wybebeszanie wydechów

Dodatki i przeróbki do Virago
rabw
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: rabw »

jarenty84 pisze:teraz będziemy się tak wymieniać :P ja natomiast słyszałem tak... jeśli wycinamy puszkę to obowiązkowo regulujemy gaźniki, ale jeżeli tylko wyciągamy wytłumienie z końcowych rur to nie trzeba ;) i słyszałem to na naszym wspaniałym forum.
W mojej byłej 535 praktycznie nic się nie zmieniło po
- rozwierceniu puszki (taki sobie efekt)
- nawierceniu wydechów (trochę lepiej)
- wywaleniu "gwizdków" (pojawił się bas)
- później zaspawaniu uprzednio wykonanych dziur w puszce (jeszcze lepszy bas)
Tak jak pisał leszekk, prawdopodobnie ustawienia będą się mieściły w odpowiednim przedziale.
W sumie to tylko moja opinia, ale wg mnie optymalny, umiarkowany i rozsądny efekt w 535 jest jak się zostawi puszkę, a wypruje końcówki z rur. Wtedy jest w miarę głośno (ale nie obciach), basowo i najprawdopodobniej nie będzie trzeba ruszać ustawień gaziora.
Awatar użytkownika
Flower
Posty: 1401
Rejestracja: 09 marca 2009, 21:59
Motocykl: Jędza - XV535 (2YL)
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Wiek: 33
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Flower »

ja mam właśnie tylko i wyłącznie wywalone gwizdku... btw. ten cytat to ja pisałem ;p

"Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."

Thomas Jefferson
Blunio pisze: wypada świat widzieć takim jaki jest, a nie taki jakby niektórzy chceli żebyś go widział.
Awatar użytkownika
trooper
Posty: 8
Rejestracja: 30 sierpnia 2009, 21:53
Motocykl: VIRAGO vx 1100
Lokalizacja: Sokółka
Status: Offline

WYDECH

Post autor: trooper »

CZYTAJĄC WASZE POSTY CHCIAŁBYM KOMUŚ ZAOSZCZĘDZIĆ KŁOPOTÓW I SKŁONNY JESTEM ZAMIENIĆ SIE NA WYDECHY. MOJA VIAGRA MA PUSTE I GŁOŚNE WYDECHY A CHCĘ ZAŁOŻYC BARDZIEJ ...POWIEDZMY CYWILIZOWANE. MUSZĘ ZOBACZYĆ JAK WYGLĄDA ŚWIAT BEZ...............FEDERALNYCH NA HANDACH Z DECYBELOMIERZEM!!OCZYWIŚCIE MOGE PRZESŁAĆ MP3 I FOTKI LUB FILMIK. JEŻELI ZROBIŁEM JAKIŚ BŁĄD TO SORKI JESTEM NOWY NA FORUM
kuba17
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: kuba17 »

mam takie pytanie i zarazem prośbe o porade;)zakupiłem ostatnio przelotowe tłumiki do swojej lali i chciałbym zapytać czy ktoś wie moze jak ściągnąć stare,standardowe tłumiki w xv 125 ;) gdyby ktoś wiedzial to bardzo bym prosił o pomoc poniewaz nie bardz o wiem jak to zdemontować,podejmowałem już jedą próbę ale mi nie wyszło nic z tego:/, a płacic komus za zrobienie tego to nie mam ochoty:)
Przemysl
Posty: 332
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
Motocykl: Yamaha virago 250
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Wiek: 32
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Przemysl »

kuba17
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: kuba17 »

czy wie ktoś może jak zamontować tłumiki przelotowe w vir ażce 125?:) :neutral:
Awatar użytkownika
jojo80
Posty: 401
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 23:05
Motocykl: yamaha virago 535' 2YL. 46ps.91'
Lokalizacja: wadowice
Wiek: 43
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: jojo80 »

by jezdzic trzeba zyć...
Awatar użytkownika
ignacdarek
Posty: 64
Rejestracja: 19 sierpnia 2008, 11:38
Motocykl: Virago XV 1100
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: ignacdarek »

trooper, Wymieniłeś już wydechy? Chyba byłbym zainteresowany...
kuszi
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: kuszi »

Ja dzisiaj wybebeszyłem swoje wydechy korzystając z chwili słoneczka.
Wrażenie jak najbardziej pozytywne, wreszcie pracuje jak motór.

