Skrzypiąca laga w 535.

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

Witam i jak w temacie mam problem z lewa laga! A dokladnie cos takiego.

View My Video

Wymiana oleju nic nie dala a po zdjecu gumowej uszczelki okazalo sie ze jest tam rdza. Wyczyscilem wszystko i zalalem lubrykantem ale tez nie pomoglo:(
Co mam robic?
Awatar użytkownika
DARKMAN
Posty: 899
Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
Motocykl: Virago 535 '90
Lokalizacja: Legnica
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: DARKMAN »

Wymienić uszczelniacze?
Yamaha Virago 535

SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE! ;)

Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

nie nie wymienialem. czy do tego jest konieczne rozebranie calej lagi czy da sie to zrobic od gory bo z tego co czytalem w serwisowce to jest potrzebny specialny klucz yamahy?
Awatar użytkownika
DARKMAN
Posty: 899
Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
Motocykl: Virago 535 '90
Lokalizacja: Legnica
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: DARKMAN »

Tu ci nie pomogę bo jeszcze mam to przed sobą ale na forum jest masa tematów, wystarczy poszukać. A klucz można dorobić, jest też tu gdzieś to napisane.
Yamaha Virago 535

SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE! ;)

Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
Awatar użytkownika
Wesoly
Posty: 1660
Rejestracja: 20 lutego 2011, 11:14
Motocykl: H-D
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: Wesoly »

535-> 1100-> FAT BOB-> SPORT GLIDE
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

Dziekuje! mialem nadzieje ze unikne rozbierania ale jak mus to mus;)
Pozdro.
sigsauer
Posty: 89
Rejestracja: 18 maja 2012, 10:41
Motocykl: "Wojownik"
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: sigsauer »

nakano pisze:mialem nadzieje ze unikne rozbierania ale jak mus to mus;)
Według mnie...nigdy nie ma sensu wymiany jedynie oleju w lagach :idea: :idea:
Moim zdaniem jedyna słuszna droga to zawsze połączona z wymianą uszczelniaczy...inaczej to strata pieniędzy i czasu.
Demontaż lag, rozmontowanie, dokładne wyczyszczenie bebechów...nowe uszczelniacze i odpowiednia ilość oleju...oczywiście też odpowiedniej jakości.. :idea:
Zawsze tą czynność wykonuję u siebie co drugi sezon...i sugeruję to ludziom, którym pomagam przy motongach.. :idea: :idea:
Koszty niezbyt wielkie....a spokój gratis!!!
"....quidquid latine dictum sit, altum viditur" :)
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

sigsauer uszczelniacze zamawiasz w serwisie yamahy czy mozna je dostac w sklepie?
sigsauer
Posty: 89
Rejestracja: 18 maja 2012, 10:41
Motocykl: "Wojownik"
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: sigsauer »

nakano pisze:uszczelniacze zamawiasz w serwisie yamahy czy mozna je dostac w sklepie?
Trza poszukać pod model i rocznik...
http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/index.html
http://www.larsson.pl/

Olej np taki... http://allegro.pl/olej-do-amortyzatorow ... 70367.html
"....quidquid latine dictum sit, altum viditur" :)
Awatar użytkownika
marek81
Posty: 97
Rejestracja: 18 maja 2011, 18:16
Motocykl: Yamaha XV535 '89
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: marek81 »

Wesoly pisze:Jeżeli chodzi o klucz to proszę viewtopic.php?f=2&t=19416&p=378697&hili ... ag#p376976
W XV535 tłok amortyzatora nie ma gniazda 6-kątnego, więc nie ma sensu poszukiwanie takiego klucza. Do przytrzymania tłoka potrzebny jest przyrząd serwisowy lub kij od miotły zastrugany na jego kształt.
Obrazek

To skrzypienie brzmi jakby sprężyna na sucho darła o lagę. Takie odgłosy wydawała moja stara wiatrówka jak pękła sprężyna i koniec uszkodzonego zwoja ocierał o wnętrze tłoka. Rozbierz i oceń stan części.
Jak sobie naprawisz, tak sobie pojeździsz.
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

Sprężyna jest cała bo wyjmowałem podczas wymiany oleju. Nie wiem czy to ma znaczenie ale olej z tego amortyzatora był gęstszy tak jak by w nim był metaliczny osad nie znam się i nie wiem może to normalne jak poprzedni właściciel nie wymieniał przez kilka lat.
A co do tego kija możesz to opisać dokładniej bo nie umiem sobie wyobrazić co i jak?
Awatar użytkownika
marek81
Posty: 97
Rejestracja: 18 maja 2011, 18:16
Motocykl: Yamaha XV535 '89
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: marek81 »

