czyżby regulator?
: 24 września 2013, 17:26
Witam, czy możecie mnie oświecić co może być przyczyną dziwnego zachowania się ładowania w moim moto xv1000?
A dokładnie jest tak:
- po odpaleniu ładowanie jest 14,5-14,7V i wszystko pasuję natomiast po przejechaniu ok 100 km jak się moto pogoni i mocno nagrzeje ładowanie zaczyna skakać 8-16,5V, a gdy przy tym włączę kierunki to całkowicie zanika( a kierunki nie świecą i pada prąd na obrotomierzu). Gdy moto ostygnie znów jest wszystko OK.
Czy może być przyczyna w przegrzewającym się reglerze? A może coś innego?
Akumulator nie jest wygotowany ( ma 1 rok), regulator nie jest nigdzie wystrzelony ( ma również 1 rok, kupiony był w larssonie)
Pozdrawiam.
Krystian.
A dokładnie jest tak:
- po odpaleniu ładowanie jest 14,5-14,7V i wszystko pasuję natomiast po przejechaniu ok 100 km jak się moto pogoni i mocno nagrzeje ładowanie zaczyna skakać 8-16,5V, a gdy przy tym włączę kierunki to całkowicie zanika( a kierunki nie świecą i pada prąd na obrotomierzu). Gdy moto ostygnie znów jest wszystko OK.
Czy może być przyczyna w przegrzewającym się reglerze? A może coś innego?
Akumulator nie jest wygotowany ( ma 1 rok), regulator nie jest nigdzie wystrzelony ( ma również 1 rok, kupiony był w larssonie)
Pozdrawiam.
Krystian.