..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Jestem laikiem jeżeli chodzi o elektrykę dlatego więc chcąc kupić akumulator przeczytałem kilka wcale nie krótkich tematów na forum o tym czym się kierować i ogólnie co i jak. Jednak czytając to wszystko coraz bardziej się gubiłem i czułem się jakby ktoś robił mnie w konia... Jeszcze większe zamieszanie w głowie i wiele pytań... Dlatego też zdecydowałem się utworzyć kolejny już (za co z góry przepraszam) wątek. Przechodząc do meritum sprawy napisze jeszcze że od pewnego czau mam problemy z rozruchem silnika. Rozrusznik czasem zakręci a czasem nie, nie mam pojęcia dlaczego ma takie kaprysy. Gdy nie kręci wystarczy na dosłownie 60 sek. podłączyć go pod prostownik ładując małym prądem i moto odpala. Czy ładując tak ten akumulator można go uszkodzić? Ma on dopiero albo już 2 lata i podejrzenie takiego zachowania spada na niego właśnie. Dodam że rozrusznik i cały mechanizm był sprawdzany w serwisie yamahy i nic nie znaleźli, ładowanie ma rzędu 13,2-13.7V. Wkurza mnie to bo jadąc sobie gdzieś dalej jestem skazany na pożyczanie prądu od puszkarzy albo odpalaniem na pycha. Nie wiele wiem na temat obecnego aku. bo nie wiele znalazłem ale tak on wygląda: http://www.cycleshopheerlen.nl/?cat=pro ... t=&subcat=
Nie wiem jaki ma prąd rozruchu i podejrzewam że mały i dlatego nie zawsze kreci a z tego co mi wiadomo nasze virażki potrzebują konkretnego kopnięcia. Wstepnie proszę mi powiedzieć czy zmieniać aku. czy szukać przyczyny gdzieś indziej??

moim zdaniem posypał się akumulator i coś w nim nie łączy (oberwane płyty)

dobrze było by zmierzyć jakie jest napięcie na zaciskach akumulatora w momencie rozruchu i nieudanego rozruchu

jeżeli napięcie spada poniżej 10V - aku do wymiany

jeżeli nie to szukać przyczyny w stykach przy aku, masie silnika itd...

Akumulator proponuję sprawdzić przyrządem, który bada jego napięcie pod obciążeniem (przyrząd posiada odpowiednio dobrany "mostek"). I najczęściej oprócz Voltów posiada skalę "może być", "dobry", "super" albo "do du*y". Dwa lata to aku powinien spokojnie posłużyć dwa następne, ale nie ma reguły. Może to wina zasiarczenia z powodu przechowywania w stanie całkowicie rozłądowanym, może zwarcia wewnętrznego, ale jak napisałem na wstępie, daj go do zbadania, bo wyrzucać circa 150 zł szkoda.
Pomijając akumulator, sprawdziłbym przewody, i ich przepustowość, w tym mocowanie i czystość przewodu na masę. Być może kombinując z akumulatorem poruszasz przewody i robią się takie działą / nie działa..

Sezon się rozpoczyna takich jak Ty "zdziwionych" będzie więcej ale poważnie akumulator zakończył żywot,nie baw się w reanimację.
Polecam http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... p-123.html. Po zakupie sprawdź ładowanie 13.2-13.7V to za mało.Ważne jest aby po zakończonym sezonie nie zapominać o akumulatorze i co pewien czas połechtać go prądem a w sezonie okresowo sprawdzać poziom elektrolitu.

Jeżeli mowa o nowych akumulatorach, to ja bym miał pytanie: czy nasza rodzima "Centra" (teraz z dodatkiem Exite) robi aku do naszych Virago?

Najbardziej miarodajnym sposobem pomiaru stopnia naładowania akumulatora jest pomiar gęstości elektrolitu,który mierzymy AEROMETREM.
Było to opisywane na forum.

Dodatkowo po kolorze elektrolitu można ocenić czy nic nie dzieje się w środku.

dudi o7 pisze:Najbardziej miarodajnym sposobem pomiaru stopnia naładowania akumulatora jest pomiar gęstości elektrolitu,który mierzymy AEROMETREM.
Było to opisywane na forum.

dobrze było by zmierzyć jakie jest napięcie na zaciskach akumulatora w momencie rozruchu i nieudanego rozruchu

jeżeli napięcie spada poniżej 10V - aku do wymiany

jeżeli nie to szukać przyczyny w stykach przy aku, masie silnika itd...

Jutro jak znajdę chwile czasu to posprawdzam te styki, różnice pomiędzy wartościami napięcia na zaciskach w momencie udanego i nieudanego rozruchu są niewielkie i nie przekraczają 0,5V i wynosi ok. 11,5V

Polecam http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... p-123.html.

