przytykajaca się dyszą paliwową w gażniku ( jakiś paproch ), a nie z elektyką .