wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
- mytek1
- Posty: 1107
- Rejestracja: 21 września 2009, 18:10
- Motocykl: xv535,vt1100,vs1400
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
To i ja z zapytowywaniem się przyłączę. Sprzęgło rozrusznika mi szwankowało, wymieniłem rolki i po krótkim okresie czasu jest to samo. Nowe rolki mają 15mm średnicy, stare miały tyle samo, z tym, że miały leciutkie miejscowe wytarcia. Jakie zabiegi należy podjąć w takiej sytuacji??
Czasem wydawać się może, że życie nie ma sensu, kiedy nic nie ma dla ciebie znaczenia, nudzisz się... Wtedy wsiądź na motocykl i jedź... tylko ty, maszyna, droga i szeroki horyzont...
- peredzyn
- Posty: 109
- Rejestracja: 25 października 2010, 21:36
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Łask
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Franek pisze:Pomiędzy żeliwnym kołem, w którym są rolki a kołem zębatym jest zagięty kawałek blachy powycinany jak koło żeliwne. Urwana śruba zrobiła mi sieczkę z tej blachy. Złożyłem sobie sprzęgło w ręku i doszedłem do wniosku, że ta blacha jest niepotrzebna po i tak wszystko dobrze chodzi a roki nie wypadają.
Mógł bu mie ktoś oświecić po co ta blacha i czy można z niej zrezygnować? Ewentualnie jak to obejść bez kupna nowej bo jest bardzo droga tylko z całym sprzęgłem:(
Mam właśnie ten problem składał ktoś bez tej blchy na koszyku ??
-
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Może mi ktoś pomoże... Przede wszystkim witam Was jeszcze raz w tym temacie
Mam pytanie odnośnie koła zębatego tego,które jest pomiędzy zębatką rozrusznika a wolnym kołem. Jak wygląda jego mocowanie? Ono tak luźno wchodzi bez żadnego mocowania? Może ma ktoś jakieś fotki jak to powinno wyglądać?
Mam pytanie odnośnie koła zębatego tego,które jest pomiędzy zębatką rozrusznika a wolnym kołem. Jak wygląda jego mocowanie? Ono tak luźno wchodzi bez żadnego mocowania? Może ma ktoś jakieś fotki jak to powinno wyglądać?
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
W dziale downloiad znajdziesz przetlumaczoną wersję Clymera do 535 - tam znajdziesz wszystkie potrzebne opisy i rysunki ...mike1984 pisze:Może ma ktoś jakieś fotki jak to powinno wyglądać?
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Sam tak robie i innym doradzam. Ale jak zwykle sa pewne aleperedzyn pisze:Mam właśnie ten problem składał ktoś bez tej blchy na koszyku ??
Trzeba wyciac odpowiednie krazki z grubej blachy i nalozyc je od gory aby zabezpieczyc kamienie przed wypadaniem. U mnie ta przekladka sklada sie z kilku warstw blachy, odpowiednio dobranych dla zachowania pewnego luzu w ukladzie. Sruby do przykrecenia tego grubego kola z wybraniami na kamienie powinny byc odpowiednio mocne i takie udalo mi sie kupic. Dwa, mozemy to kolo przykleic do kola magnesowego preparatem do klejenia gwintow, loctite - ale uwaga trzeba to zrobic precyzyjnie bo bedzie tylko jedna proba U mnie tak naprawione sprzeglo chodzi latami a pomysl wziety z wczesniejszych Yamah.
[ Dodano: Wto Cze 07, 2011 9:16 am ]
Oczywiscie ze luzno, ale na jego biezni w razie potrzeby klinuja sie te waleczki z bendiksa i wtedy juz luzno nie jest. To takie wolne kolo dzialajace tylko w jedna stronemike1984 pisze:Mam pytanie odnośnie koła zębatego tego,które jest pomiędzy zębatką rozrusznika a wolnym kołem. Jak wygląda jego mocowanie? Ono tak luźno wchodzi bez żadnego mocowania? Może ma ktoś jakieś fotki jak to powinno wyglądać?
