Witam,
Przednia lampa przestala swciec. Swieci tylko postojowka, ale ani mijania ani drogowe nie swieca. Wszystkie inne swiatla: tylnia, stop, migacze dzialaja. Sprawdzilem zarowke - wydaje sie byc OK. Sprawdzilem bezpieczniki, te w puszce przy stacyjce, sprawdzilem wszystkie przy okazji - bez zarzutu. Z tego co wyczytalem w manualu jest tez chyba jakis bezpiecznik pod siedzeniem, ale wydaje mi sie, ze jest to glowny bezpiecznik od instalacji lelektrycznej i jesli by sie spalil, to nic by nie dzialalo.....czy tak ? Niestety nie mam miernika zeby sprawdzic czy prad dochodzi do zarowki, ale za niedlugo bede jechal do kumpla co ma. A tak w miedzy czasie, ktos ma jakis pomysl co to moze byc ?
Tak przy okazji jak zalozylem nowy temat. Dzis bylem wyprowadzic moja Pania na spacer. W pewnym momencie oslepilo mnie slonce, a gdy znow odzyskalem "wizje" zobaczylem ze tuz przedemna auto hamuje. Zamiast zahamowac obydwoma hamulcami naraz, zahamowalem tylko tylnim....wiem wiem Zarzucielo mi tyl w....ktoras strone, z tego wszystkiego nie daje sobie glowy uciac w ktora....chyba tyl w lewo. Malo sie nie wyrabalem
Tuz po tym, mialem dziwne wrazenie, ze mi siciaga lekko tyl. Ale pomyslalem sobie ze taki jestem caly pospinany ze strachu, ze mi sie wydaje. Wiec postaralem sie wyluzowac i na prostej drodze probowalem wyczuc czy mi sciaga tyl - nie sciagalo. Potem dwa razy jechalem przez rondo, i gdy wchodzilem w luk znow mialem wrazenie ze motor zachowuje sie jakos dziwnie. Do teraz nie wiem czy sam sobie to wmawiam czy cos jest nie tak. Czy w motorze z walem, gdzie nie ma lancucha, moze sie jakos rozstawic zbieznosc ? Gdy dojechalem do domu, tak na oko, zerknalem na tylnie kolo, wydaje sie byc rowno. Sprawdzilem tez sprezyny czy jedna np. sie nie zlamala, ale nie zauwazylem niczego....chyba by bylo wyraznie widac pekniecie czy cos, co nie ? Czy komus kiedys sciagalo Virowke ?
Czy moglo sie cos stac po zarzuceniu motorem ? Przypomne ze sie nie wyrabalem....choc to nie powod do dumy
p.s. sorry za brak polskich znakow, ale chwilowo na kompie nie moge ich pisac
Przednia lampa nie swieci w 750-tce
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
Do sprawdzenia i oczyszczenia pozostaje jeszcze włącznik na kierownicy. Łatwo można go rozebrać i
a: sprawdzić, czy do niego dochodzi napięcie
b: sprawdzić, czy jest przejście pomiędzy nim a lampą
c: starannie przemyć styki przesuwnego włącznika/przełącznika świateł
Co do prowadzenia maszyny - może warto sprawdzić stan tylnego zawieszenia, a w szczególności łożyskowanie wahacza (poczytaj rozdział IX Clymera).
Pozdrawia Leopold
a: sprawdzić, czy do niego dochodzi napięcie
b: sprawdzić, czy jest przejście pomiędzy nim a lampą
c: starannie przemyć styki przesuwnego włącznika/przełącznika świateł
Co do prowadzenia maszyny - może warto sprawdzić stan tylnego zawieszenia, a w szczególności łożyskowanie wahacza (poczytaj rozdział IX Clymera).
Pozdrawia Leopold
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
Stawiaj na centralną i oblukaj koło, ale może było tak że se wyobraziłeś, też tak kiedyś miałem... raz wydało mi się że jakoś "miękko" tył skręca i tak się w to wkręciłem że czułem to do czasu aż o tym nie zapomniałem.