Wpisz sobie w wyszukiwanie google grafika: 90890-01432 i pierwsze zdjęcia będą przedstawiały narzędzie serwisowe. Zastruganie kija odmiotły polega na wykonaniu takiego grotu w kształcie ostrosłupa o kwadratowej podstawie.
W poprzednim poście zamieściłem fotkę ale z jakichś przyczyn jest blokowana, ale wystarczy skopiować adres i otworzyć go w nowym oknie.
Zanim rozbierzesz amortyzatory, podnieś motocykl, wyjmij sprężyny i poruszaj zawieszeniem. Pod tłokiem jest jeszcze jedna krótka sprężyna, ale ona nie powinna się uszkodzić.
Co do oleju to u mnie też był gęsty niczym hipol z metalicznym osadem. Jednak motocykla nie mam od nowości i nie wiem co przez 22lata z nim robiono. Choć pewnie nie był od dawna wymieniany bo korki trzymające sprężynę były tak skorodowane że nie było widać pierścienia zabezpieczającego.
Jak sobie naprawisz, tak sobie pojeździsz.
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

ok zabiore sie za to jak tylko otrzymam nowe uszczelniacze
dam znac czy sie udalo pozbyc swierszcza:)
sigsauer
Posty: 89
Rejestracja: 18 maja 2012, 10:41
Motocykl: "Wojownik"
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: sigsauer »

marek81 pisze:Co do oleju to u mnie też był gęsty niczym hipol z metalicznym osadem.
Czyli do wymiany... :idea:
Niektóre przepracowane oleje łapią charakterystyczny, paskudny zapach...
marek81 pisze:Jednak motocykla nie mam od nowości i nie wiem co przez 22lata z nim robiono
...
A po zakupie nie zajrzałeś przynajmniej do lag?? Mam nadzieję, że inne (nieco ważniejsze rzeczy) czynności serwisowe po zakupie zrobiłeś??
"....quidquid latine dictum sit, altum viditur" :)
Awatar użytkownika
marek81
Posty: 97
Rejestracja: 18 maja 2011, 18:16
Motocykl: Yamaha XV535 '89
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: marek81 »

sigsauer pisze: A po zakupie nie zajrzałeś przynajmniej do lag??
Do lag nie zaglądałem bo i tak z góry były zakwalifikowane do wymiany. Po prostu stwierdzam fakt jak wyglądał olej.
Teraz przy okazji montażu nowych rur nośnych i innych elementów amortyzatorów wszystko zostało zrobione jak należy.
Jak sobie naprawisz, tak sobie pojeździsz.
sigsauer
Posty: 89
Rejestracja: 18 maja 2012, 10:41
Motocykl: "Wojownik"
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: sigsauer »

sigsauer pisze:i tak z góry były zakwalifikowane do wymiany
A co było z nie tak z rurami, że kwalifikowały się do wymiany?? Jakieś "bum" było??
"....quidquid latine dictum sit, altum viditur" :)
andrzej535
Posty: 137
Rejestracja: 21 marca 2013, 19:41
Motocykl: Virago 535 `95
Lokalizacja: Otwock
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: andrzej535 »

Żeby wymienić olej i uszcze4lniacze nie potrzeba żadnych specjalnych kluczy. wystarczy wyjąć lagi z półek odwrócić i parę razy scisnąć i rozciągnąć. NIE ODKRĘCAĆ ŚRUBEK NA DOLE LAG. Stare uszczelniacze wychodzą po przebiciu spikulcem zrobionym ze starego śrubokręta i podważeniu (wcześniej trzeba jescze wyjąć segera, tj. tą metalową zawleczkę pomiędzy usczelniaczem a kurzołapem).

Klucz jest potrzebny do rozkręcenia i złożenia lagi, ale to zbędna robota, chyba że ktoś nasypał piachu do środka. Ja zrobiłem klucz z nakrętki naspawanej na rurkę stalową 1/2 cala .

Jeszcze jedno - Trzeszczenie lagi to może być objaw zmęczenia materiału sprężyny. Czasami sprężyny w zawieszeniach potrafią trzeszczeć i po jakimś czasie pęknąć, chociaż w przednim zawieszeniu motocykla jeszcze tego nie widziałem.
sigsauer
Posty: 89
Rejestracja: 18 maja 2012, 10:41
Motocykl: "Wojownik"
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: sigsauer »

andrzej535 pisze:Trzeszczenie lagi to może być objaw zmęczenia materiału sprężyny. Czasami sprężyny w zawieszeniach potrafią trzeszczeć
...z tym mogę się zgodzić...

ale z tym
andrzej535 pisze:Stare uszczelniacze wychodzą po przebiciu spikulcem zrobionym ze starego śrubokręta
już nie do końca...majstrowanie czymś ostrym przy gładzi lagi w mojej ocenie jest ryzykowne. Niech przypadkiem omcknie się takie "narzędzie" i zadrapie lagę...za czas jakiś korozja rury a konsekwencji wymiana jej na nową...
i z tym
andrzej535 pisze:do rozkręcenia i złożenia lagi, ale to zbędna robota, chyba że ktoś nasypał piachu do środka

również...
W mojej ocenie to półśrodki.... :roll:
Bebechy lag trzeba wypłukać ze starego syfu...i wcale nie trzeba sypać tam piasku....a przy okazji można ocenić stan i ewentualne zużycie innych elementów...
No ale oczywiście każdy robi i dba o sprzęty jak uważa za słuszne...nie będę się spierał.. :idea: :idea:
Osobiście lubię robotę zrobić od początku do końca...i na "wysoki połysk"...
"....quidquid latine dictum sit, altum viditur" :)
andrzej535
Posty: 137
Rejestracja: 21 marca 2013, 19:41
Motocykl: Virago 535 `95
Lokalizacja: Otwock
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: andrzej535 »

