..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Wybieramy się z kolegą z forum "cezar z miero" na Kazbek (5040m) na Kaukazie - https://www.google.pl/search?q=kazbek&h ... 40&bih=792

Gdyby ktoś z Was miał zaprzyjaźnioną firmę, która zechciała by nas wspomóc finansowo lub sprzętowo w wyprawie, w zamian za foty do kalendarza z firmowymi naszywkami na naszych kurtkach, to proszę o info na PW.

Jeśli uda nam sie wejść na szczyt to ulepimy ze śniegu małą Virago i będą foty do kalendarza 2014

cezar z miero pisze:Jeśli uda nam sie wejść na szczyt :

Wy naprawde chcecie wejsc na czubek tej gory? To chyba juz zawodowa wspinaczka,co?

a co - nie da się tam podjechać na sprzęcie

Winnetou pisze:
Wy naprawde chcecie wejsc na czubek tej gory? To chyba juz zawodowa wspinaczka,co?

Oczywiście że chcemy wejść, nie mówię że będzie lekko ale na szczęście wejście nie wymaga wspinaczki
bo z moim lękiem wysokości mogło by być
jestem trochę zakręcony , lubię spontan i takie wyzwania,w końcu żyje się raz a jak się uda to bedzie co opowiadac wnukom ( i wyrywać laski na niesamowite opowieści )

cezar z miero pisze:a jak się uda to bedzie co opowiadac wnukom

ciężko się opowiada, z czarnego worka

Winnetou pisze:To chyba juz zawodowa wspinaczka,co?

Damy radę Tomciu. Kazbek to jeden z łatwiejszych 5-cio tysięczników.
Chcemy wejść tą trasą:



a ostatni odcinek, wygląda tak:



jest dość stromo, ale raki i czekan wystarczą - no i oczywiście duuużo samozaparcia i kondycji

No nie wiem Artek.... Normalnie to wszystko robi się etapami - jako kolejne wyzwania, a Wy od razu z grubej mańki.... Może przemyślcie to jeszcze. Może zaczniecie od Mount Blanc? Podobno jest dość prosty do wejścia i są firmy organizujące wejścia z przewodnikiem.

Mnie w zasadzie ciekawi jeden aspekt techniczny. A mianowicie jak tam wtargacie zapas piwa dla Artka coby się nie odwodnił ?

Stilgar pisze:Mnie w zasadzie ciekawi jeden aspekt techniczny. A mianowicie jak tam wtargacie zapas piwa dla Artka coby się nie odwodnił ?

DHL-em?

Albo Artur Gośkę pierwszą z zapasem puści

Marek73 pisze: Może zaczniecie od Mount Blanc? Podobno jest dość prosty do wejścia

Mount Blanc jest niższą górą ale trudniejszą do wejścia.

Marek73 pisze:są firmy organizujące wejścia z przewodnikiem.

od samego poczatku jak tylko zaświtał pomysł wyjazdu do Gruzji to miał być spontan,czyli sami bez jakiś biur podróży i jakiś tam

Stilgar pisze:Mnie w zasadzie ciekawi jeden aspekt techniczny. A mianowicie jak tam wtargacie zapas piwa dla Artka coby się nie odwodnił ?

no to może być problem bo przez kilka dni będziemy daleko od cywilizacji,ale za to po powrocie (nie ważne czy się uda wejśc na szczyt) nadrobimy ubytek płynów piwem i gruzińskim winem

wiem że stawiamy sobie poprzeczkę wysoko ale żyje się raz

Marek73 pisze:Może zaczniecie od Mount Blanc? Podobno jest dość prosty do wejścia i są firmy organizujące wejścia z przewodnikiem.

Trochę poczytałem i doszedłem do wniosku, że już mnie chyba nie lubisz Góra zdecydowanie bardziej wymagająca, ale przynajmniej już wiem, gdzie wyciągnę Cezara za rok

Stilgar pisze:Mnie w zasadzie ciekawi jeden aspekt techniczny. A mianowicie jak tam wtargacie zapas piwa dla Artka coby się nie odwodnił ?