- mytek1
- Posty: 1107
- Rejestracja: 21 września 2009, 18:10
- Motocykl: xv535,vt1100,vs1400
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
Jeśli masz sakwy i jedną mocno dociążyłeś, a drugą nie to jest takie wrażenie. Jeśli nie to tak jak poprzednocy mówili zobacz łożyskowanie wachacza i czy amortyzatory równo pracują i czy czasem któryś nie leje. Co do lampy to sprawdź przełącznik na kierownicy.
Czasem wydawać się może, że życie nie ma sensu, kiedy nic nie ma dla ciebie znaczenia, nudzisz się... Wtedy wsiądź na motocykl i jedź... tylko ty, maszyna, droga i szeroki horyzont...
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 09 września 2013, 23:03
- Motocykl: Yamaha XV Virago 750
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
Dzieki chlopaki za rady.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 09 września 2013, 23:03
- Motocykl: Yamaha XV Virago 750
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
siema, wynika z tego ze mieliscie racje z tym przelacznikiem. Bo z tego co mi sie wydaje prad plynie z aku do tej puszki w ktorej sa bezpieczniki przy stacyjce, z tamtad plynie do przelacznika a z przelacznika bezposrednio do zarowki w lampie. Teraz mierzylismy z kumplem czy jest prad w w gniazdzie zarowki - nie ma. Sprawdzalismy czy jest prad w gniezdzie bezpiecznika - JEST. Czyli nie ma zadnej przerwy na kablach pomiedzy aku a przodem motoru. Czyli wszystko by wskazywalo na przelacznik.
Jednak dziwne sa dwie rzeczy. Przelacznik dziala gdy daje sie go w pozycje postojowek....a juz nie dziala jak sie go przelacza na mijania ? Dziwne co ? Po drugie. Jak sie przelacza przelacznik w pozycje postojowek to zapalaja sie tez zegary - tak ma byc. Potem przelaczam w pozycje swiatel mijania, ktore sie oczywiscie nie zapalaja ..... i czy w takiej sytuacji zegary nie powinny zgasnac ? czy nie ? bo nie gasna.
Niestety juz nei zdazylismy rozkrecic przelacznika, bo musze isc do roboty na nocke, ale przynajmniej wiadomo co jest grane.
Czy mozliwe ze po prostu styki w przelacznjiku zabrudzone/zasniedziale i wystarczy poczyscic, czy trzeba wymieniac caly przelaczik ?
Jednak dziwne sa dwie rzeczy. Przelacznik dziala gdy daje sie go w pozycje postojowek....a juz nie dziala jak sie go przelacza na mijania ? Dziwne co ? Po drugie. Jak sie przelacza przelacznik w pozycje postojowek to zapalaja sie tez zegary - tak ma byc. Potem przelaczam w pozycje swiatel mijania, ktore sie oczywiscie nie zapalaja ..... i czy w takiej sytuacji zegary nie powinny zgasnac ? czy nie ? bo nie gasna.
Niestety juz nei zdazylismy rozkrecic przelacznika, bo musze isc do roboty na nocke, ale przynajmniej wiadomo co jest grane.
Czy mozliwe ze po prostu styki w przelacznjiku zabrudzone/zasniedziale i wystarczy poczyscic, czy trzeba wymieniac caly przelaczik ?
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
Wcale nie dziwne. Przełącznik działa na zasadzie przesuwania styku po styku. Jeden z nich możesz mieć troche lokalnie zabrudzony. Rozmontuj i wyczyść.Raziel pisze:Jednak dziwne sa dwie rzeczy. Przelacznik dziala gdy daje sie go w pozycje postojowek....a juz nie dziala jak sie go przelacza na mijania ? Dziwne co ?