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Tak tak o tych wałeczkach to już wiem bo miałem 2 z 3 rozsypane i właśnie zamówiłem nowy komplet. Sprężynki też były rozwalone. Swoją drogą naprawa tego jest prosta tylko trzeba mieć pojęcie jak to powinno wyglądać już sprawne Dzięki za pomocCpt. Nemo pisze: Oczywiscie ze luzno, ale na jego biezni w razie potrzeby klinuja sie te waleczki z bendiksa i wtedy juz luzno nie jest. To takie wolne kolo dzialajace tylko w jedna strone
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 11 maja 2011, 10:00
- Motocykl: 535, 96r.
- Lokalizacja: Rożny k/Radomska
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Dzisiaj dobrałem się do sprzęgła rozrusznika. Powodem było dziwne klekotanie w silniku niewiadomo gdzie.
Dwóch mechaników obsłuchało stetoskopem i stwierdzili, że widocznie tak musi być. Nie dawało mi to spokoju i domowym sposobem (twardy kawałek drewna) oraz po przestudiowaniu forum stwierdziłem, że ten klekot jest w górnej części lewej pokrywy silnika.
Dorobiłem ściągacz i zabrałem się do rozbiórki. Moje przypuszczenia okazały się trafne. Po zdjęciu dużego koła okazało się, że wszystkie śruby są oberwane i wyszlifowane o duże koło zębate.
Tak wygląda koszyk
a tak koło zębate
Koszyk (ta część żeliwna) jest cała niepopękana a znajdująca się na niej blacha jest przesunięta i delikatnie pęknięta. Czy po oszlifowaniu zadziorów i ewentualnym przesunięciu blachy nadaje się jeszcze do użytku?
Podobnie koło zębate jest trochę wyrobione od ocierania o główki śrub, czy też nadaje się do ponownego montażu?
Rolki i tuleje są w dobrym stanie, ale mam nowe to zamontuję.
Dwóch mechaników obsłuchało stetoskopem i stwierdzili, że widocznie tak musi być. Nie dawało mi to spokoju i domowym sposobem (twardy kawałek drewna) oraz po przestudiowaniu forum stwierdziłem, że ten klekot jest w górnej części lewej pokrywy silnika.
Dorobiłem ściągacz i zabrałem się do rozbiórki. Moje przypuszczenia okazały się trafne. Po zdjęciu dużego koła okazało się, że wszystkie śruby są oberwane i wyszlifowane o duże koło zębate.
Tak wygląda koszyk
a tak koło zębate
Koszyk (ta część żeliwna) jest cała niepopękana a znajdująca się na niej blacha jest przesunięta i delikatnie pęknięta. Czy po oszlifowaniu zadziorów i ewentualnym przesunięciu blachy nadaje się jeszcze do użytku?
Podobnie koło zębate jest trochę wyrobione od ocierania o główki śrub, czy też nadaje się do ponownego montażu?
Rolki i tuleje są w dobrym stanie, ale mam nowe to zamontuję.
-
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Witam czy w xv 750 bedzie tak samo z wymina sprzegiełka rozrusznika jak v 535?? i czy wymiary sciągacza beda takiesame??gdzie moge zamówic taki zestaw naprawczy do 750??
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
te ruski moze zamiast brac młotek do ręki najpierwbyś cos przeczytał ?
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Kilka dni temu spotkało mnie coś podobnego.
Chcę rano jechać na motocyklu do pracy (jak co dzień), ale tym razem rozrusznik kręcił lecz bez żadnego oporu. Słychać było tylko "suche" obroty wirnika rozrusznika. Wqrzony pojechałem samochodem
Przewertowałem forum, poczytałem i doszedłem do wniosku, że to awaria bendixa.
