Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
I stało się...dumałam , dumałam i wydumałam
Skoro dzieciaki wyjeżdżają na 3 tygodnie, to dlaczego my nie mielibyśmy zrobić sobie dobrze
Pomysł jest, więc trzeba go zrealizować
Najpierw zaprzyjaźniłam się z google maps , by poszukać trasy , która da satysfakcję z jazdy i nie zamęczy a jednocześnie, by tak naprawdę poczuć , że to te miejsca i ten czas !!! (mamy zmieścić się w 4 dniach, no może 5)
Jak szukałam to znalazłam
Wybór padł na
https://www.google.pl/maps/dir/Przemy%C ... !3e0?hl=pl
A dlaczego kółko z Przemyśla do Przemyśla ? Bo pomyślałam o znajomych z Podkarpacia, którym też po głowie ?chodził? wyjazd , tylko droga do realizacji była jakaś bardzo kręta ( jak to na Podkarpaciu )
Trasa wybrana (chociaż pewnie w trasie małe korekty będą) , więc czas pomyśleć o terminie i noclegach.
Ale co tu dużo myśleć, dzieci wyjeżdżają 23.07 to my dzień później !!!
By nie ciągnąć ze sobą całego domu ( wystarczy pół ) noclegi zamówiłam przez Booking.com w hotelach.
Teraz tylko czas na zebranie ekipy... kilka telefonów, wiadomości na PW i wczoraj ustalił się nam ostateczny skład wyprawy (alfabetycznie) :
kostekm3 na Virago 750
stas - Virago 750
TuMarzena - Virago 535
wiecho Virago - 1100
Skoro dzieciaki wyjeżdżają na 3 tygodnie, to dlaczego my nie mielibyśmy zrobić sobie dobrze
Pomysł jest, więc trzeba go zrealizować
Najpierw zaprzyjaźniłam się z google maps , by poszukać trasy , która da satysfakcję z jazdy i nie zamęczy a jednocześnie, by tak naprawdę poczuć , że to te miejsca i ten czas !!! (mamy zmieścić się w 4 dniach, no może 5)
Jak szukałam to znalazłam
Wybór padł na
https://www.google.pl/maps/dir/Przemy%C ... !3e0?hl=pl
A dlaczego kółko z Przemyśla do Przemyśla ? Bo pomyślałam o znajomych z Podkarpacia, którym też po głowie ?chodził? wyjazd , tylko droga do realizacji była jakaś bardzo kręta ( jak to na Podkarpaciu )
Trasa wybrana (chociaż pewnie w trasie małe korekty będą) , więc czas pomyśleć o terminie i noclegach.
Ale co tu dużo myśleć, dzieci wyjeżdżają 23.07 to my dzień później !!!
By nie ciągnąć ze sobą całego domu ( wystarczy pół ) noclegi zamówiłam przez Booking.com w hotelach.
Teraz tylko czas na zebranie ekipy... kilka telefonów, wiadomości na PW i wczoraj ustalił się nam ostateczny skład wyprawy (alfabetycznie) :
kostekm3 na Virago 750
stas - Virago 750
TuMarzena - Virago 535
wiecho Virago - 1100
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2015, 07:30 przez TuMarzena, łącznie zmieniany 1 raz.
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
Grześ brawa to po powrocie, gdy wszyscy powiemy UDAŁO SIĘ
a na razie uskuteczniam bliskie spotkania z przewodnikami i mapami A może ktoś coś podpowie
a na razie uskuteczniam bliskie spotkania z przewodnikami i mapami A może ktoś coś podpowie
- Paweł Włóczykij
- Posty: 1444
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 23:49
- Motocykl: nieco ułomny
- Lokalizacja: Józefów
- Wiek: 64
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
...w kontekście Waszego wyjazdu niepokoją mnie informacje o tzw. "punktach kontrolnych", jakie ustawił "Prawy sektor" w okolicach Lwowa. Ponoć nie są specjalnie przyjaźni do stosunku do Polaków - postarajcie się zweryfikować te doniesienia przed przekroczeniem granicy - może to znowu dziennikarskie 'nadymanie" tematu. Jeśli jednak się uda - czego życzę - zapowiada się świetna traska. Proponuję zaraz za granicą Rumunii nieco odskoczyć na zachód i odwiedzić "wesoły cmentarz" w Sapancie - pewnie słyszeliście o nim, ale można i samemu zobaczyć, bo zjawisko niespotykane gdzie indziej.