Wykorzystałem metodę młotka i małego przecinaka, szło jak masło.
Cała operacja trwała około 10min. i zakończyła się sukcesem (25% strat w sprzęcie i w ludziach).

pozdrawiam i mogę polecić wszystkim wybebeszanie.
Awatar użytkownika
Wiesiek222
Posty: 45
Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Wiesiek222 »

Dzisiaj dołączyłem do wybebeszonych :twisted: . Ale nie ucinałem gwizdków tak jak było w instrukcji wyżej, tylko zdjąłem te zaślepki z tylu i przeciąłem ta blachę tak ze wkład ze środka wyszedł razem z gwizdkiem.

Swoja droga, Virago fajnie chodzi bez tłumików :rock:
wodzu77
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: wodzu77 »

witam wszystkich na forum, ja swoją Virażkę 535 wybebeszyłem wczoraj no i pojawił się kłopot z odpaleniem lalki, zaczeła strzelać z tłumnika, prawdopodobnie gaźnik do regulacji, chociaż wcześniej nie było jakiś większych problemów, zastanawiam się czy sama synchronizacja gaźnika za pomocą (wężyka z olejem) myślę że większość wie o co mi chodzi - wystarczy czy raczej powinno ustawić się też podciśnienie za pomocą WAKUOMETRU?? :neutral:
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: pisior »

ja mam to samo :cry: jak walnie to sie szyby trzesa :rock: ale nic z tym nie robie, bo kierowcy puszek przynajmniej wiedzą ,ze jestem koło nich :mrgreen:
Obrazek
kuszi
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: kuszi »

A u mnie wszystko ok. Odpala od pierwszego "kopnięcia" nie strzela i jest git.
tylko dźwięk poezja dla ucha.
Przemysl
Posty: 332
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
Motocykl: Yamaha virago 250
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Wiek: 32
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Przemysl »

u mnie po wywierceniu dziurek silnik inaczej pracuje. Konieczna będzie regulacja gaźnika lecz nie chodzi tu o wolne obroty.Załóżmy podczas jazdy 2 z bardzo małą ilością gazu gdy dodaje gaz to jest opóźnienie ze 3 sekundy - bardzo irytujące podczas jazdy w mieście. Druga wada to to że silnik musi dłużej pracować na ssaniu. Ale dźwięk ma przynajmniej jak motocykl a nie jak skuter :smile:
Domo
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Domo »

I ja wybebeszyłem tłumiki silnik pracuje bez zmian dalej jak palil dobrze tak pali moc ta sama a jaki głos teraz daje miło posłuchać :D metoda jak opisana na poczatku nawiercenie przecinak i dookoła i dało rade tyle że w górnej rurze nie chciał wkład wyjść gdzieś na tych blaszkach tak sie sklinował że żadna siła nie mogła go wyciagnąć to obręciłem wkładem dookoła blaszki się skeciły i wtedy sam już wyszedł pozdro :D
Awatar użytkownika
EDDIE
Posty: 759
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 23:21
Motocykl: Suzuki Intruder 1800
Lokalizacja: Radom
Wiek: 60
Kontakt:
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: EDDIE »

Po rozwierceniu tłumików moja Virażka brzmiała zupełnie inaczej, znaczy bardzo pięknie.
Oto i jej dźwięk - http://www.youtube.com/watch?v=q--Ote-btMs (najlepiej oddaje sama końcówka nagrania, kilka ostatnich sekund)
Obrazek
SZUKASZ KASKU, OPON LUB CZĘŚCI? NAPISZ MAILA na adres edward@pietron.pl NIE PISZ NA PW!
Awatar użytkownika
WEGOTA
Posty: 103
Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
Lokalizacja: MAZURY
Wiek: 52
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: WEGOTA »

