Witam forumowiczów.
Mam następujący problem z moją Virago 250. Otóż podczas jazdy gaśnie silnik, tak jak by rozłączał się zapłon. Cała zagadka tkwi w tym, że wystarczy przełączyć przełącznik zapłonu na zero i jeden i silnik pracuje dalej. Nie wiem czym to może być spowodowane, i proszę o pomoc.
Ginący zapłon
- barg
- Posty: 814
- Rejestracja: 15 września 2011, 23:44
- Motocykl: XV 700 '84 ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Ginący zapłon
Witam
Na imię mam Grzegorz i od dawna marzyłem o Virago i dołączeniu do szacownego grona wielbicieli tego nietuzinkowego motocykla. Co też uczyniłem rozpoczynając swoją przygodę na forum w Powitalni.
Zepsutym przekaźnikiem?
włącz stacyjkę i przełączaj awaryjny kila razy (na wyłączonym silniku) może to coś wyjaśni.
Na imię mam Grzegorz i od dawna marzyłem o Virago i dołączeniu do szacownego grona wielbicieli tego nietuzinkowego motocykla. Co też uczyniłem rozpoczynając swoją przygodę na forum w Powitalni.
Zepsutym przełącznikiem?Bartgola pisze: Nie wiem czym to może być spowodowane.
Zepsutym przekaźnikiem?
włącz stacyjkę i przełączaj awaryjny kila razy (na wyłączonym silniku) może to coś wyjaśni.
Milczę zawzięcie i czekam na znak by mogło być pięknie, bo nie jest aż tak.