Problem z alternatorem?
: 13 maja 2012, 21:12
Cześć,
pisałem kiedyś o swoim problemie z odpalaniem na gorącym silniku, konkretnie TUTAJ. Kiedy motocykl trochę się w trasie nagrzeje, zgaszę go (postój) i chcę odpalić, słyszę tylko cykanie. W tym sezonie po przygotowaniach miałem nadzieję, że problem ustanie, jednak się to nie stało. Problem wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=GMZytsNuXfU, dopiero za którymś kliknięciem odpali (czasem trzeba klikać więcej, czasem mniej. Filmik również nie jest mój, ale objawy są takie same. Film pochodzi z tego tematu - wydaje się, że ten sam problem).
No, trochę długi wstęp napisałem.
Zaniosłem dzisiaj rozrusznik do gościa, który się nimi zajmuje, i stwierdził, że z nim jest wszystko okej (jakiś niby luz jest w obudowie, ale ponoć niewielki i nie przeszkadza).
Wróciłem do domu, rozrusznik włożyłem na swoje miejsce i podjechałem motocyklem, bo chciał cośtam zobaczyć.
Okazało się, że może być problem z alternatorem, ponieważ:
1. Po odpaleniu moto i dodawaniu gazu przygasa przednia lampa (widać to, że lekko przygasa po zwiększeniu obrotów).
2. Sprawdził miernikiem, i rzeczywiście ładowanie spada po dodaniu gazu. A powinno przecież wzrastać?
3. To zauważyłem stojąc na światłach - kiedy włączę kierunkowskaz, światło z przedniej lampy również przygasa zgodnie z częstotliwością migania kierunkowskazu. Czy to normalne?
Co może być przyczyną problemów?
Aha, gość jeszcze chciał żebym zapytał, czym napędzany jest (?) alternator. Paskiem, czymś innym? (Sorry, jeśli mówię tu głupoty, póki co jestem mechanicznym analfabetą, chociaż staram się dowiadywać więcej).
Ps.
żeby dobrać się do alternatora muszę spuścić olej i odkręcić całą lewą pokrywę, czy da radę obejść się bez spuszczania oleju (położyć moto na prawej stronie)?
Dzięki i pozdrawiam!
pisałem kiedyś o swoim problemie z odpalaniem na gorącym silniku, konkretnie TUTAJ. Kiedy motocykl trochę się w trasie nagrzeje, zgaszę go (postój) i chcę odpalić, słyszę tylko cykanie. W tym sezonie po przygotowaniach miałem nadzieję, że problem ustanie, jednak się to nie stało. Problem wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=GMZytsNuXfU, dopiero za którymś kliknięciem odpali (czasem trzeba klikać więcej, czasem mniej. Filmik również nie jest mój, ale objawy są takie same. Film pochodzi z tego tematu - wydaje się, że ten sam problem).
No, trochę długi wstęp napisałem.
Zaniosłem dzisiaj rozrusznik do gościa, który się nimi zajmuje, i stwierdził, że z nim jest wszystko okej (jakiś niby luz jest w obudowie, ale ponoć niewielki i nie przeszkadza).
Wróciłem do domu, rozrusznik włożyłem na swoje miejsce i podjechałem motocyklem, bo chciał cośtam zobaczyć.
Okazało się, że może być problem z alternatorem, ponieważ:
1. Po odpaleniu moto i dodawaniu gazu przygasa przednia lampa (widać to, że lekko przygasa po zwiększeniu obrotów).
2. Sprawdził miernikiem, i rzeczywiście ładowanie spada po dodaniu gazu. A powinno przecież wzrastać?
3. To zauważyłem stojąc na światłach - kiedy włączę kierunkowskaz, światło z przedniej lampy również przygasa zgodnie z częstotliwością migania kierunkowskazu. Czy to normalne?
Co może być przyczyną problemów?
Aha, gość jeszcze chciał żebym zapytał, czym napędzany jest (?) alternator. Paskiem, czymś innym? (Sorry, jeśli mówię tu głupoty, póki co jestem mechanicznym analfabetą, chociaż staram się dowiadywać więcej).
Ps.
żeby dobrać się do alternatora muszę spuścić olej i odkręcić całą lewą pokrywę, czy da radę obejść się bez spuszczania oleju (położyć moto na prawej stronie)?
Dzięki i pozdrawiam!