..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Cześć. Czy to wina przerywacza ? Przełącznik działa prawidłowo na lewą i prawą stronę, ale kierunkowskazy nie migają. Załączają się na stałe z przodu i z tyłu w momencie włączenia słychać tylko jednorazowe cyknięcia jakiegoś przekaźnik. Czy może coś źle poskładałem ? Z elektryki jestem noga. Poprzedni właściciel dodatkowo coś zamieszał bo to wersja Kanadyjska, która w oryginale miała kierunki świecące z przodu na stałe z pozycyjnymi.

Znikąd pomocy więc może coś dodam. Mój przekaźnik czy przerywacz wygląda tak jak poniżej:



trzy przyłącza oznaczone C, L, B


Dzisiaj przed chwila próbowałem jeszcze raz to nadal cyka, ale juz się kierunki wcale nie świecą.... Z tym, że zauważyłem, że pewne elementy inaczej działają u mnie przy tylko włączonym zapłonie, a inaczej przy pracującym silniku.... czasami działają różnie Np lampa przednia po włączeniu tylko zapłonu (kluczyk) nie działa - po odpaleniu działa. Jak się moto wyłączy to przy kolejnym przekręceniu kluczyka już działa (niezależnie od pracującego silnika).

Przekaźnik rozebrałem i w środku wygląda jak nowy. Żadnych śladów jakiegoś nadpalenia czy napraw domowym sposobem.

Znalazłem na ebay zamiennik, który niby z opisu musi pasować, ale ma tylko dwa przyłączenia: L, B...
Pytanie - czy będzie czy nie będzie pasować ?

Tak tego nie ogarniesz. Powodów może być wiele, zwłaszcza jak grzebałeś w kablach. Jak

tylust pisze: Z elektryki jestem noga.

to musi ktoś co nie jest, zobaczyć to na żywo, przysiąśc ze schematem i sprawdzić krok po kroku.
To nie koniecznie musi być przerywacz.
Jak wymieniałem lewe przełączniki to musiałem poprzerabiać kostki bo w tym modelu były inaczej kabelki pospinane. Cuda się działy. Kierunki działały dopiero po przyciśnięciu "pass" i do wyłaczenia zapłonu. Po ponownym uruchomieniu znowu musiałem mrugnąć długimi. Okazało się, że czerwono-żółty to nie to samo co żółto-czerwony.

sprawdź masę, ewentualnie dołóż dodatkową

Dziękuję i pokombinuję.... zresztą nowy problem mi się zrobił bo padł mi chyba ponownie wymieniony niedawno przekaźnik rozrusznika.... Na krótko rozrusznik kręci,a z guzika cisza (tylko kontrolka oleju się włącza).... Wcześniej miałem to samo i wymiana przekaźnika pomogła. Czy na zbyt szybkie padanie przekaźnika może mieć wpływ jakiś inny babol w instalacji ? .... Sorry, że tak wszystko w jednym wątku, ale na finiszu składania mojego moto coś mi się zaczęło pierd...lić

rozrusznik bierze dużo prądu, zamienniki są cienkie :/

Tak też myślałem, że te dostępne zamienniki są tanie z jakiegoś powodu

-waldi- pisze:sprawdź masę, ewentualnie dołóż dodatkową

Pochwalę się - problem rozwiązałem samodzielnie przy pomocy przerywacza dedykowanego do polskiego fiata 126p. APE 13 A.
Nie wiem czy to miało znaczenie, ale ten przerywacz ma oddzielny kabelek do masy i to okazało się decydujące.

To kiedy latamy?