Szerokości!
Szerokości!
...via ad meta - metam est!
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
Paweł, dzięki za troskę ...oczywiście nie byłabym sobą , gdybym nie starała się sprawdzić wszystkiego co możliwe, choć i tak wiadomo,że na pewne rzeczy wpływu nie mamy.
Strona MSZ-tu z nieaktualnymi danymi nt. sytuacji na Ukrainie ( ostania aktualizacja z lutego br.)
Zadzwoniłam do kilku biur podróży , które teraz organizują wycieczki na Ukrainę i wg. relacji jest spokojnie, jeżdżą, wracają a grzecznych turystów nikt nie zaczepia Pożyjemy zobaczymy
A Sapanta oczywiście jest na mapie przejazdu , specjalnie blisko zamawiałam nocleg , by po całym dniu na Zakarpaciu nie gonić na cmentarz ( ale to zabrzmiało ) tylko właśnie zacząć następny dzień od wizyty na "wesołym cmentarzu"
Strona MSZ-tu z nieaktualnymi danymi nt. sytuacji na Ukrainie ( ostania aktualizacja z lutego br.)
Zadzwoniłam do kilku biur podróży , które teraz organizują wycieczki na Ukrainę i wg. relacji jest spokojnie, jeżdżą, wracają a grzecznych turystów nikt nie zaczepia Pożyjemy zobaczymy
A Sapanta oczywiście jest na mapie przejazdu , specjalnie blisko zamawiałam nocleg , by po całym dniu na Zakarpaciu nie gonić na cmentarz ( ale to zabrzmiało ) tylko właśnie zacząć następny dzień od wizyty na "wesołym cmentarzu"
- Paweł Włóczykij
- Posty: 1444
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 23:49
- Motocykl: nieco ułomny
- Lokalizacja: Józefów
- Wiek: 64
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
...tom jak kulą w płot trafił ze swoimi radami . Ale chęci były dobre. Zazdraszczam wyjazdu!
...via ad meta - metam est!
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
Paweł nigdy dobra rada nie jest zła
Wiadomym też jest ,że nie da się skalkulować wszystkich za i przeciw ?
Każdy pewnie zna to uczucie nieprzespanej nocy przed jakimś ważnym wyjazdem?tak miałam dziś , przed pierwszym samodzielnym wyjazdem dzieci? taki dziwny był strach, że mej pamięci mogło coś umknąć?mam nadzieję, że dziś będę spać spokojnie , jutro sami wyruszamy
Ekipa rusza z Przemyśla , my musimy tam dotrzeć
https://www.google.pl/maps/dir/Terespol ... !3e0?hl=pl
cdn.
Wiadomym też jest ,że nie da się skalkulować wszystkich za i przeciw ?
Każdy pewnie zna to uczucie nieprzespanej nocy przed jakimś ważnym wyjazdem?tak miałam dziś , przed pierwszym samodzielnym wyjazdem dzieci? taki dziwny był strach, że mej pamięci mogło coś umknąć?mam nadzieję, że dziś będę spać spokojnie , jutro sami wyruszamy
Ekipa rusza z Przemyśla , my musimy tam dotrzeć
https://www.google.pl/maps/dir/Terespol ... !3e0?hl=pl
cdn.
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
I ciąg dalszy nastąpił moto-wycieczka " 5 krajów w 5 dni" za nami.
Już w domku... zaczynamy wspominać wczoraj i tęskniąc już dziś zapamiętujemy wszystko na jutro
Wiedząc jednak, że pamięć bywa ulotna i niektóre obrazy mogą się zacierać obiecuję fotorelację z naszej wyprawy.
