Bagażnik... trochę inaczej.
- Booxi
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 08:16
- Motocykl: Virago 535DX 98'
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 32
- Status: Offline
Bagażnik... trochę inaczej.
Witajcie.
Z racji, że tegoroczne wakacje postanowiliśmy spędzić w siodle to trzeba był ogarnąć miejsce na bagaż. Nie chcieliśmy standardowego bagażnika połączonego z oparciem dla pasażera ponieważ mój plecaczek stwierdził, że nie chce a ja wolałem, żebym bagaż jednak leżał jak najbliżej błotnika. Patent przyszedł po podniesieniu siedzenia dla pasażera. Tam okazało się, że końcówki ramy są puste i nawet mają nawiercone jakieś otwory dzięki którym będzie można zablokować wcześniej przygotowany stelaż. Z pomocą przyszedł spec od nierdzewki z którym usiedliśmy to debaty i tak oto powstało to:
motocykl nie prezentuje się źle, i nie było żadnej większej ingerencji w jego konstrukcje, ot wcześniej zwymiarowaną rurkę wsadza się w otwory na końcu ramy i zablokowuje śrubkami poprzez fabrycznie nawiercone w ramie otwory
Sam stelaż to jednak nic. Trzeba jeszcze jakoś ogarnąć bagaż. Kupiłem więc 70cio litrowy Rollbag Louisa za 95 zł. do tego siatka za 15 i taki efekt:
Bagaż jest miękki, więc układa się pod tyłkiem plecaczka tak, że mozna przyjąć wygodną pozycję. Wczoraj w ramach prób zrobiliśmy jakieś 100 km i czujemy się na siłach jechać zwiedzać Śląsk motocykle.
Z racji, że tegoroczne wakacje postanowiliśmy spędzić w siodle to trzeba był ogarnąć miejsce na bagaż. Nie chcieliśmy standardowego bagażnika połączonego z oparciem dla pasażera ponieważ mój plecaczek stwierdził, że nie chce a ja wolałem, żebym bagaż jednak leżał jak najbliżej błotnika. Patent przyszedł po podniesieniu siedzenia dla pasażera. Tam okazało się, że końcówki ramy są puste i nawet mają nawiercone jakieś otwory dzięki którym będzie można zablokować wcześniej przygotowany stelaż. Z pomocą przyszedł spec od nierdzewki z którym usiedliśmy to debaty i tak oto powstało to:
motocykl nie prezentuje się źle, i nie było żadnej większej ingerencji w jego konstrukcje, ot wcześniej zwymiarowaną rurkę wsadza się w otwory na końcu ramy i zablokowuje śrubkami poprzez fabrycznie nawiercone w ramie otwory
Sam stelaż to jednak nic. Trzeba jeszcze jakoś ogarnąć bagaż. Kupiłem więc 70cio litrowy Rollbag Louisa za 95 zł. do tego siatka za 15 i taki efekt:
Bagaż jest miękki, więc układa się pod tyłkiem plecaczka tak, że mozna przyjąć wygodną pozycję. Wczoraj w ramach prób zrobiliśmy jakieś 100 km i czujemy się na siłach jechać zwiedzać Śląsk motocykle.
