Strona 2 z 3

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 28 maja 2013, 19:05
autor: Grześ1
Cpt. Nemo pisze:Daj maila to ci wysle
Oto mój email : pokora.g@op.pl
Z góry dziękuje. :nazdrowie:

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 28 maja 2013, 20:23
autor: Cpt. Nemo
Poszlo :)

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 30 maja 2013, 20:59
autor: Grześ1
Dzięki Cpt.Nemo.
Ale jeszcze tylko jedna sprawa, czy parametry z tej serwisówki 535 są podobne jak w 750?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 01 czerwca 2013, 19:08
autor: Grześ1
Znalazłem żarówki, które przywiozłem jeszcze z wojska i dziś zrobiłem ten sprzęt do sprawdzania iskry, tylni gar działa ładnie, natomiast pierwszy kompletnie nic. Więc pomierzyłem cewki, obydwie mają podobne parametry.
Zmieniłem świecę z przodu i iskra pojawiła się od razu, bardzo ładna.
Zapaliłem i zagadał na dwa garki ale tylko na wyższych obrotach ok. 3500 świeciły obie żaróweczki (bardzo ładnie to wygląda), ale gdy obroty spadały to przód przestawał działac i działa z przerwami co drugi trzeci cykl.

Byc może moduł zapłonowy nie jest zbyt sprawny i chyba będę się skłaniał do jego wymiany.

Cpt. Nemo daj mi znać gdzie dostałeś moduł? i jaka cena tego cudeńka.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 02 czerwca 2013, 11:15
autor: Cpt. Nemo
Do XV750 modulu trzeba by szukac na Alledrogo niestety nie wiem jaka cena :(
Ja do XV535 potrzebowalem.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 05 czerwca 2013, 19:54
autor: Grześ1
Dostałem Clymera do mojej Virki, dzięki Ctp. Nemo. :nazdrowie:

Mam jeszcze pytanie, czy istnieje jakiś środek w płynie, za pomocą którego mógłbym wyczyścić złączki,
bo nie do wszystkich mogę dotrzeć papierem ściernym a i docisnąć kombinerkami nie da się każdej tak jak bym chciał.

Założyłem nową świecę do przodu i już widzę, że iskra zniknęła, nic się nie pojawia. Silnik gada tylko na tylni gar.

Czy ktoś próbował założyć inne cewki niż oryginalne, może pasują jakieś od komarka? :lol:

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 05 czerwca 2013, 21:38
autor: -waldi-
nie kombinuj z cewkami bo upalisz moduł zapłonowy, komarek nie miał cewki zewnętrznej :)
jawka czy simson miały zewnętrzną, ale mają całkiem inne parametry. Lepiej kup używkę...

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 05 czerwca 2013, 23:59
autor: 2007XV1700
a cewki accel'a 5 Ohm z jedno-punktowym zaplonem od HDka ?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 06 czerwca 2013, 22:19
autor: Grześ1
-waldi- pisze:nie kombinuj z cewkami bo upalisz moduł zapłonowy, komarek nie miał cewki zewnętrznej :)
jawka czy simson miały zewnętrzną, ale mają całkiem inne parametry. Lepiej kup używkę...

Właśnie szukam jakiejś, ale mam mały problem, Virka jest z 1985 (tak jest w papierach) silnik 749 cc (tak jest napisane na silniku), a w wykazach z lat produkcji tego rocznika widnieją tylko 700 i nie wiem czy nie było coś zmieniane, czy może symbol nie oznacza w tym wypadku pojemności?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 07 czerwca 2013, 01:46
autor: -waldi-
56G - wersja kanadyjska

cewki takie same jak w XV700

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 01:45
autor: Cpt. Nemo
Cpt. Nemo pisze:Ostroznie moge powiedziec ze glownym winowajca byl Modul Zaplonowy. Teraz iskra niby jest, jeszcze musze powalczyc z ustawieniem wolnych obrotow.
Teraz juz praktycznie z pewnoscia moge powiedziec ze nie modul tylko dwa moduly :)
Moj mial zepsuty jeden kanal odpowiedzialny za cylinder Nr.2 czyli pierwszy garnek.
Zakupiony uzywka ma jeszcze ciekawsza przypadlosc, iskra niby jest zawsze, ale... zwalnia sobie lub przyspiesza zaplon wedlug wlasnego widzimisie co powoduje "nadzwyczajne" efekty :) wariowanie wolnych obrotow, strzelanki w rure przewaznie, a czasem i w gaznik. Podejrzenia ze szwankuje kanal obslugi tylnego cylindra.
Mycie, pranie , wyzymanie ustawianie gaznikow, sprawdzanie dysz, kompresji na cylindrach, prawidlowosci faz rozrzadu, lampa stroboskopowa, cuda niewidy. Ponowne sprawdzanie-ustawianie luzow zaworowych. Mycie lusterek i modly do kierownicy - wszystko bez jasno widocznej poprawy.
W miedzyczasie podejrzenia o wszystko, lacznie z ukruszeniem ktoregos z zaworow :(
Konsultacje i konsylia z forumowymi i innymi fachowcami.

Decyzja - A moze to jednak modul zaplonowy choc trudno uwierzyc w dwa uszkodzone pod rzad.