Teraz chcę podziękować mojej "trójcy" za towarzystwo i opiekę ,bo to dzięki Wam mogłam w pełni cieszyć i rozkoszować się wyjazdem ale przede wszystkim dziękuję za cierpliwość podczas wszystkich sesji zdjęciowych
Już w domku... zaczynamy wspominać wczoraj i tęskniąc już dziś zapamiętujemy wszystko na jutro
Wiedząc jednak, że pamięć bywa ulotna i niektóre obrazy mogą się zacierać obiecuję fotorelację z naszej wyprawy.
Teraz chcę podziękować mojej "trójcy" za towarzystwo i opiekę ,bo to dzięki Wam mogłam w pełni cieszyć i rozkoszować się wyjazdem ale przede wszystkim dziękuję za cierpliwość podczas wszystkich sesji zdjęciowych
Ostatnio zmieniony 28 lipca 2015, 23:49 przez TuMarzena, łącznie zmieniany 2 razy.
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
I wracamy do dnia wyjazdu...
O 13tej spotkaliśmy się na rynku w Przemyślu, ekipa w komplecie, więc po pokarmie dla ciała ruszyliśmy by nakarmić nasze dusze emocjami, widokami i wspólnym bytowaniem
Następny przystanek LWÓW
https://www.google.pl/maps/dir/Lw%C3%B3 ... !5i1?hl=pl
Na miejsce noclegu wybrałam Hotel Taurus
https://www.booking.com/searchresults.p ... urce=hotel&
Lwów to miasto trudnej historii , wielu kultur i narodowości , których ślady można odnaleźć podczas zwiedzania miasta. Jednak zwiedzać trzeba z głową odpoczywając w gustownych knajpkach i pubach a nawet w Teatrze piwa , przy muzyce na żywo poznając dotąd nieznane smaki złocistego trunku
https://plus.google.com/photos/10646429 ... ttjf7qCuVQ
Ale motocykliści są tu na pewno mile widziani i witani LwG
O 13tej spotkaliśmy się na rynku w Przemyślu, ekipa w komplecie, więc po pokarmie dla ciała ruszyliśmy by nakarmić nasze dusze emocjami, widokami i wspólnym bytowaniem
Następny przystanek LWÓW
https://www.google.pl/maps/dir/Lw%C3%B3 ... !5i1?hl=pl
Na miejsce noclegu wybrałam Hotel Taurus
https://www.booking.com/searchresults.p ... urce=hotel&
Lwów to miasto trudnej historii , wielu kultur i narodowości , których ślady można odnaleźć podczas zwiedzania miasta. Jednak zwiedzać trzeba z głową odpoczywając w gustownych knajpkach i pubach a nawet w Teatrze piwa , przy muzyce na żywo poznając dotąd nieznane smaki złocistego trunku
https://plus.google.com/photos/10646429 ... ttjf7qCuVQ
Ale motocykliści są tu na pewno mile widziani i witani LwG
-
- Posty: 225
- Rejestracja: 03 września 2014, 21:43
- Motocykl: Suzuki DL 650A
- Lokalizacja: Radlin, woj Śląskie
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska
Fajny wyjazd, czekam na ciąg dalszy. Dodatkowa radość z obrazka, myślałem, że tylko ja jeżdżę na Virażce w białym kasku i to zamknietym, a tu aż dwa widać!
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Następnego dnia Lwów zostawiamy za sobą ruszając na południe Ukrainy , by dotrzeć do Rumunii
https://www.google.pl/maps/dir/Lw%C3%B3 ... !3e0?hl=pl
Tak zaczął się nasz powrót do przeszłości, do krainy, w której czas stoi w miejscu, krainy pełnej dzikich krajobrazów, gdzie górskie powietrze zapiera dech w piersiach, w strumieniach płynie krystalicznie czysta woda a zapachy z pól i lasów swoją wonią wnikają w nozdrza uprzyjemniając każdy kilometr jazdy po dziurawych drogach
https://plus.google.com/photos/10646429 ... 4T0lcP2-wE
https://www.google.pl/maps/dir/Lw%C3%B3 ... !3e0?hl=pl
Tak zaczął się nasz powrót do przeszłości, do krainy, w której czas stoi w miejscu, krainy pełnej dzikich krajobrazów, gdzie górskie powietrze zapiera dech w piersiach, w strumieniach płynie krystalicznie czysta woda a zapachy z pól i lasów swoją wonią wnikają w nozdrza uprzyjemniając każdy kilometr jazdy po dziurawych drogach
https://plus.google.com/photos/10646429 ... 4T0lcP2-wE
- maurik
- Posty: 70
- Rejestracja: 26 kwietnia 2015, 09:13
- Motocykl: XV 750 '93
- Lokalizacja: Lublin, Osmolice
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Gratuluję wyprawy
Fantastyczne zdjęcia, no i towarzystwo wyśmienite
Może następnym razem uda nam się z wami polecieć
Pozdrawiam
Fantastyczne zdjęcia, no i towarzystwo wyśmienite
Może następnym razem uda nam się z wami polecieć
Pozdrawiam
Motocykle kocham od dziecka...
