NIe odpala - Stycznik rozrusznika (elektromagnes)

[Kargul]

Witam
na 99% mam spalony stycznik rozrusznika, ale chce się upewnić. więc pytanie. Czy jak podam napięcie na styk zaznaczony czerwoną strzałką (+) a obudowę (-), oczywiście po demontażu stycznika, to czy powinien mi on załączyć.
U mnie sytuacja wygląda mniej więcej tak. Podaje napięcie na ten styk (+), a obudowę. Pobór około 7A, ale nie następuje przełączenie. Jak ręczenie go przełączę to podtrzyma. Wygląda mi to na spalenie kilku zwojów cewki, przez co nie ma siły przełączyć, ale ma jest w stanie podtrzymać.
Pytania dodatkowe. Czy jestem w stanie kupić nowy stycznik rozrusznika, czy tylko używany?
Czy w ogóle ten element poprawnie nazywam


PS. Mam nadzieję, że moja piszę w miarę zrozumiane, bo jestem po paru
PS2 Chodecze się zbliża, a nie mam zamiaru puszką dotrzeć

edit: jeszcze pytanie, gdzie dostane to ustrojstwo używane (kogo polecacie się pytać), bo jak zobaczyłem cenę 600pln to mi szelki opadły.

[-waldi-]

a czy sprawdzałeś sam silnik rozrusznika ?

i gdzie masz rysunek z tą strzałką?

rozbierz, przesmaruj, przy zwarciu na uzwojeniu nie brał by 7A tylko dużo więcej. Przeglądnij instalację, może Ci siada napięcie na elektromagnesie.

[Kargul]

jak klikniesz prawym przyciskiem myszki i potem pokaż obrazek, to będzie cały i widać styki.

A te 7A to prąd samego elektromagnesu po wyjęciu. Nic go nie miało prawa blokować rdzeń ze sprężyną. I po podaniu napięcia (bezpośrednio z akumulatora) na obudowę (-) i styk (jedyny konektor) (+) nie przełączymy elektromagnes. Jak palcem wcisnąłem rdzeń, to podtrzymał. Akumulator był naładowany.
A w jak był założony to rozrusznik nie startował i nie dostawał napięcia, natomiast sterowanie elektromagnesem było. Dlatego zdemontowałem elektromagnes.

Kurcze, mi to wygląda na przegrzany elektromagnes (kilak zwojów ma zwarcie miedzy sobą i już nie ma siły pokonać oporu sprężyny)

A może, wiecie gdzie regenerują takie elektromagnesy

[wąsaty7]

Kolego włącznik elektromagnetyczny rozrusznika ma dwa uzwojenia.
1.wciągające
2. podtrzymujące
Obydwa uzwojenia mają wspólny początek(cienki przewód sterowania),natomiast koniec "1" połączony jest do śruby do której przykręcony jest przewód łączący elektromagnes - rozrusznik i przez cały rozrusznik uzwojenie to dostaje masy.Koniec "2" podłączony jest do masy.
Podaj na zacisk rozrusznika napięcie (+) bezpośrednio z akumulatora i zobacz czy będzie pracował.

[Kargul]

dzięki Panowie. Wieczorem sprawdzę jeszcze raz elektromagnes - oby okazał się sprawny

[-waldi-]

no ładnie to Wąsaty opisał - przy skończonych szczotkach nie będzie miał siły wciągnąć, a tylko będzie trzymał jak go palcem wciśniesz.

A obrazka dalej nie widzę

[Kargul]

Problem rozwiązany.
Na szczęście elektromagnes sprawny. Po odpowiednim podłączeniu pod aku przełączył. Po zamontowaniu w moto dalej nie chciał zadziałać. No to podałem ?+? na rozrusznik, żeby zobaczyć czy to nie w nim wina. Ale na szczęście zakręcił. I wtedy mnie olśniło. A raczej stwierdziłem, że jestem (może zachowam to dla siebie). Odłożyłem miernik, a chwyciłem w łapę żarówkę, przylutowałem kabelki. I brak sterowania. Moto już odpala.
jeszcze raz dzięki.
PS Pewnie bym się nie domyślił, że elektromagnes ma dwa uzwojenia.