- ziółko1961
- Posty: 456
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 16:10
- Motocykl: była 535 jest vt1100
- Lokalizacja: Kiszewy / Konin
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
super (pseudo)rozwiązanie
nie wiem co ty chcesz wozić w tym 70-cio litrowym worku,chyba tylko nadmuchany materac
masz ładny motor z ładnymi sakwami i jeszcze na pewno ślicznego plecaczka
i wcale do tej trójki nie pasuje ten czarny walec z tyłu,który za chwilę może spaść z motoru
stwarzając jakieś niebezpieczeństwo dla ciebie i innych użytkowników drogi
zainwestuj w normalne oparcie z bagażnikiem(kufer możesz dokupić póżniej)tak będzie bezpieczniej
i wygodniej, no i virka nie będzie straszyć z tym... bagażnikiem trochę inaczej
nie wiem co ty chcesz wozić w tym 70-cio litrowym worku,chyba tylko nadmuchany materac
masz ładny motor z ładnymi sakwami i jeszcze na pewno ślicznego plecaczka
i wcale do tej trójki nie pasuje ten czarny walec z tyłu,który za chwilę może spaść z motoru
stwarzając jakieś niebezpieczeństwo dla ciebie i innych użytkowników drogi
zainwestuj w normalne oparcie z bagażnikiem(kufer możesz dokupić póżniej)tak będzie bezpieczniej
i wygodniej, no i virka nie będzie straszyć z tym... bagażnikiem trochę inaczej
zawsze jest właściwy czas na zrobienie tego co należy
- Booxi
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 08:16
- Motocykl: Virago 535DX 98'
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
Worek ma 70 litrów, ale z racji, że to rolka zmniejsza się do pożądanych gabarytów, nam potrzeba było właśnie tyle miejsca ile aktualnie zajmuje. Rozwiązanie zapewniam jest jak najbardziej bezpieczne. Specjalnie dlatego jeździliśmy aby sprawdzić czy bagaż gdzieś się nie przesunie w trakcie jazdy i nawet po polnych drogach i dziwnych nachyleniach nic mu się nie stało. Siatka jest na tyle mocna i duża, że obejmuje cały bagaż idealnie, dziś przewoziłem w ten sam sposób kask i wszystko było ok. Do obecnego stelaża również można zamontować kufer, ale po co, jeżeli nie wykorzystam do końca jego pojemności. Masz jak najbardziej racje, że rolka wygląda mniej estetycznie niż pięknie ubrany motocykl z pasującymi do siebie sakwami i kuframi, ale na moje obecne potrzeby jest zdecydowanie bardziej od niego uniwersalna.
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
Jak Ci siępodczas jazdy ten spadachron rozwinie to spalanie silnika drastycznie wzrośnie
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- Booxi
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 08:16
- Motocykl: Virago 535DX 98'
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
A przepraszam w jaki sposób ?
- Frync
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 czerwca 2013, 00:04
- Motocykl: xv125, xv750, VT1100
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
Sam bagażnik ciekawie rozwiązałeś. Ja teraz też walczę z bagażnikiem, ale chciałem klasycznie przyczepić a okazuje się ze mam śruby od sisibaru poukręcane i chyba najlepszym rozwiązaniem będzie się przewiercić przez oparcie pasażera. Nie mniej jednak Twoje wykonanie mi się podoba
- Booxi
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 08:16
- Motocykl: Virago 535DX 98'
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 32
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
możesz mi rzucić kilka zdjęć na prv to może coś doradzę
- Frync
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 czerwca 2013, 00:04
- Motocykl: xv125, xv750, VT1100
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
Ech no i wziąłem się za ten nieszczęsny bagażnik. Pół motocykla rozkręcone, ale bagażnik wisi tak jak powinien i jeszcze maszt do flagi udało mi się ładnie przykręcić. Szkoda że się dzisiaj nie udało wszystkiego poskładać, bo chciałem jutro dłuższą trasę robić a tu "zadek". Gdyby mi się śruba od wspornika sakw nie ukręciła to może byłbym na jutro gotowy. Mam wrażenie że ten motocykl jest przeklęty, bo za co się nie zabiorę to się delikatnie mówiąc "pierdaczy". Jeszcze tylko przesunąć kierunki i zamontować kufer i wio, ale aż boję się za to zabrać
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 września 2015, 14:33
- Motocykl: yamaha
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Bagażnik... trochę inaczej.
Myślę, że w takim bagażniku zmieści się prawie wszystko. Jak dla mnie świetny pomysł, ja czasem potrzebuje przewieść więcej rzeczy, ale nie mam gdzie. Trzeba tylko upewnić się czy mocowanie jest wystarczająco dobre.
_____________________
Dowiedziałem się o kalendarzach trójdzielnych od znajomego. Poleciłbym lokale katowice, sprawdzone.
_____________________
Dowiedziałem się o kalendarzach trójdzielnych od znajomego. Poleciłbym lokale katowice, sprawdzone.