..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.Problem polega na tym,iż po wciśnięciu przycika START będiks działa,a rozrusznik nie daje oznak życia.Co może być przyczyną? Wyjmowałem rozrusznik i sprawdzałem ;na krótko; działa .Proszę o pomoc.Pozdrawiam.

Ja bym próbował elektromagnes, albo spróbuj działający na krótko rozrusznik czymś zatrzymać, np. drewnianym kijem. Może nie działać pod obciążeniem.

czy w przewodzie który wychodzi z będiksa do rozrusznika po wciśnięci START powinien być prąd? W moim motorku prąd jest na dwóch.Stały na przewodzie od akumulatora i po wciśnięciu start na przewodzie który prowadzi do przekażnika pod siedzeniem.

Trochę dziwnie zadane pytanie .

TREBOR03 pisze:czy w przewodzie który wychodzi z będiksa do rozrusznika po wciśnięci START powinien być prąd?...

Tak


Jeżeli dobrze rozumiem resztę wypowiedzi, to nie ma na tym przewodzie "prądu" co oznacza uszkodzenie przekaźnika (bendiksa jak go kolega trochę niepoprawnie i z błędem nazywa ).

Za błędy w pisowni przepraszam A więc po wciśnięciu start powinien być prąd na wszystkich trzech przewodach?

Ja się wcale nie czepiam i nie trzeba przepraszać .

TREBOR03 pisze:...A więc po wciśnięciu start powinien być prąd na wszystkich trzech przewodach?

No jeżeli liczyć ilościowo to musi być "prąd" na trzech przewodach i masa na dwóch aby działało .

Dzięki za pomoc Pozdrowionka