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Mariusz , niewiele brakowało byście z nami pojechali, może kiedyś się uda
A teraz dalszy ciąg relacji ...
Po dniu pełnym wrażeń zakotwiczyliśmy w pensjonacie o bardzo ?wdzięcznej ? nazwie
https://www.booking.com/hotel/ro/dupa-a ... =107119201
Razvan to syn właścicielki a nazwa pensjonatu oznacza ?Przez wodę do Razvana?
Trasa na dziś miała nam nie tylko dać możliwość wyrobienia własnej opinii nt. Rumunii ale przede wszystkim miała wyzwalać emocje podczas jazdy https://www.google.pl/maps/dir/S%C4%83p ... !3e0?hl=pl
Najpierw wróciliśmy przez Syhot Marmaroski do Sapanty , by zobaczyć wesoły cmentarz https://pl.wikipedia.org/wiki/Weso%C5%82y_Cmentarz
I teraz w drogę przez wsie i miasta oraz to co najlepsze dla motocyklisty , czyli zakręty i góry
https://www.google.pl/maps/dir/S%C4%83p ... !3e0?hl=pl
Rumunia wbrew ogólnej opinii to kraj, w którym człowiek może poczuć się naprawdę swobodnie.
To gościnni ludzie, bardzo związani ze swoją kulturą i wiarą, po porannej mszy w kościele lub cerkwi przesiadujący leniwie na ławeczkach przed domami lub cieszący się niedzielą z rodzinami. To trasy ciągnące się przez kilkukilometrowe wioski albo wielokilometrowe zakręty przez góry. To kraj kontrastów, w którym tradycyjne wsie można przeciwstawić nowoczesnym miastom z galeriami handlowymi i hipermarketami o znanych nam nazwach , gdzie po ?unijnych drogach? pomykają nowoczesne samochody ale i nadal można spotkać jadące cygańskie tabory.
https://plus.google.com/photos/10646429 ... oeT7qbpiAE
A teraz dalszy ciąg relacji ...
Po dniu pełnym wrażeń zakotwiczyliśmy w pensjonacie o bardzo ?wdzięcznej ? nazwie
https://www.booking.com/hotel/ro/dupa-a ... =107119201
Razvan to syn właścicielki a nazwa pensjonatu oznacza ?Przez wodę do Razvana?
Trasa na dziś miała nam nie tylko dać możliwość wyrobienia własnej opinii nt. Rumunii ale przede wszystkim miała wyzwalać emocje podczas jazdy https://www.google.pl/maps/dir/S%C4%83p ... !3e0?hl=pl
Najpierw wróciliśmy przez Syhot Marmaroski do Sapanty , by zobaczyć wesoły cmentarz https://pl.wikipedia.org/wiki/Weso%C5%82y_Cmentarz
I teraz w drogę przez wsie i miasta oraz to co najlepsze dla motocyklisty , czyli zakręty i góry
https://www.google.pl/maps/dir/S%C4%83p ... !3e0?hl=pl
Rumunia wbrew ogólnej opinii to kraj, w którym człowiek może poczuć się naprawdę swobodnie.