Nie powinny zgasnąć. Chyba nie chciałbyś jeździć na trasie bez podświetlenia zegarów?Raziel pisze:Po drugie. Jak sie przelacza przelacznik w pozycje postojowek to zapalaja sie tez zegary - tak ma byc. Potem przelaczam w pozycje swiatel mijania, ktore sie oczywiscie nie zapalaja ..... i czy w takiej sytuacji zegary nie powinny zgasnac ? czy nie ? bo nie gasna.
Odp. 1. Jest możliwe.Raziel pisze:Czy mozliwe ze po prostu styki w przelacznjiku zabrudzone/zasniedziale i wystarczy poczyscic, czy trzeba wymieniac caly przelaczik ?
Odp. 2. Wystrczy poczyscic.
Odp. 3. Nie trzeba.
Pozdrawia Leopold
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 09 września 2013, 23:03
- Motocykl: Yamaha XV Virago 750
- Status: Offline
Re: Przednia lampa nie swieci w 750-tce
dzieki za odpowiedz
aaa jeszcze jedna sprawa. Tak przy okazji. Mam nowe manetki (raczki, zwal jak zwal) ale jak sie naczytalem jaka to gehenna je zmienic - kombinowanie z wd40, strzykawkami, albo ze najlepiej pociac te stare zeby je sciagnac i inne takie) dalem sobie chwilowo spokoj. Jednak gdy sciagnelismy oslone przelacznika przy prawej manetce (jednak nie rozbieralismy go w drobny mak bo bylo malo czasu) to prawa manetka sama zeszla, o tak Zero problemu. Wiec mam pytanie, zacznim zaczne rozbierac nie potrzebnie, czy lewa manetka tez jest jakos "zaczepiona" o oslone lewych przelacznikow ? czy jest nie zalezna ? bo prawa wiadomo ze musi byc, bo nia dodaje sie gazu. Bo jesli nie jest polaczona, to faktycznie z jej sciagnieciem moze byc problem, bo nawet nie drgnie
Generalnie starych wolal bym nie ciac, bo te nowe, pomimo ze niby do Virago 750, sa krotsze od oryginalnych !! Wiec na wypadek gdyby nie pasowaly, wole zachowac oryginaly.
nie nie, no wiem ze w normalnych okolicznosciach swieca zegary, musza, gdy mam zapalone swiatla mijania. Ale w mojej sytuacji, gdy na przelaczniku w pozycji swiatel mijania nie ma styku, to nie powinny zgasnac zegary ? O to mi chodzilo Chociaz z drugiej strony czy swiatla postojowe kiedykolwiek gasna ? Raczej nie, co nie ? Nawet gdy przelacznik jest w pozycji swiatel mijania to postojowka tez swieci, prawda ?.......dlatego w mojej sytuacji zegary tez swieca gdy "zapalam" swiatlo mijania pomimo ze nie ma styku.leopold pisze:Nie powinny zgasnąć. Chyba nie chciałbyś jeździć na trasie bez podświetlenia zegarów?
aaa jeszcze jedna sprawa. Tak przy okazji. Mam nowe manetki (raczki, zwal jak zwal) ale jak sie naczytalem jaka to gehenna je zmienic - kombinowanie z wd40, strzykawkami, albo ze najlepiej pociac te stare zeby je sciagnac i inne takie) dalem sobie chwilowo spokoj. Jednak gdy sciagnelismy oslone przelacznika przy prawej manetce (jednak nie rozbieralismy go w drobny mak bo bylo malo czasu) to prawa manetka sama zeszla, o tak Zero problemu. Wiec mam pytanie, zacznim zaczne rozbierac nie potrzebnie, czy lewa manetka tez jest jakos "zaczepiona" o oslone lewych przelacznikow ? czy jest nie zalezna ? bo prawa wiadomo ze musi byc, bo nia dodaje sie gazu. Bo jesli nie jest polaczona, to faktycznie z jej sciagnieciem moze byc problem, bo nawet nie drgnie
Generalnie starych wolal bym nie ciac, bo te nowe, pomimo ze niby do Virago 750, sa krotsze od oryginalnych !! Wiec na wypadek gdyby nie pasowaly, wole zachowac oryginaly.