Grzesiu, a myślisz że po co namawiam Cię na ten wyjazd

sart pisze: a ostatni odcinek, wygląda tak:



jest dość stromo, ale raki i czekan wystarczą - no i oczywiście duuużo samozaparcia i kondycji

Za mało zimy mieliście?!

Raider pisze:Za mało zimy mieliście?!

Tak długo nas franca nękała, że był czas przywyknąć i zaczyna nam jej brakować

sart pisze:

Raider pisze:Za mało zimy mieliście?!

Tak długo nas franca nękała, że był czas przywyknąć i zaczyna nam jej brakować

Jedźcie, jedźcie... My tu sobie jakoś z tymi temperaturami będziemy radzili

Raider, co ona ma za pantalony podciągnięte pod same pachy - Ty to potrafisz obrzydzić człowiekowi śniadanie

Ja tam ma raczej prostszą konstrukcję i Gruzję postrzegam tak:

do obiadu:



później:



wieczorem:



a na piękne zakończenie dnia:



i wtedy to są wakacje... a nie jakieś łażenie po śniegu i to pod górkę

Arni pisze:Raider, co ona ma za pantalony podciągnięte pod same pachy - Ty to potrafisz obrzydzić człowiekowi śniadanie

Chciałem, żeby chłopaki bez żalu jechali.

Pierwotnie było to zdjęcie http://newport.com.ua/upload/image/foto ... -0sp3o.jpg

ale było za duże i musiałem wymienić na inne

Kiedy się wybieracie? Jakiś konkretny termin już macie? Jedziecie na Gruzji na moto a później wejście czy tylko na wejście się nastawiacie?

Nie chcę Was straszyć czy zniechęcać, wręcz przeciwnie, uważam że fajnie jest podejmować wyzwania, ale pamiętajcie że nie jest to taka prosta górka, pomimo że niższa od Elbrusa to zdecydowanie trudniejsza do zdobycia - spore nachylenie, szczeliny lodowcowe itp niespodzianki. Jedźcie, zdobądźcie, tylko pamiętajcie o rozwadze. Parę lat temu dwóch Polaków stamtąd nie wróciło, a byli dość dobrymi alpinistami.

Gdybyście jechali na moto to można się przyłączyć? Tyle ze ja na ,,spacer" się nie piszę

sart pisze:Grzesiu, a myślisz że po co namawiam Cię na ten wyjazd

Eeeee to se innego jelenia znajdźcie. Zresztą Raider zdecydowanie mnie przekonał aby jednak zostać i jakoś sobie radzić na plaży .

kris2k pisze:Jedziecie na Gruzji na moto a później wejście czy tylko na wejście się nastawiacie?

Niestety kris, ale lecimy samolotem. Wprawdzie na moto była by podwójna frajda, ale nie mamy tyle urlopu, a i sprzętu trochę do zabrania.

Wyjazd planujemy na przełomie sierpnia/września i w planach tylko Kazbek - przy dobrej pogodzie, uwzględniając czas na aklimatyzację, zajmie nam to około 10 dni. Jeśli pogoda się skiepści i będziemy zmuszeni przeczekać dzień czy dwa, to jedyne co będziemy oglądać i zwiedzać, to góry i skały

Artur tak sobie myślę
Raider proponuje 25 pieknych dziewczyn w białym bikini http://newport.com.ua/upload/image/foto ... -0sp3o.jpg
może odpuścimy sobie ten Kazbek

Cezar, Ty mnie nawet nie wq...wiaj

Oj, nie będziecie mieli aż tak źle! Tylko trochę inaczej.


Przepraszam, już milknę.

cezar z miero pisze:Artur tak sobie myślę
Raider proponuje 25 pieknych dziewczyn w białym bikini http://newport.com.ua/upload/image/foto ... -0sp3o.jpg
może odpuścimy sobie ten Kazbek

Nie wymiękaj, tam też może być fajnie:



Powodzenia Wam życzę i trzymam kciuki