Pojechałem do jednego mechanika, do drugiego - obaj chcieli naprawiać, ale straszyli wysokimi kosztami.
Zadzwoniłem do kolegi, aby obczaił awarię, posłuchał jak rozrusznik kręci, wsiadł na motor, włączył drugi bieg i pchnął go do tyłu. Wtedy dało się słyszeć wyraźne "cyk" i motocykl odpalił normalnie.
Okazało się, że bendix się zawiesił. Cofnięcie motocykla na biegu odblokowało sprzęgło (czy co tam się zawiesiło). W tym momencie moja radość była przeogromna! Od tej pory Vircia odpala bez problemów.
Najgorsze jest to, że oddając sprzęta do naprawy mechanikowi, ten najprawdopodobniej od razu by rozkręcił silnik, naprawił i skasował. A w tym przypadku wystarczyło trochę chęci i ochoty do pomocy, kogoś kto się na tym zna.
Teraz moje pytania:
1. czy komuś już się zdarzyła "zawiecha" bendixa i czy to jest częste?
2. czy to jest pierwsza oznaka złego stanu sprzęgła czy niekoniecznie?
3. jak długo da radę jeździć po takim przypadku?
Chcę rano jechać na motocyklu do pracy (jak co dzień), ale tym razem rozrusznik kręcił lecz bez żadnego oporu. Słychać było tylko "suche" obroty wirnika rozrusznika. Wqrzony pojechałem samochodem
Przewertowałem forum, poczytałem i doszedłem do wniosku, że to awaria bendixa.
Pojechałem do jednego mechanika, do drugiego - obaj chcieli naprawiać, ale straszyli wysokimi kosztami.
Zadzwoniłem do kolegi, aby obczaił awarię, posłuchał jak rozrusznik kręci, wsiadł na motor, włączył drugi bieg i pchnął go do tyłu. Wtedy dało się słyszeć wyraźne "cyk" i motocykl odpalił normalnie.
Okazało się, że bendix się zawiesił. Cofnięcie motocykla na biegu odblokowało sprzęgło (czy co tam się zawiesiło). W tym momencie moja radość była przeogromna! Od tej pory Vircia odpala bez problemów.
Najgorsze jest to, że oddając sprzęta do naprawy mechanikowi, ten najprawdopodobniej od razu by rozkręcił silnik, naprawił i skasował. A w tym przypadku wystarczyło trochę chęci i ochoty do pomocy, kogoś kto się na tym zna.
Teraz moje pytania:
1. czy komuś już się zdarzyła "zawiecha" bendixa i czy to jest częste?
2. czy to jest pierwsza oznaka złego stanu sprzęgła czy niekoniecznie?
3. jak długo da radę jeździć po takim przypadku?
- zenelek
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 maja 2011, 09:05
- Motocykl: XV500 SE R26, XV1100
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Wiek: 63
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
No ja nie miałem tyle szczęścia. Udało mi się wrócić z Piaseczna i na drugi dzień już nie odpaliłem motocykla. Po zdjęciu magneta zobaczyłem masakrę w bendixie. Śruby mocujące to tylko wspomnienie. Po gwintach w magnecie zostały niekształtne otwory, a jeden wałek też ładnie oszlifowany. Do tej pory wykonałem nowe śruby - wytrzymałość 8,8. Na szczęście udało się przegwintować otwory i przykręciłem bendikx do magneta. Zamówiłem zestaw naprawczych bendixa. Muszę dorobić uszczelkę pokrywy i poszukam kleju do śrub aby historia się nie powtórzyła.
Cóż moto ma swoje lata, a ja dzięki jego awariom dobrze się odstresowuję od tury. Mam nadzieję, że na Miałkówek zdążę z naprawą.
Cóż moto ma swoje lata, a ja dzięki jego awariom dobrze się odstresowuję od tury. Mam nadzieję, że na Miałkówek zdążę z naprawą.