Oczywiście, że lepiej rozebrać, umyć, poskładać, ale dla kogoś kto robi to po raz pierwszy i to w garażu albo pod chmurką rozebranie i złożenie lag to spory problem problem. Nie każdy posiada warsztat i np. spawarkę do wykonania klucza, poza tym jest ryzyko upuszczenia lagi bądź uderzenia w gładź. Jeżeli w oleju, który spuścimy z lagi nie ma wody, piachu, opiłków naprawdę nie ma sensu rozbebeszać wszystkiego.
Awatar użytkownika
marek81
Posty: 97
Rejestracja: 18 maja 2011, 18:16
Motocykl: Yamaha XV535 '89
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: marek81 »

Ja zrobiłem klucz z nakrętki naspawanej na rurkę stalową 1/2 cala .
Czy w roczniku 95 jest inny tłok z 6-kątnym gniazdem? W katalogu widzę nr części 2GV-23171-01 dla rocznika 95', a do 94' ma 2GV-23171-00 i gniazda 6-kątnego nie ma.

Rozbiórka amortyzatorów w 535 jest banalnie prosta. Nie ma żadnego ryzyka upuszczenia lagi bądź uderzenia o gładź. Prędzej można ją uszkodzić podczas manipulacji przy starym simmeringu bez rozebrania całości. W moim zawieszeniu simmering i tak przyległy do korpusu aluminiowego, że nie wyjąłbym twoją metodą.
Jedynym warunkiem jest posiadanie dachu nad głową, stabilnego podparcia motocykla no i przygotowanego wcześniej miejsca pracy. Każdy potrafiący posługiwać się narzędziami postępując metodycznie da radę.

BHP i do przodu :)
Jak sobie naprawisz, tak sobie pojeździsz.
andrzej535
Posty: 137
Rejestracja: 21 marca 2013, 19:41
Motocykl: Virago 535 `95
Lokalizacja: Otwock
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: andrzej535 »

A nakrętka to musi być koniecznie 6-kątna???
Awatar użytkownika
marek81
Posty: 97
Rejestracja: 18 maja 2011, 18:16
Motocykl: Yamaha XV535 '89
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: marek81 »

Nie musi. Ale po co tworzyć klucz skoro nie jest do niczego potrzebny? Jeżeli w twoim młodszym motocyklu jest inny tłok umożliwiający użycie klucza to napisz jak wygląda aby inni mieli pogląd czego mogą się spodziewać podczas rozbiórki.
Tak wygląda tłok 2GV-23171-00 i jak widać nie ma w nim żadnego punktu oparcia dla jakiejkolwiek nakrętki:
Obrazek Obrazek
Jak sobie naprawisz, tak sobie pojeździsz.
andrzej535
Posty: 137
Rejestracja: 21 marca 2013, 19:41
Motocykl: Virago 535 `95
Lokalizacja: Otwock
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: andrzej535 »

Przepraszam, ale zdjęć ni posiadam, będę zmieniał za jakiś czas to rozbiorę i coś pstryknę.
nakano
Posty: 21
Rejestracja: 29 lipca 2012, 18:03
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: nakano »

Witam
Wczoraj zabrałem się ze lagi, rozebrałem, wyczyściłem, wymieniłem uszczelniacze, co nie było łatwe i trochę czasu mi zeszło. Wszystko poskładałem i dupa dalej skrzypi, wkur? się a co się okazał później, że to nie laga skrzypiała a pancerz od linki licznika, który przesuwając się po uchwycie tym, co jest do błotnika mocowany wprawiał go w drgania a błotnik działał jak głośnik (czemu na to wcześniej nie wpadłem).

Jeden problem z głowy ale kur? mac (przepraszam za wulgaryzmy) mam inny problem chyba poważniejszy a mianowicie pojawił się luz na prawej ladze efekt jest taki że przy naciśniętym hamulcu i lekkim ruszaniu moto przód tył słychać i czuć stukanie a koło i błotnik lekko się przesuwają względem siebie. Tak na 80% stukot słychać zaraz przy uszczelniaczu, ale co zauważyłem przy składaniu toto, że lewa laga lekko wsuwała się do samego końca a prawa nie tak jak by się opierała o ten mały element w kształcie kieliszka przez który przechodzi śruba i trzeba lekko popchnąć by wskoczyła co jest dziwne bo ten element ma ścięte krawędzie od zewnątrz by laga nie haczyła a lekko się nasuwała poza tym nie ma prawa się przemieszczać na boki. Nie wiem czy ja coś źle złożyłem???
andrzej535
Posty: 137
Rejestracja: 21 marca 2013, 19:41
Motocykl: Virago 535 `95
Lokalizacja: Otwock
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Skrzypiąca laga w 535.

Post autor: andrzej535 »

Może nie dokręciłeś tłoczyska, jeżeli "luźno" wchodzi??
ODPOWIEDZ