Operacja :

1. Ustalenie ktory scalak jest odpowiedzialny za prawidlowa prace przedniego garnka,
2. Sprawdzenie co ten scalak soba przedstawia - rzecz praktycznie niewykonalna. Internet bezradny, Mitsubishi odsyla do Yamahy i na odwrot.
3. Wymontowanie ( wylutowanie) scalakow z plyty modulu, wstawienie w ich miejsce spec. podstawek. Wylutowanie scalakow z drugiego modulu /dawcy/ i wetniecie jednego z nich uznanego za dobry w podstawke biorcy.
4 Bingo - strzal trafiony z pierwszego razu.
Wrocily wolne obroty, motur zbiera sie calkiem przyzwoicie na odblokowanych walkach rozrzadu :)
Chodzi rowno.
Wzrosla predkosc maksymalna.
Pozostalo dopieszczenie gaznika do nowych walkow.
Trwalo dlugo, ale sukces w zasiegu reki.
Ufff...

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 16:05
autor: Grześ1
Tylko pozazdrośc.

Ja wczoraj znów porozbierałem wszystkie kostki, przeczyściłem jak mogłem, podoginałem i pozłączałem na nowo.
Założyłem nową świecę i od razu ładnie zagadał na dwa garnki.
Założyłem skórę i w drogę.
Ale tylko jakieś może 300 metrów, znów pierwszy gar gubi iskrę.
Wróciłem do garażu i sprawdzam na wolnych gubi iskrę, ok. 3,5 tyś gada ładnie, zagrzał się trochę i nie ma iskry nawet na wysokich obrotach.
Virka znów stoi w garażu i czeka.
Ja też.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 16:12
autor: Cpt. Nemo
Niestety ale prawdopodobnie, sadzac po objawach mojej, modul zaplonowy :(
Moze nie caly.
U mnie byl to scalak sterujacy iskra na przednim cylindrze.
W moim przypadku ten znakomity element nazywa sie :
M59201P
a tajemnica o jego zawartosci czy mozliwych zamiennikach jest najscislej strzezona przez Mitsubishi i Yamache :)

Po wymianie scalaka motur odzyl.
A moze impulsatory ?

Tu trzeba zeby sie Waldi wypowiedzial bo ja nie znam siedemsetek choc podejrzewam, ze konstrukcja podobna.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 20:00
autor: -waldi-
a który rocznik tej 750 ?

objaw wskazuje na impulsatory, w miarę rozgrzewania oleju (czujnika) gubi zapłony

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 21:34
autor: Grześ1
Rocznik 1985.
Jak dostanę uszczelkę, to rozbiorę i sprawdzę impulsatory.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 21:40
autor: Cpt. Nemo
Idziesz ta droga, ktora szedlem ja :)
Pomysl czy nie znajdziesz kogos zeby podmienic na chwilke modul zaplonowy ?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 22:06
autor: Grześ1
Uszczelkę już zamówiłem,
ale jutro zadzwonię do znajomego mechanika może on będzie miał moduł na podmianę.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 09 czerwca 2013, 22:13
autor: -waldi-
oglądnij przewody od impulsatorów wychodzące z silnika, pomierz czujniki

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 10 czerwca 2013, 22:28
autor: Grześ1
Panowie jeszcze głupie pytanie, cewki są zasilane dwoma przewodami, czy można je zamienić miejscami podłączenia czy nie ma to znaczenia?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 11 czerwca 2013, 07:34
autor: -waldi-
Teoretycznie nie powinno się, bo jeden pin to końce/początki obu uzwojeń, a drugi pin to koniec/początek pierwotnego.

A praktycznie można to olać :)

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 12 czerwca 2013, 22:52
autor: Grześ1
Jeszcze nie udało mi się sprawdzić kabli w impulsatorze ale rozglądnąłem się za cewkami i u nas nie znalazłem takich jakie potrzebuję ale znalazłem je na Ebay-u.

Cewka jaką potrzebuje jest tu:
http://www.ebay.com/itm/1985-yamaha-vir ... e2&vxp=mtr

Natomiast czy można założyć takie cewki jak te poniżej?
http://allegro.pl/cewka-cewki-zaplonowe ... 32575.html

Oczywiście pozostaje kwestia zainstalowania ale czy te, które są na Allegro będą działać czy lepiej kupić te na eBay-u?

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 18 lipca 2013, 20:27
autor: Grześ1
W końcu udało mi się naprawić Virkę, byłem zmuszony dać do mechanika i okazało się, że to wina gaźników, zestaw naprawczy kosztował 270 zeta, naprawa 160 ale już wszystko działa. Teraz już mogę poganiać. :chopper:

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 19 lipca 2013, 16:38
autor: Cpt. Nemo
Grześ1 pisze:W końcu udało mi się naprawić Virkę, byłem zmuszony dać do mechanika i okazało się, że to wina gaźników,
Daruj, ale trudno uwierzyc :)
Jak gaznik powoduje zanik iskry elektrycznej na swiecach?
Grześ1 pisze: Wróciłem do garażu i sprawdzam na wolnych gubi iskrę, ok. 3,5 tyś gada ładnie, zagrzał się trochę i nie ma iskry nawet na wysokich obrotach.

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 19 lipca 2013, 22:43
autor: 2007XV1700
VooDoo jakieś

Re: Iskrowa zabawa w kotka i myszke ???

: 25 lipca 2013, 18:37
autor: falko
Mam podobny problem w mojej 535 z 93 roku. Problem pojawił się niedawno. Na niskich obrotach nie pracuje przedni garnek, na wyższych nagle się wkręca. Chwilkę jest wszystko ok, a potem czuje jak co chwila gubi iskrę - bardzo nieprzyjeny momen hamujący na zakrętach :shock: Maneta w dół i znowu na jednym, przyśpieszam i po chwili łapie iskrę. Ale towarzyszy temu dziwny dźwięk - jakby głośniej nagle zaczynał pracować :? Jakieś propozycje? Czy po prostu wstawić do mechaniora?