-
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
nie cały miesiąc temu zwiozłem moje 535 na pace(wyprawa po kraju- 2,5tyś - 50 km od domu padła ) - po wstępnej analizie forum - diagnoza jak w temacie, po rozebraniu - zjechane śruby mocujące - jak u RobertM.
W związku z tym mam ważne pytanie - skoro już rozebrałem to usrojstwo, to czy wymieniać rolki i sprężynki przy okazji??? zastanawiam się nad trwałością zestawów naprawczych za 100 zł - w serwisie komplet bez koła zębatego 650 , samo koło 270
dzięki
pozdrawiam
W związku z tym mam ważne pytanie - skoro już rozebrałem to usrojstwo, to czy wymieniać rolki i sprężynki przy okazji??? zastanawiam się nad trwałością zestawów naprawczych za 100 zł - w serwisie komplet bez koła zębatego 650 , samo koło 270
dzięki
pozdrawiam
- zenelek
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 maja 2011, 09:05
- Motocykl: XV500 SE R26, XV1100
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Wiek: 63
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Rosolek4 a widziałeś żeby w serwisie było tanio (za zestaw naprawczy pompy hamulcowej chcieli 240zl-dwie gumki, sprężyna i tłoczek - założyłem od pompki sprzęgła i hula, a koszt to dwa piwa). Policzyłem ile moja virka ma lat ( rocznik 88) to i nawet jak zestaw naprawczy jest słabszy to i tak na parę lat wystarczy - ja nie mam wyboru muszę wymienić rolki - dziś je odbieram i montuję.
- Morte-69
- Posty: 241
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 10:32
- Motocykl: 535 :)
- Lokalizacja: Kraków/Olesno Tarn.
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
no mam problem i ja,w zwiazku z tym pytanie czy ten sciagacz bedzie dobry i jaki silikon nabyc do sklejenia pozniej dekla czy moze uszczelke robic?
http://www.narzedziak.pl/frame-sciagacz ... 7d427.html
http://www.narzedziak.pl/frame-sciagacz ... 7d427.html
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Wystarczy kupić. A silikonów do tego nie używamy.Morte-69 pisze:... uszczelke robic?
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
pasi tylko sruby trzeba skołowaćMorte-69 pisze:no mam problem i ja,w zwiazku z tym pytanie czy ten sciagacz bedzie dobry i jaki silikon nabyc do sklejenia pozniej dekla czy moze uszczelke robic?
http://www.narzedziak.pl/frame-sciagacz ... 7d427.html
- Morte-69
- Posty: 241
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 10:32
- Motocykl: 535 :)
- Lokalizacja: Kraków/Olesno Tarn.
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
ok,dzieki, to zamawiam .
- mariusz757
- Posty: 580
- Rejestracja: 04 września 2007, 20:32
- Motocykl: R 1
- Lokalizacja: Świecie
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Widzę temat ciągle wre super!!
pozdr
pozdr
- Morte-69
- Posty: 241
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 10:32
- Motocykl: 535 :)
- Lokalizacja: Kraków/Olesno Tarn.
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Witam,sciagnolem dzis dekielek i zagladnolem do srodka,sprzeglo na moje niedoswiadczone oko wyglada super,natomiast alternator wyglada na spalony.polowa 8 cewek wyglada tragicznie ,moze to byc przyczyna ze ten rozrusznik mi nie dziala ,podlaczylem zaplon i rozrusznik ladnie kreci(sam rozrusznik)wyjolem to kolo zebate co jest niedzy rozrusznikiem a tym wielkim kolem zabatym .moze byc ze powodem tego problemu jest zjarany alternator?
nie chcialbym niepotrzebnie sciagac i rozbierac sprzegla,nastepne pytanie to przewijac czy kupowac nowe?
pozdro.
nie chcialbym niepotrzebnie sciagac i rozbierac sprzegla,nastepne pytanie to przewijac czy kupowac nowe?
pozdro.