To gościnni ludzie, bardzo związani ze swoją kulturą i wiarą, po porannej mszy w kościele lub cerkwi przesiadujący leniwie na ławeczkach przed domami lub cieszący się niedzielą z rodzinami. To trasy ciągnące się przez kilkukilometrowe wioski albo wielokilometrowe zakręty przez góry. To kraj kontrastów, w którym tradycyjne wsie można przeciwstawić nowoczesnym miastom z galeriami handlowymi i hipermarketami o znanych nam nazwach , gdzie po ?unijnych drogach? pomykają nowoczesne samochody ale i nadal można spotkać jadące cygańskie tabory.
https://plus.google.com/photos/10646429 ... oeT7qbpiAE
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Super relacja, pozostaje tylko zazdrościć i samemu się szykować przy kolejnej okazji
Tomek
- domin75
- Posty: 1657
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
- Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
- Lokalizacja: Rawicz
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Gratuluję trasy i pomysłu na nią. Fajnie to wymyśliliście i foto-relacja super. Gratulacje i kolejnych pomysłów życzę i czasu na ich realizację. Brawo Marzena!
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!
Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
I dotarliśmy na Węgry? ku naszemu zdziwieniu mimo ,że znajdowaliśmy się na terenie Unii Europejskiej musieliśmy przejść kontrolę paszportową na granicy rumuńsko-węgierskiej.
Węgry nazywane bywają krainą słońca i wina. I tak też je zapamiętam, gdyż przywitały nas pięknym słońcem , w którego stronę podążaliśmy napotykając wielu motocyklistów.
Na trasie mile zaskoczeni byliśmy propozycją węgierskiego motocyklisty, który poprowadził nas przez miasto Nyiregyhaza. To też na Węgrzech spotkaliśmy sympatyczną grupę motocyklistów ze Słowenii i parę z Estonii a w miasteczku Bodrogkeresztur zwiedziliśmy Magyar Motorok Muzeuma.
Na miejsce postoju z noclegiem na Węgrzech wybrałam Tokaj ?. bo przecież nie można obojętnie przejechać przez to miasteczko o nazwie , która sama prosi się o to przy usiąść w winiarni i delektować się ?tytułowym? tokajem (a, że po spożyciu w drogę można tylko wyruszyć autonogami to łącząc przyjemne z pożytecznym plątaliśmy się po miasteczku pilnując, by nogi nam się same za bardzo nie poplątały )
https://plus.google.com/photos/10646429 ... b7j4qXC6QE
Węgry nazywane bywają krainą słońca i wina. I tak też je zapamiętam, gdyż przywitały nas pięknym słońcem , w którego stronę podążaliśmy napotykając wielu motocyklistów.
Na trasie mile zaskoczeni byliśmy propozycją węgierskiego motocyklisty, który poprowadził nas przez miasto Nyiregyhaza. To też na Węgrzech spotkaliśmy sympatyczną grupę motocyklistów ze Słowenii i parę z Estonii a w miasteczku Bodrogkeresztur zwiedziliśmy Magyar Motorok Muzeuma.
Na miejsce postoju z noclegiem na Węgrzech wybrałam Tokaj ?. bo przecież nie można obojętnie przejechać przez to miasteczko o nazwie , która sama prosi się o to przy usiąść w winiarni i delektować się ?tytułowym? tokajem (a, że po spożyciu w drogę można tylko wyruszyć autonogami to łącząc przyjemne z pożytecznym plątaliśmy się po miasteczku pilnując, by nogi nam się same za bardzo nie poplątały )
https://plus.google.com/photos/10646429 ... b7j4qXC6QE
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Tylust łobuzie.... to juz ci proponuje na poczatek nie zawiele ale wspolna wyprawe do naszych poludniowych sasiadow.... 14-16 sierpien.... w kilka motongow.... sklad mieszany Kalisz- Czestochowa.... jak na poczatek starczy.... czekam na Twoje potwierdzenie....tylust pisze:Super relacja, pozostaje tylko zazdrościć i samemu się szykować przy kolejnej okazji
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
TuMarzena..... czekam na wiecej.....
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
No to czas na Słowację.