[Kargul]

Jeszcze jedno pytanie tak na szybko (wręcz bardzo szybko )
Postanowiłem wymienić przewód łączący aku z elektromagnesem na grubszy (jest 10mm2, co moim zdanie trochę mało - duży spadek napięcia). A nie pamiętam jak śruba jest na elektromagnesie do podłączenia i nie wiem z jakim oczkiem zarobić końcówkę, a nie chce mi się targać praski z roboty. Wydaje mi się, ze dziesiątka, ale nie jestem pewny. Jak by ktoś potwierdził, bądź sprostował.

[-waldi-]

fi 6mm

[Kargul]

Problemów ciąg dalszy (w końcu Chodecz się zbliża). A więc brak sterowania elektromagnesem. Jak na razie przeczyściłem przełącznik ? pomogło na całe dwa odpalenia po złożeniu. I znowu problem powrócił. Słychać tylko przekaźnik pod siedzeniem, ale rozrusznik nie kręci, światła gasną, zapala się kontrolka oleju i rezerwy. Po podaniu napięcia bezpośrednio na styk sterowania elektromagnesem rozrusznik kręci. Jakieś pomysły po za przełącznikiem. Jak to sprawdzić. Bo pomału mam tego dosyć, że przejażdżka. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, a tu znowu 100km od domu odpalanie na pych. I tak dobrze, że sam jestem wstanie go odpalić.

[Kargul]

Wygląda, że usterka naprawiona. Powodem problemów był przełącznik do gaszenia sprzęta. Bez schematu bym się nie domyślił.

[Radoslav]

Witam! Chciałbym się podłączyć pod temat. Mam problem z odpalaniem Virago 1100 '96. Poczytałem trochę postów ale nie znalazłem identycznego przypadku. Zazwyczaj kręci odpala bez problemu, jednak czasami nie chce. Z początku myślałem że szczotki, ale po rozebraniu rozrusznika okazało się że ok. Szukałem dalej i problem jest z elektromagnesem (przekaźnikiem) rozrusznika. Po odkręceniu dekielka wygląda to tak jak na zdjęciu. Nurnik elektromagnesu (cięgno dźwigni po lewej) jeśli odskoczy na maksa przy próbie odpalania jest tylko takie "klik" i elektromagnes wciąga go tylko troche i nie daje rady wciągnąć na tyle żeby załączyć przekaźnik. Posprawdzałem akumulator i połączenia, wszystko czyste. Więc albo elektromagnes nie ma siły albo blokuje go to sprzęgło z wodzikiem. Co więc radzicie, elektromagnes chyba spory koszt, jutro jeszcze może go wykręce całkiem i sprawdzę jak wciąga na sucho. Jak będzie wciągał to pewnie czeka mnie zdjęcie pokrywy sprzęgła i obadanie sprzęgła rozrusznika?

[coolman111]

A aku zdrowe? U mnie przy dłuższym postoju jak aku było słabe to nie chciał zaskoczyć, dopiero po kilku pstyknięciach przełącznikiem załapał, albo jak wbiłem bieg i poruszałem moto przód/tył.

[Radoslav]

Aku zdrowe, na wszelki wypadek wstadziłem jeszcze aku od Warriora i to samo.

[pisior]

jak naciskasz starter ,to co sie dzieje ? kreci czy nie , pod kanapa masz stycznik rozrusznika , może on sie spsul

[Radoslav]

Za każdym razem jak wciskam starter to elektromagnes pracuje, tylko czasem nie daje rady pociągnąć dźwigni i rusza się tylko o kilka mm. Dzieje się tak zazwyczaj kiedy wałek elektromagnesu w pozycji spoczynkowej wycofa się maksymalnie. Jeśli da rade pociągnąć dźwignię, stycznik w elektromagnesie załączy i rozrusznik kręci, jeśli nie to nie.

[pisior]

http://www.boats.net/images/diagrams/ya ... CLUTCH.png
virke walnij na bok i zwal kape , sprawdz zebatki nr 4i5 ,miedzy dwoma 4 powinna byc spreżyna i wsadz na sucho bez kapy i zobacz czy zazebia ,kolo magnesowe też zobacz , ale na sam pierw ,ja bym sprawdził na mocnym aku i polączenia miedzy rozrusznikiem a elektromagnesem , no i sprawdz jak elektromagnes pracuje na sucho , rozlącz dzwignie ,odkrec śrube nr 11 ,to ona zwolni wodzik

[Radoslav]

Połączenia sprawdzałem, jest ok, dzisiaj posprawdzam resztę, dzięki.


