Strona 1 z 1

Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 21:35
autor: Rysiek9
Witam. Dziś podczas jazdy Yamahą Virago 250 najpierw spaliła mi się żarówka światła mijania. Po jakimś czasie podczas redukcji z 3 na 2 w motorze coś "syknęło" i zgasł. Nie było wcale prądu, żadne kontrolki sie nie paliły, rozrusznik nie działał. Bardzo śmierdziało siarką. Z racji tego że do domu miałem około 60 km kolega popchnął mnie do 50 km/h i odpaliła z dwójki ale po jakichś 5 km znowu zgasła. Znów mnie popchnął, odpaliła po może 2 km na dosyć wysokich obrotach(ale nie na pełnym gazie) bardzo osłabła po czym coś strzeliło i zdechła. Po włożeniu naładowanego akumulatora odpaliła na jeden gar, na drugim nie ma w ogóle iskry. Dodatkowo nie świeci mi stop i pozycyjne. Z modułu nie wychodzi prąd na jedna cewke. Do wymiany regulator i moduł? Czy taki regulator będzie dobry ?
http://allegro.pl/regulator-napiecia-ya ... 05485.html
I taki moduł?
http://allegro.pl/yamaha-virago-xv250-9 ... 04723.html
Z góry dzięki za odpowiedź.

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 21:42
autor: hetman
Ja dopiero co przerobiłem analizę modułu, jeśli namierzyłeś że jedna cewka nie ma zasilania to może rozbierz moduł i spróbujemy określić czy coś się stało ?

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 21:58
autor: Rysiek9
No z tym jest problem, bo motor zostawiłem u kolegi. Najwcześniej jutro mógłbym coś zobaczyć. Z góry mówie że ja sie na takich sprawach nie znam zbytnio niestety.

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:02
autor: hetman
Gdybyś mógł odpiąć moduł od kostki, zdjąć mu obudowę i zrobić jakieś dobre jakościowo zdjęcie płytki od strony elementów to będę mógł się temu przyjrzeć i np narysować Ci na zdjęciu co i w jaki sposób możesz sprawdzić. Masz miernik ?

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:05
autor: viragomen
Rysiek9 pisze:...kolega popchnął mnie do 50 km/h i odpaliła z dwójki... Znów mnie popchnął, odpaliła po może 2 km ...
Ten kolega to dobry paker i lekkoatleta musi być :bravo:.

Regulator pewnie do wymiany ale jaki kolega potrzebuje to już sam musi stwierdzić (mowa o wtyku/wyprowadzeniach). Ten z linku jest modelem dość rzadko występującym w moto, więc szansa że taki ma być jest niewielka.

Do sprawdzenia jest akumulator i bezpieczniki (o ile nie siedzą zamiast nich gwoździe), a następnie warto sprawdzić alternator.

W jaki sposób kolega sprawdził że: "Z modułu nie wychodzi prąd na jedna cewke"? Gdyby ta diagnoza się potwierdziła to ta cewka też obowiązkowo do sprawdzenia i to zdecydowanie przed dłubaniem w module.

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:11
autor: joozek
Pisz Pw do Waldiego :rock:

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:12
autor: Rysiek9
Pchał z Varadero :) Tak, posiadam miernik właśnie takim urządzeniem sprawdziłem że nie wychodzi prąd na jedną cewke. A co z tym akumulatorem? Śmierdziało od niego siarą. Zdjęcia będą na jutro na popołudnie.

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:15
autor: Mocho
aku się wygotował najpewniej, sprawdziłeś poziom elektrolitu?

Re: Spalony moduł ?

: 06 maja 2012, 22:21
autor: viragomen
Rysiek9 pisze:...Tak, posiadam miernik właśnie takim urządzeniem sprawdziłem że nie wychodzi prąd na jedną cewke...
Jak konkretnie? Pomiar czego, na jakim zakresie, z odłączoną cewką czy nie, na pracującym silniku czy inaczej itd.
Rysiek9 pisze:...A co z tym akumulatorem? Śmierdziało od niego siarą...
Na początek sprawdzenie poziomu elektrolitu a następnie np. pomiar napięcia po wcześniejszym naładowaniu aku i odstawieniu go aby sobie postał np. dzień czasu.

Re: Spalony moduł ?

: 07 maja 2012, 18:16
autor: Rysiek9
Tego modułu nie moge rozebrać. Tyle sie dało a dalej już nie idzie :

Re: Spalony moduł ?

: 11 maja 2012, 11:44
autor: Rysiek9
Czy jeżeli założe nowy moduł do starego (najprawdopodobniej) uszkodzonego regulatora to moduł zjara mi sie od razu po odpaleniu?

Re: Spalony moduł ?

: 11 maja 2012, 13:41
autor: -waldi-
oczywiście że może, ale możesz odpiąć całkowicie regulator i na samym aku odpalić, wtedy nic się nie stanie