Co sie stało?
: 25 października 2013, 17:31
Ahhhh witam.
Dzisiaj mimo niezbyt duzej wiedzy zabralem sie za wybebeszanie tlumikow. Niby prosta czynnosc, myslalem ze sobie poradze. Po nawierceniu otworow i dosc intensywnym wystukaniu blaszek nastapila chwila proby. Chcialem odpalic maszynke ale po nacisnieciu przycisku uslyszalem tylko dziwne "tyrkanie". Odkrecilem siedzenie w poszukiwaniu przyczyny. Zdiagnozowalem, ;p ze dzwiek pochodzi z tego elementu:
http://imageshack.us/photo/my-images/46/xy62.jpg/
Po paru probach "tyrkanie" ustapilo i nie dzialo sie nic. Sprawdzilem bezpieczniki. Zaczalem czyscic wszystkie kostki i stytki. Nic nie pomoglo. Swiatla ledwo sie swieca, klakson prawie nie dziala, kierunki nie dzialaja...
Stwierdzilem, ze nic w tej chwili nie zrobie. Wyprowadzilem motocykl na ulice i odpalilem z popychu zeby tylko uslyszec roznice w brzmieniu. Zauwazylem drugi problem. Z tego co czytalem w necie, wszyscy zapewniali ze po wybebeszeniu tlumikow nie bedzie trzeba regulowac mieszanki. No coz... Virazka mulila, kopcila i strzelala z wydechu.
Mam takie pytania:
1. co to jest za czesc zaznaczona na zdjeciu i czy bedzie konieczna jego wymiana?
2. czy to "tyrkanie" to powod niskiego napiecia w motocyklu i czy przez to motocykl nie chce odpalic?
3. gdzie znajduje sie sruba do regulacji mieszanki i w ktora strone nia obracac?
4. czy wystarczy wyregulowac mieszanke zeby motocykl nie mial objawow z ostatniego zdania?
Od razu zaznacze ze nie mam urzadzen do zrobienia pomiarow w elektryce.
Dzisiaj mimo niezbyt duzej wiedzy zabralem sie za wybebeszanie tlumikow. Niby prosta czynnosc, myslalem ze sobie poradze. Po nawierceniu otworow i dosc intensywnym wystukaniu blaszek nastapila chwila proby. Chcialem odpalic maszynke ale po nacisnieciu przycisku uslyszalem tylko dziwne "tyrkanie". Odkrecilem siedzenie w poszukiwaniu przyczyny. Zdiagnozowalem, ;p ze dzwiek pochodzi z tego elementu:
http://imageshack.us/photo/my-images/46/xy62.jpg/
Po paru probach "tyrkanie" ustapilo i nie dzialo sie nic. Sprawdzilem bezpieczniki. Zaczalem czyscic wszystkie kostki i stytki. Nic nie pomoglo. Swiatla ledwo sie swieca, klakson prawie nie dziala, kierunki nie dzialaja...
Stwierdzilem, ze nic w tej chwili nie zrobie. Wyprowadzilem motocykl na ulice i odpalilem z popychu zeby tylko uslyszec roznice w brzmieniu. Zauwazylem drugi problem. Z tego co czytalem w necie, wszyscy zapewniali ze po wybebeszeniu tlumikow nie bedzie trzeba regulowac mieszanki. No coz... Virazka mulila, kopcila i strzelala z wydechu.
Mam takie pytania:
1. co to jest za czesc zaznaczona na zdjeciu i czy bedzie konieczna jego wymiana?
2. czy to "tyrkanie" to powod niskiego napiecia w motocyklu i czy przez to motocykl nie chce odpalic?
3. gdzie znajduje sie sruba do regulacji mieszanki i w ktora strone nia obracac?
4. czy wystarczy wyregulowac mieszanke zeby motocykl nie mial objawow z ostatniego zdania?
Od razu zaznacze ze nie mam urzadzen do zrobienia pomiarow w elektryce.