Witam gawiedź tu zaglądającą, a znającą się na elektronice i chęć szczerą w sobie mającą do wspomożenia biednego idioty.
Tyle w kwestii wstępu, niech zatem opiszę co uczyniłem wykazująć się kompletnym brakiem uwagi co robię i ignorancją wypływającą ze zbytniej pewności siebie.
Otóż spowodowałem zwarcie tych oto przewodów
Niebieskobiałego i Czarnego (start switch) do Czerwonożółtego i Niebieskoczarnego (lighting switch)
dla ułatwienia dodaje schemat
Jak to zrobiłem?
przenośiłem skrzynkę bezpiecznikową do pokrywy aparatu podciśnieniowego, i przesznurowałem instalację pod nowe manetki. W szale bojowym połączyłem czerw-żółty, niebieskoczarny i nieb-biały, przekręciłem kluczyk włączyłęm zapłon, odezwała się pompa paliwa wcisnąłem "start engine" i widać było jak siadło napięcie.
Rozpiąłem wiązkę dociekając dlaczego moto will not start i wyszedł wtedy babol który popełniłem.
Efektem tego jest brak akcji po wciśnięciu "start engine" teraz gdy już instalacja powróciła do stanu oryginalnego mam niepełne napięcie na niebiesko-białym a czarny od "start engnie" nie ma połączenia z masą żarówek tył ani żadną inną.
Dodam że cała pozostała instalacja działa (neutral, migacze, swiatła (P,T), stop itp.)
Jednym zdaniem, podałem +12V z zasilania świateł na nieb-biały i wcisnąłem "start switch" zamykając obwód (czarny + nieb-biały)
Uwaliłem diody czy może mam już iść na most i rzucić się do falującej wody z płytą chodnikową u paska??
efekty zwarcia przewodów, upalone diody może gorzej XV1000
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
- Kargul
- Posty: 686
- Rejestracja: 23 listopada 2011, 11:44
- Motocykl: BMW R1200GS
- Lokalizacja: Luboń
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: efekty zwarcia przewodów, upalone diody może gorzej XV10
zmierz napięcia napięcie między niebiesko białym (start engine) a - na akumulatorze lub pewną masą. Jak będzie prawidłowe to przyjarałeś masę. Pod wpływem dużego prądu przewód mógł się upalić i nie ma przejścia.
-
- Status: Offline
Re: efekty zwarcia przewodów, upalone diody może gorzej XV10
Widzę efekty wielkiego zdenerwowania w treści posta, zrelaksuj się, bo pewnie nie jest tak źle
i na spokojnie postaraj się napisać konkretnie który z którym przewód był połączony w feralnym momencie bo jakoś kilka sprzecznych i niepełnych informacji widzę w poście.
Nie zagłębiając się zbyt głęboko w schematy na tą chwilę:
w następnej kolejności poszukałbym gdzie ten przewód mógł "dostać przerwy",
i/lub spróbowałbym połączyć "na krótko" (i tylko na moment) niebieskobiały przewód (od start switcha) do jakiejś pewnej masy z własnym nastawieniem i motocyklem przygotowanym do uruchomienia silnika, bo ma prawo "zagadać" (jeżeli czarny jest upalony gdzieś blisko włącznika i reszta instalacji prócz włącznika ma masę).
i na spokojnie postaraj się napisać konkretnie który z którym przewód był połączony w feralnym momencie bo jakoś kilka sprzecznych i niepełnych informacji widzę w poście.
Nie zagłębiając się zbyt głęboko w schematy na tą chwilę:
Bardzo dziwny efekt (jakby "upalonej masy"). W takim wypadku sprawdziłbym bezpieczniki, a następnie jeszcze raz sprawdził czy tak rzeczywiście jest (że czarny nie ma połączenia z masą) [bo to nieco dziwne, zwłaszcza że ani słowa o "puszczeniu czegoś na masę" nie widzę],1986XV1000 pisze:...a czarny od "start engnie" nie ma połączenia z masą żarówek tył ani żadną inną...
w następnej kolejności poszukałbym gdzie ten przewód mógł "dostać przerwy",
i/lub spróbowałbym połączyć "na krótko" (i tylko na moment) niebieskobiały przewód (od start switcha) do jakiejś pewnej masy z własnym nastawieniem i motocyklem przygotowanym do uruchomienia silnika, bo ma prawo "zagadać" (jeżeli czarny jest upalony gdzieś blisko włącznika i reszta instalacji prócz włącznika ma masę).
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: efekty zwarcia przewodów, upalone diody może gorzej XV10
Masa się ujarała tuż za przełącznikiem start engine, po podłączeniu masy na krótko zagadał, udało się zlokalizować uszkodzenie ale wiązkę sprułem aż do masy pod zbiornikiem i wyszło że ktoś przedemną tam był. Znacie to uczucie? myślisz że jesteś tym pierwszym a tam jednak już ktoś zostawił śmieci. Efektem rozmowy tel z Waldim jest działające moto (co prawda na lewej masie ale zawsze) i wiązka do poskładania, a czasu do jasnej góry coraz mniej...
Dzięki za pomoc i słowa otuchy.
I wielkie Piwo dla Waldiego w Kletnie
Dzięki za pomoc i słowa otuchy.
I wielkie Piwo dla Waldiego w Kletnie