Elektromagnes raczej ok, na sucho zawsze działa. Chciałem zdjąć kape, ale chyba zaczekam z tym bliżej wiosny, spuszczę olej i zajrzę na stojąco, nie chcę kłaść moto bo mam mało miejsca w garażu, a nie chcę żeby sprzęt leżał parę dni, bo za jednym podejściem mogę nie zdążyć rozebrać i złożyć.

[Radoslav]

Odświeżam temat. Zdjąłem pokrywę, rozbebeszyłem to sprzęgiełko, wszystko wygląda dobrze

Jednak po założeniu kół zębatych próbowałem poprzesuwać to koło na wielowypuście i wygląda na to że czasami ustawi się tak względem dużego koła zębatego że ząb trafia na ząb i przy próbie odpalania zęby się zderzają i blokują a nie zazębiają. Jest na to jakiś patent? Może lekko sfazować zęby od boku żeby mogły się łatwiej zazębić?

[Radoslav]

A niech to dunder świśnie. U mnie nie ma sprężyny na wielowypuście. Poza tym wszystko wygląda ok. Skąd tu wziąć taką sprężynę? Tylko brak tej sprężyny raczej nie powinien przeszkadzać w zazębianiu kół zębatych.

[-waldi-]

sprężyna w serwisie do kupienia - 90501-15636-00

od roku 1996 nie stosowana

masz sklepane zęby z tego co widać

[Radoslav]

No to git, bo to jest rocznik 96, zęby są sklepane bardzo delikatnie, od czoła nie są starte, jest tylko niewielka faza po jednej stronie każdego zęba, myślę że niecały milimetr. Czyli że sprężynę mogę odpuścić?

[Kargul]

Witam

To ja też odświeżże temat.
Jestem po tulejowaniu kapy (gniazdo rozrusznika). Dzisiaj postanowiłem w końcu poskładać motor. I niemiła niespodzianka. Nie zazębia na kołach, tak jakby uderzał ząb o ząb. Na "sucho" (po rozkręceniu dźwigienki) elektromagnes normalnie przełącza, natomiast po przykręceniu widać wyraźnie, że nie przełącza, tylko się blokuje.

Już myślałem, że odwrotnie włożyłem koło zębate nr 5, ale po zdjęciu wyżej widzę, że jednak poprawnie.


Jakieś propozycje co jeszcze mogę sprawdzić lub co mogłem spierdolić. Przed tulejowaniem tego problemu nie było, tylko nie miał siły zakręcić za ciepłym silniku.

Pozdrawiam

[Kargul]

Witam

Problem chyba zdiagnozowany. Wygląda na sklepane koło pośredniczące (nr 5 na schemacie w poprzednim poście) - jutro wrzucę foty. Ale jeszcze nie wiem jak wygląda zębata na kole magnesowym - chce się do tego dobrać, ale muszę skombinować ściągacz.
Teraz pytanie. Czy jest możliwość jakość odwrócić tą zębatkę na kole magnesowym? Bo z tego co widzę to koło magnesowe jest niedostępne a jak by było mocno sklepane to też bym chciał coś z tym zrobić, bo już mam dosyć tej zabawy i chce zrobić porządnie, aby zapomnieć o problemie.

Pozdrawiam

[tylust]

Ja mam starszy rocznik i jeszcze większe bagno. U mnie są takie śmieszne klipsy, które mają hamować rozpędzone zębatki... wymieniłem je, ale po początkowej euforii stwierdzam, że niewiele to daje. Tylko z powodu odmiennej konstrukcji u mnie nic się nie blokuje tylko rżnie po zębach bez litości. Włos się na głowie jeży od tych odgłosów. Chyba tą pośrednią zębatkę (5) kupię nową... tylko zbieram się na razie w sobie bo ona w serwisie kosztuje chyba ze 100 EUR.... a żadnej w przyzwoitym stanie znaleźć nie mogę. Koło magnesowe to oddzielny problem i też chętnie się dowiem czy zębatkę da się obrócić ? Czy ktoś tego próbował ? Bo w necie nigdzie nie znalazłem żadnego opisu... dziwne, bo wydaje się to pierwszym pomysłem jaki każdemu z tym problemem powinien przyjść do głowy. Może po prostu nie da się tego zrobić ?