Czy ten aku nie jest do 1100?? On ma prąd rozruchu aż 260A i pojemność 20Ah... nie spali mi się np regulator?? Przypomnę jestem posiadaczem 750-tki
A aerometru niestety nie posiadam...

aerometrem czy kolorem kolega nie sprawdzi uszkodzen mechanicznych plyt (zerwan),braku plynu w ktorejs celi itp.
załóżmy ze ladowanie jest ok, ze aku jest ok i co dalej?
najłatwiej najtaniej -pożycz gdzieś aku (zamień z kolegą) i pośmigaj kilka dni i zobacz czy masz te same objawy-ja obstawiam "klejenie się" rozrusznika

Janusz XV ;) pisze: Czy ten aku nie jest do 1100?? On ma prąd rozruchu aż 260A i pojemność 20Ah... nie spali mi się np regulator?? Przypomnę jestem posiadaczem 750-tki

Racja http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... p-120.html

najłatwiej najtaniej -pożycz gdzieś aku (zamień z kolegą) i pośmigaj kilka dni i zobacz czy masz te same objawy-ja obstawiam "klejenie się" rozrusznika

nie za bardzo mam się z kim zamienić... Może mi ktos wytłumaczyć na czym polega "klejenie się" rozrusznika i jak to ewentualnie zwalczyć??

Jeżeli po naładowaniu aku motor bez problemów odpala, a po jeździe jest problem z odpalenie to przyczyn bym szukał na pewno w ładowaniu. Po a tym te 13,2V-13,7V to trochę mało. Szukałbym problemu w połączeniach. Miałem kiedyś podobny problem w puszcze i łatwo doszedłem co jest problemem. W puszce pomierzyłem napięcie na klemach (około 13,2V miałem), porównałem na z napięciem na alternatorze (14,2V miałem). Problem był zdiagnozowany - połączeniem. Jeszcze zrobiłem pomiar między + na klemach i + na alternatorze i odwrotnie i wiedziałem, że szukać słabego połączenia masy. Niestety nie wiem jak z dostępem do pomiaru napięcia wyjścia z alternatora w naszych sprzętach bo początkujący jestem - ale bym w ten sposób kombinował. Oczywiście jak niskie napięcie na alternatorze to sprawdził bym alternator i regulator napięcia (ale to mniej prawdopodobne).

Edit - oczywiście nie wykluczone, że przy okazji nie wykończyłeś aku

Dzisiaj nie mają dużo czasu wpadłem do piwnicy i przeczyściłem klemy i styki na aku i podłączenie na masie do silnika. Zmierzyłem wartość napięcia i było dokładnie 12,3 a po naciśnięciu startera było słychać dobrze znane mi już cykanie nie wiem czy to jakiś przekaźnik czy "bendix" ale rozrusznik nie zakręcił, a wtedy wartość na zaciskach spadła do 10,7. Ktoś doradzał mi sprawdzić alternator i mam w związku z tym pytanie. Gdzie on jest i jak (pomiedzy czym a czym) mierzyć to napięcie?? mile widziane fotki

Blunio ok tylko że to dzieje się praktycznie od samego początku tego aku a ostatnio coraz częściej. Wymieniałem już regulator, w serwisie przepatrzyli mi rozrusznik i wszystko powinno być ok a nie jest. Strasznie mnie to wkur... bo sezon się zaczyna, ja nie mogę polegać na maszynie i do tego cały czas do niej dokładam. A i jeszcze mi się przypomniała jedna może istotna rzecz, ładowanie odbywa się trochę dziwnie ponieważ więcej ładuje na wolnych (jałowych obrotach) czyli 1-1,5 tyś niż przy np. 5 tyś. to normalnie?? Niby ładuje w przedziale 13.3 do 13.7 ale w taki właśnie dziwny sposób

poczyściłeś będzie lepiej z ładowaniem, jeszcze mase regulatora

wymień akumulator i nie kombinuj

Potwierdzam... ja się bawiłem w jakieś uzdrawianie akumulatora... i owszem pomogło ale tylko na krótki okres czasu a teraz po zimie aku jest trup i jutro jadę kupić nowy... Nie ma co kombinować...

Janusz XV ;) pisze:... ładowanie odbywa się trochę dziwnie ponieważ więcej ładuje na wolnych (jałowych obrotach) czyli 1-1,5 tyś niż przy np. 5 tyś. to normalnie?

Czytałem kiedyś na forum, że w Virago ładowanie na "wolnych" jest większe niż na wysokich obrotach. W mojej 535 też tak chyba jest, więc można to uznać za normalne.

Uspokoiliście mnie trochę koniec kombinowania, kupuje aku i będę widział co się dzieje tylko jaki?? nie chce już na tym "oszczędzać" więc myślę że propozycja wąsaty7 http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... p-120.html będzie w 10tke

ja mam Vartę za 150zł i sobie chwalę

Podepnę się bo poszperałem po necie i po forum i juz kompletnie zgłupiałem...

Do xv 700 z cylindrami 750 z 84 roku kupiłem aku varty (jeszcze nie zalałem więc jak coś może się uda zwrócić) i niby pisze na niej że jest zamiennikiem dla YB16AL-A2 ale przy okazji jest 16 Ah i 120A prądu rozruchowego. Czy to będzie bez problemu śmigać w Virce?

ja go mam i śmiga bez problemu i taki ma być

a te prądy są podawane w/g dwóch norm i tym się nie przejmuj, na pewno te 120A będzie lepsze niż napis 160A na chinolu

Mam pytanie czy od alternatora do regulatora napięcia idą trzy kable a czwarty (czerwony) to jest masa regulatora?

nie,

z alternatora wychodzą 3 kable (białe lub żółte), idą one do regulatora. Czerwony idący z regulatora leci poprzez bezpiecznik główny na + akumulatora, minus regulatora idzie na masę stąd ważny jego dobry styk z setem, a setu z ramą