Hejka wszystkim! Ja mam jeszcze oryginalne wydechy z tymi cienkimi końcówkami, nie ukrywam że wizualnie mi to pasuje ale ......... no właśnie bas jest a jakoby go nie było. Wymyśliłem żeby nie psuć wyglądu /nie obcinać tych końcówek/ nawiercę po trzy otwory ósemeczką na każdą rurę od frontu (czyli na pierścieniu który niweluje różnicę średnicy pomiędzy tymi cienkimi a faktyczną puszką) . Co Wy na to ??/ :roll:
Przemysl
Posty: 332
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
Motocykl: Yamaha virago 250
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Wiek: 32
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Przemysl »

W swojej 250tce wierciłem wiertłem 8 o ile dobrze pamiętam. Zrobiłem 8 otworów na wydech. Dźwięk oczywiście dużo lepszy z tym że motocykl dostał muła w niskim i średnim zakresie obrotów,reakcja na gaz była ospała. Wymagana była regulacja gaźnika.

WEGOTA, licz się z tym że może się okazać że gaźniki będą do roboty. Może tak być (jak np. u mnie) ale nie musi. Wielu forumowiczów co robiło taki zabieg nie regulowała gaźników i twierdzili że chodzi tak jak przed modyfikacjami.
Clinth
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Clinth »

Dziś po pracy wybebeszam, więc zaraz na żywo opisze wrażenia.
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: pisior »

Clinth, Dziś po pracy wybebeszam, więc zaraz na żywo opisze wrażenia.
zastanów sie ,ja mam problemy z gaznikami jak to pisali koledzy wyżej ,kolega też chciał wybebeszać ,ale ze ja miałem zdjete swoje wydechy to mu pożyczyłem na kilka dni ,i zmienil zdanie ,strzelała, kwekała i muła w dolnej fazie obrotów też dostała :mrgreen:
Obrazek
Clinth
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Clinth »

gregor010478,
Dzięki, ale i tak spróbuję (jak się się przewrócisz to się nie nauczysz :smile: ).
Mam jednak nadzieję, że będzie dobrze, bo w zeszłym sezonie ponawiercałem po 8 dziur i obyło się bez regulacji... Zresztą zobaczymy - godzina W - 15.00. Pozdro.

[ Dodano: Czw Mar 25, 2010 9:10 am ]
P.S. W zeszłym tygodniu wybebeszyłem na próbę moją TS (po dwie śruby na tłumiku, więc mało roboty). Na początku bawiło mnie to, że nawet traktorzyści się za mną oglądali :rock:
ale jak wróciłem do domu to poleciałem do Goździkowej po prochy tak mnie łeb od huku napierd... i to też budzi moje obawy...
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: -waldi- »

Clinth pisze:W zeszłym tygodniu wybebeszyłem na próbę moją TS (po dwie śruby na tłumiku, więc mało roboty)
zostaw tylko ostatni segment ten co przykręcasz śrubkami i będzie fajnie chodziła
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: pisior »

u mnie w ts urywały sie te srubki do mocowania wkładów ,jednego kumpel na klate przyjoł jak jechał za mną :mrgreen: tylko fakt jest taki że cieżko potem pałą zwiać ,bo słysza gdzie jesteś :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
Balwi
Posty: 592
Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
Wiek: 41
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: Balwi »

-waldi- pisze:
Clinth pisze:W zeszłym tygodniu wybebeszyłem na próbę moją TS (po dwie śruby na tłumiku, więc mało roboty)
zostaw tylko ostatni segment ten co przykręcasz śrubkami i będzie fajnie chodziła
A mocy zero, to jest dwusów nie czterosów :wink: . Poczytajcie o zjawiskach falowych w silnikach dwusuwowych a później grzebcie przy wydechu :wink: . Co dobre dla 4taktu jest be dla 2taktu.

Jak ktoś chce przepis na fajne tłumiki do TSki to piszcie(narysuję,opiszę), sam kiedyś sobie skonstruowałem, koszt nie wielki. Dźwięk basowy, moment obrotowy się polepszył w całym zakresie obrotów i chodziła rewelacyjnie.
Ostatnio zmieniony 25 marca 2010, 11:49 przez Balwi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: wybebeszanie wydechów

Post autor: pisior »

Balwi, a latałes ts bez wkładow ,ja latałem i moc jak na jawe też byla :mrgreen:
Obrazek
ODPOWIEDZ