Trasę zaplanowałam tak by nadal przebiegała przez Tokajski region winiarski, który został oficjalnie ustanowiony w 1737 roku a znajduje się w północno-wschodnich Węgrzech (komitat Borsod-Abaúj-Zemplén) i w południowo-wschodniej Słowacji (powiat Trebišov).
https://www.google.pl/maps/dir/Krosno/B ... !3e0?hl=pl
We wsi Malá Tŕňa zwiedziliśmy najstarszą winiarnię znajdującą się w słowackiej części tokajskiego rejonu winiarskiego, tym razem niestety bez degustacji ale za to z super opowieścią o tokajskich winach https://pl.wikipedia.org/wiki/Tokaj_%28wino%29
https://plus.google.com/photos/10646429 ... 5rqitSYrwE
Trasę zaplanowałam tak by nadal przebiegała przez Tokajski region winiarski, który został oficjalnie ustanowiony w 1737 roku a znajduje się w północno-wschodnich Węgrzech (komitat Borsod-Abaúj-Zemplén) i w południowo-wschodniej Słowacji (powiat Trebišov).
https://www.google.pl/maps/dir/Krosno/B ... !3e0?hl=pl
We wsi Malá Tŕňa zwiedziliśmy najstarszą winiarnię znajdującą się w słowackiej części tokajskiego rejonu winiarskiego, tym razem niestety bez degustacji ale za to z super opowieścią o tokajskich winach https://pl.wikipedia.org/wiki/Tokaj_%28wino%29
https://plus.google.com/photos/10646429 ... 5rqitSYrwE
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
I jak to w życiu bywa nic co piękne nie trwa wiecznie ? nastał dzień powrotu do domu
https://www.google.pl/maps/dir/Krosno/R ... !3e0?hl=pl
Oczywiście nie obyło się bez lokalnej wycieczki wokół Krosna
https://plus.google.com/photos/10646429 ... z5G7sK7UIw
Ten wyjazd niósł ze sobą wiele emocji. Prawie 1700 km za nami.
Szukałam odpowiednich słów, zwrotów, by opisać nasze doznania, ale teraz wiem ,że ani słowa, ani zdjęcia, ani nawet filmy ( postaram się jeszcze jakiś zmontować) nie oddadzą naszych przeżyć.
Jeszcze raz dziękuję za ten wyjazd :
po pierwsze mężowi ? za to, że dzielił ze mną wszelkie radości i malutkie niedoskonałości, za osłodzenie wieczoru we Lwowie, za troskę w trasie i kształtowanie mej moto-psychiki
Stasiowi za ten czas, który poświęcił tylko nam, za uśmiech i rozbawianie prawie do łez, za to, że już wiem jak to jest jeździć za kimś, gdy jest ?i smieszno, i straszno" , za konsekwencję w tankowaniu moto oraz za gościnę w Krośnie i oprowadzenie po okolicy
Kostkowi za to, że nie odpuścił i pojechał z nami, za towarzystwo w zdobywaniu wzgórza w Tokaju, gdy reszta nie dała rady, za opanowanie podczas jazdy w zakrętach i ogólnie za Twój wewnętrzny spokój
I jeszcze raz Wam wszystkim za tolerowanie moich przerywników zdjęciowych, cierpliwe pozowanie i wyrozumiałość ( ale bez tego nie byłoby tej fotorelacji )
Teraz wiem, że z Wami mogę jechać wszędzie, a Wy?
https://www.google.pl/maps/dir/Krosno/R ... !3e0?hl=pl
Oczywiście nie obyło się bez lokalnej wycieczki wokół Krosna
https://plus.google.com/photos/10646429 ... z5G7sK7UIw
Ten wyjazd niósł ze sobą wiele emocji. Prawie 1700 km za nami.
Szukałam odpowiednich słów, zwrotów, by opisać nasze doznania, ale teraz wiem ,że ani słowa, ani zdjęcia, ani nawet filmy ( postaram się jeszcze jakiś zmontować) nie oddadzą naszych przeżyć.
