..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Będąc w posiadaniu silnika i ramy ze wspomnianej virki rocznik 89' postanowiłem zrobić coś na szybko coby mi graty nie zalegały.. Na początku planowałem robić nową ramę ale nie chce mi się dłubać już w tym starociu więc przerobie fabryczną Plan to zmienić kąt główki na 45 stopni, zrobić springera i zbiornik i pewnie błotnik tył. Inne wydechy i takie tam. Oczernić potem wszystko i do żyda Mam nadzieję uporać się z gratem w miesiąc bo na więcej i tak nie mam czasu ani ochoty Czymta kciuki Chyba, ze macie co innego do roboty to nie czymta- poradze se W miarę postępów będę wklejał foty no chyba, że pogoda będzie brzydka to nie bedę robił fotek

sprzedaj mi ten zakuty silnik a do projektu wstaw mój.

nie da rady bo chcę zeby parch był coś wart po zrobieniu wyremontowany silnik na kutych tłokach zdecydowanie wartość podniesie

a co z maszyną dla Beti.. musi kobieta czymś do ślubu pojechać przecież

no następny w kolejce jest- ale do ślubu to raczej nie zdążę

No dobra, to jakoś ci tą pannę młodą do kościoła podrzucimy .. najwyżej się trochę spóźni

zaciągniemy jak będzie trzeba końmi

1986XV1000 pisze:zaciągniemy jak będzie trzeba końmi

....byle ciągnąc za włosy!!!!= bo jak ciągnie się za nogi to piachem zachodzi

wypad zboczone czarnuchy z mojego poważnego wątku

Miszczu pisze:wypad zboczone czarnuchy z mojego poważnego wątku

...tylko nie czarnuchy, nie czarnuchy





..... oj ty rasistooooooo

no dobra cuś się ruszyło w temacie- znaczy wziąłem ramę i zamocowałem na ramie


jak widać fabryczny kąt główki jest nieznośnie pedalski
więc postanowiłem coś z tym zrobić:


jak można się było spodziewać- rama virago to nie tylko wytłoczka to podwójna wytłoczka



ułatwiło mi to pracę bo można było usztywnić konstrukcję najpierw takimi prętami ze stali nierdzewnej:


potem płaskownikiem z tejże stali również


przyszła pora na ''zamknięcie'' ramy- najpierw wstępne ''przyłapanie'' wypełnień z blachy 2,5mm czyli takiej z jakiej jest rama w virago

potem obspawanie




szlifowanie i położenie ''fabrycznego'' spawu(to takie w poprzek) bo była przerwa


przy okazji obciąłem tył i wszystkie uchwyty na klaksony, zamek blokady, i takie tam brednie


wstępne przymiarki- na razie przednie zawieszenie od crossa bo fabryczne za krótkie to też za krótkie bo przód lekko ''nurkuje''


na dniach będę robił springera odpowiedniej długości
nie wiem co zrobię ze zbiornikiem bo nie ma zbyt wiele miejsca na zrobienie innego bo rama strasznie krótka w tym miejscu a fabryczny z taką kierą (taka będzie) nie wygląda tragicznie...

dobrze, że to ten większy jak w 1100
tyle na razie- jak się coś ruszy to ..... się ruszy

To ja jużdziękuję za uwagę. Kolega powinien jakiś program na discovery prowadzić. a ja sie sram źeby stelaż pod kanapę z dwóch rurek zrobić

Miszczu, czuję, że to będzie mój ulubiony wątek w najbliższym czasie
Przed rozpoczęciem takich prac masz jakąś grubszą wizję, wyrysowaną, wyliczoną itp, czy raczej idziesz na całość ?

Grzesiek

mam wizję we łbie liczony tylko kąt główki bo rama fabryczna zrobiłem 45 stopni bo taki spoko się prowadzi znaczy głównie na prostej mniejszy kąt strasznie wężykuje a z takim prowadzi się pewnie.
Co do wyglądu to myślę zrobić coś między boberem a dragiem - ciężko wytłumaczyć ale ma wyglądać klasycznie i nowocześnie jednocześnie znaczy klasyczny będzie springer i wydech chcę taki wysoko poprowadzony jak tu:


moim zdaniem nadaje lekkości i wygląda zajebiście z tym, że tym razem zrobię tłumiki a nie puste
nie będzie chromu ani polerki tylko czerń i szczotkowana nierdzewka zobaczymy jak to wyjdzie
chciałem zrobić też taki zbiornik tylko szerszy- ale za mało miejsca jest i wyszedłby komicznie

no nic obserwuję z przyjemnością. Z tego co piszesz, zapowiada się interesująco, ale prawdę powiedziawszy, jakby miał przypominać coś z tego pierwszego zdjęcia, to bym się normalnie chyba skusił

Miszczu MÓJ Narzeczony (tak tak panowie i panie, jest już zajęty )
Kochanie, jestem z Ciebie dumna

a co do mojego motóra - chłopaki, spokojnie, najpierw sobie jakieś ładne kółeczka upoluję zresztą jestem wymagającym klientem szybko go nie zobaczycie - ale jak już będzie... ludzie w promieniu 100km usłyszawszy nie pozostawiający złudzeń, agresywny i złowieszczy warkot będą wskakiwać do przydrożnych rowów, dzieci uciekać z płaczem, babcie poschodzą na zawały a księża będą lać wodą święconą. Z węża oczywiście, żeby za bardzo się nie zbliżyć.

Aspius pisze: ale prawdę powiedziawszy, jakby miał przypominać coś z tego pierwszego zdjęcia, to bym się normalnie chyba skusił

no zasadniczo ma przypominać tylko z ''męskim kątem'' bo w boberach tego typu wkurwia mnie ten wbity przód jak po kolizji z autem

Beatrycze pisze:Miszczu MÓJ Narzeczony (tak tak panowie i panie, jest już zajęty )
Kochanie, jestem z Ciebie dumna

oj tam

Beatrycze pisze:Miszczu MÓJ Narzeczony (tak tak panowie i panie, jest już zajęty )
....

No wiesz... ja pisałem o moto, że mi się podoba

Tylko zostaje czekać na kolejne wieści z prac

Co tam?
Cisza w temacie,znaczy że się projekt chyli się ku końcowi?

chyli się powoli ale chwilowo rozebrała mnie choroba więc zastój...

... "nie będzie chromu ani polerki tylko czerń i szczotkowana nierdzewka". No tym mnie zmartwiłeś

Chyli to się raczej coś ku upadkowi, a ten projekt raczej zbliża się ku końcowi, a jeszcze lepiej do finiszu.

Wysłane za pomocą Tapatalka

joozek pisze:... "nie będzie chromu ani polerki tylko czerń i szczotkowana nierdzewka". No tym mnie zmartwiłeś

no zapewne znając twoje uwielbienie do chromu