koledzy zaczne od poczatku. mam laleczke XV750 kiedys(tzn pol roku temu) jezdzila super-zrobilem nia 15.000km w tym sezonie) !!! podkreslam slowo kiedys. mianowicie od jakiegos czasu.. zaczela jezdzic znacznie wolniej niz kiedys. oleje i filtry wymienialem co 6.000 km. Zaczalem od czyszczenia gaznikow(czyszczenie+ultradzwieki) synchronizacja na wakuometrze elektronicznym, regulacja zaworow.Zaznaczam ze robil te wszystkie operacje b.dobry mechanik z jednego z salonow z lodzi. oczywiscie po czyszczeniu dokonal wszystkich regulacji.Ogolnie motocykl teraz duzo rowniej pracuje, duzo szybciej moge zdjac ssanie (po okolo 15-20sec) i pracuje rowno. teraz do konkretow. !!! Moto jezdzi jak zamulone. jest duzo wolniejsze niz bylo.(Piorun dzis widzial-objezdza mnie jak smietnik
). Przedewszystkim objawy sa nastepujace: przy schodzeniu z obrotow dosyc duzo wydech strzela(wydechy puste, ale za czasow jak jezdzila tyle nie strzelala, wcale w ogole), Wydech pracuje bardziej basowo niz wczesniej. na "luzie" wolniej sie wkreca na obroty... moze to zaplon ? moze to alarm ktory jest podpiety i odcina zaplon, moze on cos tutaj "miesza" bardzo prosze was o pomoc bo nie wiem gdzie szukac.W sobote wyjme alarm, ale jezeli to nie pomoze to co dalej ??!?!?! moze macie jakies sugestie. tankuje tylko na shelu lub statoilu. nie wie mczy moglo miec jakis wplyw dodatek jaki lalem do paliwa( "ołów-Milennium" z schela - lalem go co 5-7 tankowań, nie wiem czy tez potrzebnie.) wiecej grzechow nie pamietam.... jak cos mi sie przypomni to napisze a teraz czekam na wasze sugestie. bo czuje corac wieksza bezsilnosc i wkurzenie 
. dzieki i ps. moto zapala na zimnym i goracym wzorowo. ( na zimno z saaniem-15-20 sec.)
moto do 100km/h rozpedza sie bo sie rozpedza(dresy w bmw 316 mnie objezdzaja
) jedzie potem do 140 z wielkim trudem i koniec. kiedys szla jak burza do 170-190 km/h (licznikowego)... 
