Strona 1 z 1

Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 16:32
autor: lygrus
Witam,
Moja Virażka 125 miała do zrobienia lagi, bo ciekły. Niestety jeszcze przed pójściem do warsztatu, dużo oleju nalało się na tarczę. Teraz, po wymianie tych uszczelniaczy, motor nadal mi słabo hamuje, choć wielokrotnie czyściłem tarczę benzyną ekstrakcyjną. Stąd pytanie: kupić nowe klocki, czy coś zrobić z tymi (klocki z oleju)?
Pozdrawiam

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 16:45
autor: 2007XV1700
kup nowe klocki siffert'a a tarczę dokładnie wyczyść "brake cleaner"em ekstrakcyjna ok ale to jest specjalny środek to odtłuszczania tarcz, ja mam np. o zapachu malinowym ;)

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 18:28
autor: marek81
W moim motocyklu też laga ciekła tak bardzo że zaoleiło mi klocki. Po wymianie zawieszenia odtłuściłem je rozpuszczalnikiem nitro, a wyślizganą powierzchnię klocka zdarłem na arkuszu papieru ściernego położonym na stole. I hamulec działa jak przed awarią. Tarczę również potraktowałem rozpuszczalnikiem nitro.

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 18:36
autor: pisior
klocki piją olej , napewno nie hamuje jak przed :) niby material twardy ale chlonny :)

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 18:42
autor: witek
Ja moczyłem i w nitro i w ekstrakcyjnej i dupa blada. Jak długo cieknie to naciągnie do blachy, lepiej kupić nowe.

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 20:14
autor: lygrus
Chyba jednak kupię nowe klocki, ponieważ obawiam się, że te już dość dużo mogły wsiąknąć. Dzięki za wszystkim za pomoc! :)

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 24 kwietnia 2013, 20:29
autor: e_gregor
Też mi się wydaje że takie klocki to już tylko do wymiany

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 25 kwietnia 2013, 07:24
autor: marian07
w małym vtxie miałem taką sytuację, namiękły przez zimę od cieknącej lagi właśnie. mycie nie pomogło, ale na szybkiego reanimacja była - na metalowej kuwecie polałem je benzynką i przepaliłem parę razy, o dziwo pomogło. to miało być tak na jeden wyjazd przed kupnem nowych, ale już zostały. (Uwaga - one dość długo stygną - zapamiętałem ten fakt dokładnie)

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 25 kwietnia 2013, 15:38
autor: lygrus
Może wykręcę te klocki i spróbuję sobie je wyczyścić i powycierać i zobaczę co się stanie.

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 25 kwietnia 2013, 15:42
autor: marek81
pisior pisze:klocki piją olej , napewno nie hamuje jak przed :) niby material twardy ale chlonny :)
Jasna sprawa tylko, że u mnie kontakt z olejem był chwilowy i od razu wszystko zostało naprawione. Zależy jak kto pojmuje zaolejone, dla mnie wystarczy że przejadą po tłustej tarczy i uważam za zaolejone. Dlatego dało się tak wyczyścić jak opisałem i jest git :). Nowe klocki czekają na nową tarczę ;).

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 26 kwietnia 2013, 22:02
autor: lygrus
Wyjąłem klocki i przetarłem je papierem ściernym i tym psikaczem do tarcz i tak dalej, ale i tak to nic nie pomogło :( Chyba muszę kupić nowe klocki.

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 26 kwietnia 2013, 22:36
autor: sigsauer
Pierdaczysz się jakby klocki kosztowały miliony.. :idea: :idea:
Hamulce to podstawa bezpieczeństwa jazdy i na tym nie można oszczędzać... :idea: :idea:
Kup nowe klocki, wyczyść wszystko...poskładaj i będziesz miał spokój.
Z benzyną ekstrakcyjną trzeba uważać, żeby nie pociekło na zacisk. Powoduje pęcznienie gumy i szlag może trafić uszczelniacze na tłoczku.

Ja ostatnio w Agromie kupiłem preparat Wurth'a do czyszczenia zacisków i tarcz, 400ml z aerozolu za całe 15 PLNów !!!
Potworne pieniądze... :mrgreen: :mrgreen:

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 28 kwietnia 2013, 23:37
autor: e_gregor
Dobrze kolega wyżej prawi - kupić nowe klocki. Można sobie poxiliną połamane kierunki kleić albo cerować rozdartą kanapę ale patentów w hamulcach się nie stosuje. Pół biedy jak sobie z oszczędności powybijasz zęby na klapie passata kombi, gorzej jak rozjedziesz jakiegoś pieszego który wlazł na drogę

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 29 kwietnia 2013, 16:02
autor: lygrus
Ok, chyba tak postąpię, tylko mam jedno pytanie. Kolega z firmy handlującej częściami motocyklowymi proponuje mi klocki firmy Brenta. Czy jest to dobra firma lub czy jest porównywalna z Shiffert?

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 30 kwietnia 2013, 14:28
autor: 2007XV1700
bierz dowolne, byle tylko "organiczne" bez żadnych dodatków typu spieik, metaliczne itd.
wychodzę z założenia, że lepiej klocki wymienić 10 razy niż tarcze raz.
.Peace

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 30 kwietnia 2013, 18:52
autor: lygrus
Kupiłem klocki organiczne firmy Galfer. Zobaczymy jak będą się sprawowały, gdy je założę.

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 30 kwietnia 2013, 21:30
autor: sigsauer
1986XV1000 pisze:wychodzę z założenia, że lepiej klocki wymienić 10 razy niż tarcze raz.
Pod warunkiem, że są dobrze założone... :mrgreen: :mrgreen:
Dziś oglądałem sprzęta...przed kupnem, dla kumpla...i co zobaczyłem :?: :?:
Jeden z klocków na tylnej tarczy hamulcowej zamontowany w zacisku ODWROTNIE !!! :shock: :shock: :shock:
Blachą do tarczy...okładzinami do tłoczka... :shock: :shock: ...pierwszy raz coś takiego widziałem na oczy !!!

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 30 kwietnia 2013, 21:43
autor: 2007XV1700
sigsauer pisze: Blachą do tarczy...okładzinami do tłoczka...
:shock: WHAATTT!??!

:bravo: :bravo:

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 30 kwietnia 2013, 21:50
autor: sigsauer
1986XV1000 pisze::shock: WHAATTT!??!
No dokładnie... :mrgreen: :mrgreen:
Zareagowałem dokładnie tak samo jak Ty :shock: :shock:

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 01 maja 2013, 20:50
autor: lygrus
Zamontowałem dzisiaj klocki i trochę trą o tarczę, ale myślę, że się uleżą. Poza tym wreszcie motor może mi palić przednią oponę z każdej prędkości ;) Mam tylko jedno zastrzeżenie: czy u Was też tak jest, że gdy wciskacie klamkę hamulcową, to ona jakby chodzi po klatce?

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 05 maja 2013, 22:03
autor: sigsauer
lygrus pisze:Zamontowałem dzisiaj klocki i trochę trą o tarczę
Pierwsze 200-300 km trzeba zrobić ostrożnie.... :idea:
Klocki muszą się ułożyć i dotrzeć...i będzie git.. :idea: :idea:
lygrus pisze:gdy wciskacie klamkę hamulcową, to ona jakby chodzi po klatce?
Możesz to wyjaśnić?? Bo nie wiem o co kaman?? :roll: :roll:

Re: Zaolejone klocki hamulcowe

: 06 maja 2013, 18:28
autor: lygrus
Już nie mam z tym problemu bo chyba się już dotarły. W każdym razie hamulce hamują świetnie.