Jeszcze raz dziękuję za ten wyjazd :
po pierwsze mężowi ? za to, że dzielił ze mną wszelkie radości i malutkie niedoskonałości, za osłodzenie wieczoru we Lwowie, za troskę w trasie i kształtowanie mej moto-psychiki
Stasiowi za ten czas, który poświęcił tylko nam, za uśmiech i rozbawianie prawie do łez, za to, że już wiem jak to jest jeździć za kimś, gdy jest ?i smieszno, i straszno" , za konsekwencję w tankowaniu moto oraz za gościnę w Krośnie i oprowadzenie po okolicy
Kostkowi za to, że nie odpuścił i pojechał z nami, za towarzystwo w zdobywaniu wzgórza w Tokaju, gdy reszta nie dała rady, za opanowanie podczas jazdy w zakrętach i ogólnie za Twój wewnętrzny spokój
I jeszcze raz Wam wszystkim za tolerowanie moich przerywników zdjęciowych, cierpliwe pozowanie i wyrozumiałość ( ale bez tego nie byłoby tej fotorelacji )
Teraz wiem, że z Wami mogę jechać wszędzie, a Wy?
- vidharr
- Posty: 712
- Rejestracja: 28 czerwca 2012, 16:51
- Motocykl: 535 '89, VFR 800Fi
- Lokalizacja: Rzeszów/Jasło
- Wiek: 41
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
kurde wygrywam w totka, rzucam robotę i jeżdżę z Wami
- stas
- Posty: 1353
- Rejestracja: 03 sierpnia 2012, 20:48
- Motocykl: FJR 1300
- Lokalizacja: Krosno
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Fajnie się tego czytało.chciałoby się więcej.Dziękuję za miłe toważystwo,mam nadzieję na szybkie spotkanie we LWOWIE.Dorzucę jeszcze parę zdjęć.https://picasaweb.google.com/1109262075 ... directlink
ps.pyszna pizza na głownym placu koło opery,pod parasolem,plus sześć piw i mineralna ,niecałe dwadzieścia złotych a hotel trzygwiazdkowy z sałną ,sniadaniem i to jakim haha 52,50 o benzynie nie wspomnę haha
rumuni do rumuni a my TYLKO DO LWOWA
ps.pyszna pizza na głownym placu koło opery,pod parasolem,plus sześć piw i mineralna ,niecałe dwadzieścia złotych a hotel trzygwiazdkowy z sałną ,sniadaniem i to jakim haha 52,50 o benzynie nie wspomnę haha
rumuni do rumuni a my TYLKO DO LWOWA
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
No kochani, gratuluje pieknej wyprawy i zazdraszczam że nas z Wami tam nie było.
Pieknie, pieknie
Pieknie, pieknie
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- DAREK.S
- Posty: 2091
- Rejestracja: 05 listopada 2008, 21:19
- Motocykl: XV750, 1990; ST1300
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
Jak widać Rumunia zdobywa coraz więcej fanów wśród Viragowej braci. Rzeczywiście to piękny kraj i czytając takie relacje chciałoby się tam jeździć co roku. Dzięki za podzielenie się wspomnieniami - dzień się lepiej zaczyna jak człowiek przeczyta ciekawą relację i poogląda trochę fotek przy porannej kawce.
Tak wiele miejsc, tak mało czasu...
Nasze podróże:
Słowenia, Chorwacja, Węgry, Rumunia, Alpy-AT,CH,IT, Alpy-DE,CH,FR, Norwegia
Nasze podróże:
Słowenia, Chorwacja, Węgry, Rumunia, Alpy-AT,CH,IT, Alpy-DE,CH,FR, Norwegia
- Paweł Włóczykij
- Posty: 1444
- Rejestracja: 07 czerwca 2010, 23:49
- Motocykl: nieco ułomny
- Lokalizacja: Józefów
- Wiek: 64
- Status: Offline
Re: Wakacyjna traska...5 krajów w 5 dni
...cudna wyprawa.
Całkiem jak z opowieści Stasiuka.
Cieszę się, że Wam się udała - żal, że Rumunię mogliście zaledwie "liznąć" - choć chyba z tej najbardziej smakowitej strony
Całkiem jak z opowieści Stasiuka.
Cieszę się, że Wam się udała - żal, że Rumunię mogliście zaledwie "liznąć" - choć chyba z tej najbardziej smakowitej strony
...via ad meta - metam est!