- BIFF
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 września 2011, 20:35
- Motocykl: Virka 535>TRAJKA
- Lokalizacja: Przedbórz
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
dokładnie chodzi mi o tą metalową część , tą puszkę, w który wchodzi zestaw naprawczy, gdzie to można kupić zestaw naprawczy już mam, pomocy, mam strasznie ten krążek wytarty a z srób mocujących została mi się tylko jedna dobra reszta wytarła się
Mój ten koszyczek wygląda gorzej od przedstawianego zdjęcia
Mój ten koszyczek wygląda gorzej od przedstawianego zdjęcia
TWORZENIE PROFESJONALNYCH STRON INTERNETOWYCH
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 11 maja 2011, 10:00
- Motocykl: 535, 96r.
- Lokalizacja: Rożny k/Radomska
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Obawiam się, że nigdzie nie kupisz tej blachy. To jest komplet tworzący koszyk. Zadaniem tej blachy jest trzymanie rolek w koszyku. Ale podobno da się złożyć bez niej. Pisze o tym wyżej Cpt. Nemo i z tego, co wiem peredzyn też składał bez blachy. Co do śrub to kup nowe najlepiej o twardości 12,9 i skręć dodatkowo na klej do gwintów.biff pisze:...dokładnie chodzi mi o tą metalową część , tą puszkę, w który wchodzi zestaw naprawczy, gdzie to można kupić...
NieMorte-69 pisze:...alternator wyglada na spalony.polowa 8 cewek wyglada tragicznie ,moze to byc przyczyna ze ten rozrusznik mi nie dziala...
Raczej będziesz musiał.Morte-69 pisze:...nie chcialbym niepotrzebnie sciagac i rozbierac sprzegla...
Pozdrawiam
- Morte-69
- Posty: 241
- Rejestracja: 13 lipca 2009, 10:32
- Motocykl: 535 :)
- Lokalizacja: Kraków/Olesno Tarn.
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
witam,czyli spalony alternator nie ma nic do dzialania tego sprzegla rozrusznika,wyglada na to ze musze zrobic to i to.
mam 2 pytania
gdzie nabyc zestaw naprawczy do sprzegla w larssonie (ktos pisal ze kiepskiej jakosci)czy w jakims innym sklepie .
przewijac czy nowy alternator sobie sprawic ,nowy to spory wydatek ale jak bedzie trzeba to sie zacisnie pasa.
wyglada ze sporo czeka mnie zajecia tej zimy ,mam nadzieje ze nie porwalem sie z motyka na slonce ,zamiast dac do warsztatu i miec pewnosc to wybralem ryzyko .mam nadzieje ze na wiosne bedzie co odpalac
pozdro
mam 2 pytania
gdzie nabyc zestaw naprawczy do sprzegla w larssonie (ktos pisal ze kiepskiej jakosci)czy w jakims innym sklepie .
przewijac czy nowy alternator sobie sprawic ,nowy to spory wydatek ale jak bedzie trzeba to sie zacisnie pasa.
wyglada ze sporo czeka mnie zajecia tej zimy ,mam nadzieje ze nie porwalem sie z motyka na slonce ,zamiast dac do warsztatu i miec pewnosc to wybralem ryzyko .mam nadzieje ze na wiosne bedzie co odpalac
pozdro
- toooomelo
- Posty: 5402
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
Pozwolę sobie zrobić mały off-top i zapytać: jaką twardość mają śruby ze stali kwasoodpornej?RobertM pisze:... Co do śrub to kup nowe najlepiej o twardości 12,9...
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: wymiana sprzęgła rozrusznika, virago 535
zależy jakie kupisz, też mają grupy, ale są oznaczane troszkę inaczej popatrz na: viewtopic.php?p=292410#p292410toooomelo pisze:Pozwolę sobie zrobić mały off-top i zapytać: jaką twardość mają śruby ze stali kwasoodpornej?RobertM pisze:... Co do śrub to kup nowe najlepiej o twardości 12,9...